Strona 2 z 2
					
				Re: Luna i Mała
				: sob gru 05, 2009 9:29 am
				autor: nitescense
				W końcu zrobiłam zdjęcia Małej 

 zazwyczaj się chowała za poduszkami, ale już wychodzi, więc od razu chwyciłam za aparat. 
Najpierw Luna:
 
 
Mała:
 

 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: sob gru 05, 2009 10:05 am
				autor: Vivon
				Piękne panienki !
Ale Luna to jest poprostu cudaczna !  

 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: sob gru 05, 2009 10:39 am
				autor: nitescense
				ohh, zdjęcia tak naprawdę nigdy nie oddadzą jej uroku 

 jest fantastyczna! muszę pomyśleć o nagraniu filmiku z Luną w roli głównej 

 Mała na drugim planie jak lata za Luną 

 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: pn gru 07, 2009 1:01 pm
				autor: nitescense
				no niestety... wczoraj mały katarek Małej przerodził się w ciężki oddech i rzężenie, ściana obok miejsc gdzie spała Mała, jest pokryta małymi rdzawymi plamkami. Byłam rano u weterynarza, nie rozmawiałam jeszcze ze specjalistą od gryzoni, ale inny weterynarz stwierdził, że to może być zapalenie płuc albo wirus, dlatego musiałam rozdzielić Lunę i Małą. Na szczęście mam dwie klatki, więc zrobiłam to w trybie natychmiastowym. 
Lekarz obejrzał Małą dokładnie, osłuchał, podał jej w paru kroplach lek przeciwzapalny, a ja dostałam antybiotyk w strzykawce do rozcieńczenia w poidełku. Wet spytał się jaką pojemność ma poidło i ładnie mi obliczył ile mam podać, co robić. Jeśli Małej się nie poprawi mam się zgłosić jutro, jeśli się stan ustabilizuje albo polepszy - wizyta kontrolna z moim stadkiem w czwartek (Luna, żeby sprawdzić, czy na pewno nie jest chora).
Wybrałam klinikę weterynaryjną Molicki & Molicki w Dąbrowie Górniczej, od lat leczę tam psa. Dzisiaj byłam u doktora Winiarza, w czwartek muszę się zgłosić do dr Halemby (
http://www.molicki.pl/lekarze.html). Mam nadzieję, że Małej nic nie będzie. 

 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: pn gru 07, 2009 1:41 pm
				autor: odmienna
				jakież one słodkie obie!  
 
   
 
Maleńkiej, ślicznej kapturowatności, życzę szybkiego pokonania choróbska, żeby nie musiała w izolatce siedzieć, bo to marne zajęcie dla dzieciaków, zwłaszcza ssaczych 

 .
.....
tylko wiesz;  nie bardzo mam przekonanie, do podawania antybiotyku w poidle. Antybiotyk, raczej powinien być podany w konkretnej dawce, o konkretnej porze- a przecież maluta nie wypije wszystkiego naraz? Może się mylę, ale wydaje mi się, że nie będziesz miała żadnej kontroli nad tym, by stężenie leku we krwi było właściwe... kurcza! może napisz nazwę tego antybiotyku by ktoś, kto się zna (a jest tu sporo takich) podpowiedział coś w tej sprawie.  
			
					
				Re: Luna i Mała
				: pn gru 07, 2009 2:17 pm
				autor: nitescense
				Powtarzałam sobie nazwę, powtarzałam i w końcu zapomniałam...
Jutro albo w czwartek zapytam się ponownie. Dostałam antybiotyk w strzykawce 2 ml. Na 100 ml wody ma być 0,4ml antybiotyku, do tego dwa razy dziennie mam podawać inną strzykawką 0,2ml do buzi.
			 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: pn gru 07, 2009 4:33 pm
				autor: odmienna
				...a  , te 0,2 mililitry zmieniają postać rzeczy 

 . 
Tylko... pewnie wiesz, ale na wszelki wypadek: PROBIOTYK!(żeby problemów z brzuszkiem nie było  )  i
 )  i czochranko – „ile wlezie” dla obu 

 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: pn gru 07, 2009 11:39 pm
				autor: *Delilah*
				Mała sliczniasta 

Trzymam kciuki za jej rychły powrot do zdrowia...
Malenstwo z niej i lepiej, zeyb nie musiala byc długo maltretowana antybiotykami.
Dogerberkuj ją teraz i dbaj jak pisała 
odmienna o brzuchol.
No i może jeszcze biostyminę do poidełka oprocz tego ?
Na odporność.
Viboviciki itp.
 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: wt gru 08, 2009 12:37 pm
				autor: nitescense
				Zainteresowałaś mnie biostyminą, można? Sama piję roztwór biostyminy (zalecenie od okulisty), mam ampułki po 1 ml. Jednak nie chcę jej dolewać w ciemno... Zaraz spróbuję poszukać czegoś na ten temat.
			 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: wt gru 08, 2009 1:51 pm
				autor: NyanNyan
				jakie fajne malutkie kluseczki rozmarzyć się można ehhhh życzę powodzenia i niech już nie chorują śliczności może by je tak wysłać na konkurs szczurzych piękności jeśli taki jest porostu śliczniutkie
			 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: wt gru 08, 2009 8:16 pm
				autor: nitescense
				dolałam tak 3 krople biostyminy.
a tak poza tym - porównując stan Małej z niedzieli, to dzisiaj jest o niebo lepiej! 

 jeszcze oddycha ciężko, ale wrócił jej apetyt i biega, narazie bez Luny, ale mam nadzieję, że po czwartkowej wizycie u weta się to zmieni 

 trzymajcie dalej kciuki za zdrówko Małej! 

 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: śr gru 09, 2009 10:04 am
				autor: NyanNyan
				ja na pewno będę trzymać kciuki za takie śliczności  

 i niech jej szybko przychodzi toż to nie wypada tej chorobie dręczyć takiego maleństwa. Wycałuj oddemnie te słodkie pyszczki 

 Moi panowie też będą trzymać za nie kciuki bo się chyba zakochali od monitora mi odejść nie chcą 

 
			
					
				Re: Luna i Mała
				: ndz gru 13, 2009 5:37 pm
				autor: nitescense
				Małej przeszło 

 jeszcze katarek ma leciutki, dalej podaję jej po 2 ml wody z antybiotykiem, ale jest OK i wróciła do wspólnego mieszkanka z Luną 

 ale się dziecko cieszyło! a Luna ucieka tylko ;P
parę zdjęć Małej:
 
 
 
i Lunki:
 
