Strona 2 z 4

Re: Mój element chaosu

: wt sty 19, 2010 10:02 pm
autor: merch
Ja mam inne zdanie, uwazam ze klatka dla dwoch szczurow i 5 szczurow powinna byc mniej wiecej tej samej wielkosci - chyba , ze szczury maja klatke tylko jako wieszak na poidlo . Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie szczurki biegaja raptem od godziny do 3 dziennie , w pozostalym czasie maja choc odrobine ruchu przemiszczajac sie do miski , poidla, hamaka . Mala klatka to tak naprawde zero ruchu , a na ile jestes w stanie je wypuscic dziennie ? 36 metrow to nie tak malo klatke jesli jej wymiar jest bardziej poziomy niz pionowy mozesz postawic na komodzie. Pozdrawiam.

Re: Mój element chaosu

: śr sty 20, 2010 8:26 am
autor: anathema22
Dziekuję za radę;) Własnie myslałam o czymś długim, ale niezbyt wysokim, jak klatka Magi (100/54/45). Na razie wymiana klatki została wstrzymana, zrobimy inaczej przemeblowanie i powinno być ok. Najwyżej zamiast regału zamontujemy półki na ścianie, nad klaciochą po prostu.
A co do wybiegu to wczoraj maluchy biegały całe dwie godziny:) ale to rzadkość, zazwyczaj naprawdę po ok godzince wracają do domku swojego i otwarte drzwiczki ich nie interesują. Po prostu wydawało mi się, że to za mało i może za mało atrakcyjny mają wybieg, bo moje poprzdenie stadko biegało zwykle min 2,5 - 3h. Ale pomimo ustawiania kartonów,tuneli, szmatek itepe długość biegania panów I +P się nie zmieniła.

Re: Mój element chaosu

: śr sty 20, 2010 10:47 am
autor: MadziaK
anathema22 pisze: Dlaczego taki tytuł tematu? Przede wszystkim dlatego, że jestem niepoprawną pedantką i zawsze chciałabym, żeby wszystko było perfekcyjne i poukładane;) Cóż, odkąd w moim życiu pojawiły się małe, włochate smrodki z ogonkami to nieco uległo zmianie.
:) To u mnie jest zupełnie odwrotnie ;D ja się przy szczurach uczę porządku zawsze byłam strasznym bałaganiarzem a teraz wszystko dzielnie sprzątam z zasięgu szczurzych ząbków :) oczywiście bez strat się nie obyło :) z TŻ mam ten sam problem ani jednego szczura więcej!! A chłopaki prześliczne wymiziaj od nas :-*

Re: Mój element chaosu

: śr sty 20, 2010 11:02 am
autor: Zyzia
Co z tymi facetami, ze nie chca sie doszczurzac? :D O Lune stoczylam bitwe, na szczescie wygralam.

A jesli chodzi o wielkosc klatki/mieszkania. Ja wynajmuje pokoj 3m na 3m, na wyposazeniu mam lozko king size (zupelnie nie przemyslana sprawa, spi sie super ale miejsca w pokoju zostaje niewiele), 2 biurka, komoda i klatka 80x50x80. Znam ten bol, kiedy chce sie cos zmienic a za bardzo nie mozna.

Mizianko dla ogonow. :D

Re: Mój element chaosu

: śr sty 20, 2010 12:03 pm
autor: anathema22
Hehe ;) Może założymy jakieś stowarzyszenie na rzecz doszczurzania kobiet? ;D Tak mi się marzy czwarty ogonek do gromadki, żeby była taka ładna, parzysta liczba :D
Co do sprzątania to ja niestety po pierwszym szczurze nabrałam przykrego zwyczaju "machania ręką";), czyli " a tam i tak już jest kilka dziurek". W ten sposób straciłam łóżko na stancji studeckiej, Mysza zamieniła je w sitko ;D Staram sie tylko, jeśli chodzi o rzeczy mojego R., bo wtedy wiadomo...
Ogonki wymiziam jak tylko dotrę do domu, bo teraz oczywiście w pracy jestem i pilnie śledzę sobie forum;) A oni sobie smacznie śpią zapewne.

Re: Mój element chaosu

: czw sty 21, 2010 9:10 am
autor: anathema22
Dzisiaj fotki klatki chłopców. Jeszcze kilka mi się gdzieś zapodziało, ale jak odnajdę to też powrzucam. Oto domek panów I +P :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mój element chaosu

: czw sty 21, 2010 3:23 pm
autor: Felicyta
Super! Widzę, że mają duzo pięterek, żeby im się nie nudziło. Ja żałuje, że nie kupiłam takiej klatki i sama jej nie umeblowałam, tylko zakupiłam gotową dla szczura (z piętrami). Tyle widziałam fajnych pomysłów na urządzenie, że teraz kombinuje nad zakupem nowej klatki :)

Re: Mój element chaosu

: pt sty 22, 2010 12:04 am
autor: Zyzia
anathema22 pisze:Hehe ;) Może założymy jakieś stowarzyszenie na rzecz doszczurzania kobiet? ;D Tak mi się marzy czwarty ogonek do gromadki, żeby była taka ładna, parzysta liczba :D
Oj, jestem jak najbardziej za, tez mi sie marzy czwarta panienka. A potem pewnie by mi sie marzyla piata, a potem nowa klatka itd. To juz by byla "rownia pochyla". :D

Re: Mój element chaosu

: pt sty 22, 2010 8:32 am
autor: anathema22
Ja tylko raz kupiłam klatkę z gotowymi pięterkami, razem z pierwszym ogonkiem. A po miesiącu i tak je wywaliłam i umeblowałam po swojemu.Tak jest znacznie wygodniej, a i ciekawiej dla ogonków;)
Właśnie kiedyś mi się wydawało, że dwa ogonki to tak w sam raz, potem trójeczka wydawała mi się idealnym rozwiązaniem. A teraz trzy maluchy to tak jakoś za mało ;D No ale cóż, może kiedyś mi się uda, w maju mam urodziny ;D

Re: Mój element chaosu

: pt sty 22, 2010 11:39 am
autor: _runa_
no to od razu " kilka prezentów z ogonkami" ;D

Re: Mój element chaosu

: pt sty 22, 2010 12:38 pm
autor: anathema22
O tak, tak ;) Ja nie mam nic przeciwko ;D

Re: Mój element chaosu

: pt sty 22, 2010 2:06 pm
autor: Felicyta
A ja mam w lutym, to jeszcze bliżej :) Ja tez miałam jednego ogonka, potem stwierdziłam, że Frani jest smutno i powinna mieć towarzyszke. Dołączyła do nas Mania. :) A teraz się zastanawiam nad kolejną szczurzycą :) Bo tak dwie, to mało. Im więcej ogonków, tym więcej radości :) Chyba jest to uzależniajace, jak np tatuże..Najpierw jeden, potem drugi i ciągle chcesz więcej :) :D

Re: Mój element chaosu

: ndz kwie 04, 2010 9:13 pm
autor: merch
Odgrzebalam , bo widze Cię w transporterach, co u Was :)?

Re: Mój element chaosu

: pn kwie 05, 2010 10:40 am
autor: anathema22
A u nas doszczurzanie;) Do stadka dołączył mały beżyk Cookie, pod dwóch dniach mieszkał już z dużymi, bardzo ładnie się dogadują. Tylko Igi się puszył trochę na początku, bo w końcu to on jest tu szefem;)
Chłopcy rosną jak na drożdzach, postaram się niedługo o zdjęcia i wagę, bo już przypominają bardziej świnki morskie niż szczurki. W stadzie raczej nie ma większych kłótni, bo Igiemu nikt nie podskoczy. Nauczyli się już ładnie przychodzić na zawołanie, chętnie się miziają, ale najbardziej lubią jeść:) Itachi (agutek) jest mistrzem akrobacji, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, niesamowicie jest sprężysty, skacze w górę bardzo wysoko i złapanie go jak nie chce jest niemożliwe, bo wygina się jak mały wąż. Teraz jestem z ogonami w Parczewie i paskudki są bardzo zadowolone, bo mają tu swój pokój i masę smakołyków.
Pozdrawiamy wszystkimi szesnastoma łapkami;)

Re: Mój element chaosu

: pn kwie 05, 2010 10:48 am
autor: merch
Teraz jestem z ogonami w Parczewie
Ja chc je zobaczyc - powiedz jak będziesz wrcac , moze uda mi się Cibi gdzies zlapac na dworcu w przelocie.