A, mogę wiedzieć ile płaciłaś?
3 Szczurze Kupy Szczęścia
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Cyklotymia a ustawna jest? W sensie do umeblowania? I jakie ma odległości między prętami? Och... jak ja się cieszę, że ona mi do domu przyjdzie
A, mogę wiedzieć ile płaciłaś?
A, mogę wiedzieć ile płaciłaś?
...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...
-
Cyklotymia
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Kupiłam używaną za stówkę, bez tych półeczek w środku, za to zadrutowaną z zewnątrz, bo odstępy ma na oko 2,5-3 cm i małe szczurki by się mogły przecisnąć
Co do umeblowania, to na razie mam zagospodarowany tylko dół i hamak wstawiony, pięterka będę dorabiać. Mieści się kupę pierdół i zabawek, w stylu rur (ogony uwielbiają tam się chować i kitrać tam jedzenie), domek, drabinka, nawet kuweta, do której o dziwo sadzą bobki. Zdjęcie z daleka możesz zobaczyć w moim temacie http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=22194&start=105
To przekonasz się, jak to bydle wygląda
A Ty ile za tą klatkę dajesz?
To przekonasz się, jak to bydle wygląda
A Ty ile za tą klatkę dajesz?
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Najtaniej znalazłam nówkę za 150,00 + przesyłka jakieś 20... Nie jest źle nastawiałam się na koszt 250zł. Więc mam na drobne wydatki typu hamaczki, kuwety itp

...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...
- Antyfemina
- Posty: 117
- Rejestracja: sob lip 25, 2009 11:04 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
ja mam taka podobną, bo mniejszą - mieszci się tam dwóch chłopaków.
Moja to mała szynszylówka (60 x 40 x 60) i też jest nie umeblowana: domek, jedno pieterko i hamak. Muszę coś im wymyślisz. No a mój Luby nie zgodzi się na więej niż dwa "...może kiedyś jak będziemy mieć lepsze mieszkanie" - wiec am wystarczy taka.. no jeszcze dobuduję tą poprzednia wiec będzie: 60x40x90
Wszystko da się zrobić... narazie szukam pomysłów na umeblowanie - a co do przewozu to ja dzięki Bogu miałam samochód, bo po chawire pojechałą ze mną przyjaciółka, no a Filip tachał "bydle" do samochodu
Moja to mała szynszylówka (60 x 40 x 60) i też jest nie umeblowana: domek, jedno pieterko i hamak. Muszę coś im wymyślisz. No a mój Luby nie zgodzi się na więej niż dwa "...może kiedyś jak będziemy mieć lepsze mieszkanie" - wiec am wystarczy taka.. no jeszcze dobuduję tą poprzednia wiec będzie: 60x40x90
Wszystko da się zrobić... narazie szukam pomysłów na umeblowanie - a co do przewozu to ja dzięki Bogu miałam samochód, bo po chawire pojechałą ze mną przyjaciółka, no a Filip tachał "bydle" do samochodu
Lucjanek, Borys i Kamcia - nasze dzieciaki 
-
Cyklotymia
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Hihihi, skąd ja to znam - podsuwaj lubemu zdjęcia małych szczurasów, to w końcu zacznie się łamaćAntyfemina pisze:No a mój Luby nie zgodzi się na więej niż dwa "
look_so_good - hamaczki możesz zrobić sama, zawsze to taniej
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Osz Ty... jakoś zupełnie mnie to z głowy wyleciało a propos tej ściółki
... Zaraz zbieram się do zooloa popodglądam, kupię materiał i zacznę szyć na urlopie 
...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
heh normalnie barszcz:) kwadrat materiału, obrębić żeby się nie pruło, cztery sznurki, dobrze wszyć na rogach i robota na 10 min. Ja kupiłam moim w zoologu, z ortalionu, wyścielone miśkiem, ale teraz jak zrobiło sie upalnie, musiałam zmienić na wlasnorecznie szyte, z przewiewnego płótna bo miały za ciepło. Teraz jest ok, zrobiłam trochę większe, bo urosły cielaki:)
Śliczne te szczęścia Twoje:) Pozdrawiamy serdecznie:)
Śliczne te szczęścia Twoje:) Pozdrawiamy serdecznie:)

http://www.youtube.com/watch?v=--1E5fyH57c
Kochany Glutek i Donek za TM...a z nami nasza mala Tatianka:)
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Ha! Dosniesienia z frontu! Do tymczasowego hamaczka potzrebujemy :
- nożyczki
- stare galotki swego osobistego
- Ogon jako kontroler jakości, a jak
Rada dla potomnych! Bawełniane gatki się rozciągają i są mało stabilne
Mimo wszystko Mysia jest ogromnie zafascynowana nowym wynalazkiem i używa go jako huśtawki ( mój brak zdolności manualnych welcome). Próbowałam uwiecznić prace na zdjęciach, ale one wyjątkowo nie lubi pozować, a dzisiaj ujawniło się jej podwójne ADHD
- nożyczki
- stare galotki swego osobistego
- Ogon jako kontroler jakości, a jak
Rada dla potomnych! Bawełniane gatki się rozciągają i są mało stabilne
Mimo wszystko Mysia jest ogromnie zafascynowana nowym wynalazkiem i używa go jako huśtawki ( mój brak zdolności manualnych welcome). Próbowałam uwiecznić prace na zdjęciach, ale one wyjątkowo nie lubi pozować, a dzisiaj ujawniło się jej podwójne ADHD
...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Dzisiaj przedstawiam zdjęcia prowizorycznego hamaczka
Nie róbcie szczurom takiego
nie spasował, za bardzo się kołysze i rozciąga.
Oto on

A tu Mysia bada nowe zjawisko, jaka ona wieeelka wyszła

A tu podczas wieczornego małego buszowanka, jaki dobry ołóweczek mniam mniam

W trakcie wymierzania odległości, żeby na komódkę skoczyć

Oto on

A tu Mysia bada nowe zjawisko, jaka ona wieeelka wyszła

A tu podczas wieczornego małego buszowanka, jaki dobry ołóweczek mniam mniam

W trakcie wymierzania odległości, żeby na komódkę skoczyć

...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Pod tym względem jest rewelacyjnalook_so_good pisze:Cyklotymia a ustawna jest? W sensie do umeblowania?
Mysia mi sie niesamowicie podoba
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Dobrze jest mieć kilka hamaczków na zmianę, bo przy szczurach nabierają czasem pewnej szczególnej i dosyć uciążliwej właściwości, mianowicie "robią się mokre" 
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 26b82a2ddc
Król Lew ,a raczej Krolowa
Bardzo piękna huskulinka, usmialam sie z Twojej przygody z myszą
(Jak byłam mała wpadlam na pomysl, zeby samodzielnie złapać mysz w piwnicy
I bądz co bądz - udało się . Ale mysz niestety nie zniosła nowych warunków i wyniosła sie w zaświaty :/)
Król Lew ,a raczej Krolowa
Bardzo piękna huskulinka, usmialam sie z Twojej przygody z myszą
(Jak byłam mała wpadlam na pomysl, zeby samodzielnie złapać mysz w piwnicy
I bądz co bądz - udało się . Ale mysz niestety nie zniosła nowych warunków i wyniosła sie w zaświaty :/)
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Uprzejmie osiwdaczam, ze ja oraz Oganiasta Mysia wybieram sie na urlop 
Za dwa tygodnie zdamy relacje jak nam bylo (szkoda, ze osobno). Chcialm na ta rozlake wrzucic troszke zdjec, niestety komputer odmowil posluszenstwa (net podlaczony pod konsole) i nie mam jak dac fotek
Bedziemy tesknic, szczegolnie Marysienka bez Waszych komplementow
Najlepszego na te dwa tygodnie dla Was.
Mizianka i czochranka.
Za dwa tygodnie zdamy relacje jak nam bylo (szkoda, ze osobno). Chcialm na ta rozlake wrzucic troszke zdjec, niestety komputer odmowil posluszenstwa (net podlaczony pod konsole) i nie mam jak dac fotek
Bedziemy tesknic, szczegolnie Marysienka bez Waszych komplementow
Najlepszego na te dwa tygodnie dla Was.
Mizianka i czochranka.
...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Och... tak mnie tu dawno nie było...znaczy byłam, ale incognito...
Teraz wracamy, bo szybko trzeba nadrobić czas stracony, a mam przeczucie, że nie zostało nam go dużo
Od tygodnia Mysia choruje, spadło nagle i sieje spustoszenie paskudne nie do końca zidentyfikowane choróbsko... O tej szczurzej katastrofie możecie poczytać tu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=26494
Jest taka biedna... Jest mi tak smutno
Na dodatek ta pogoda...ja jestem nie do życia, a co dopiero to małe futrzaste, jakie to niesprawiedliwe... Ma coraz większe problemy z chodzeniem, ciągle się tylko patrzy i uspokaja się dopiero jak ją miziam- musi być bardzo nieswoja, bo za zdrowia miziać przychodziła się raz na ruski rok...
No tak od 2h próbuje załadować zdjęcia i nic z tego... może i dobrze, bo ona tak smutno wygląda...
Ale chciałam się podzielić dziwnym ubarwieniem skóry, o którym pisałam w w/w linku... No cóż, będę walczyć z hostingiem, a Was prosimy o mocne kciukanie i mizianie na odległość...

Teraz wracamy, bo szybko trzeba nadrobić czas stracony, a mam przeczucie, że nie zostało nam go dużo
Od tygodnia Mysia choruje, spadło nagle i sieje spustoszenie paskudne nie do końca zidentyfikowane choróbsko... O tej szczurzej katastrofie możecie poczytać tu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=26494
Jest taka biedna... Jest mi tak smutno
No tak od 2h próbuje załadować zdjęcia i nic z tego... może i dobrze, bo ona tak smutno wygląda...
Ale chciałam się podzielić dziwnym ubarwieniem skóry, o którym pisałam w w/w linku... No cóż, będę walczyć z hostingiem, a Was prosimy o mocne kciukanie i mizianie na odległość...
...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...
- look_so_good
- Posty: 91
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 9:15 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Szczurze Szczęście Moje :]
Szczurze szczęście jest już po drugiej stronie, a jeszcze o 4 nad ranem łaziła po mnie, bo razem spałyśmy
Mysia (*) kocham

Mysia (*) kocham
...nie mów, że mnie lubisz,bo lubi się zupę pomidorową- a ludzi się kocha...