 
 Ostatnie zdjęcie z pieskiem jest świetne, niczym jakaś modelka, której wiatrakiem walą na twarz xD
I ten czarny myszoskoczek jest świetny ^^
Wymiziaj wszyyyystkie

Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
 



 Czekamy na zdjęcia w takim razie!
 Czekamy na zdjęcia w takim razie!  
 ) okazały się bardzo oswojone i przyjacielskie, więc zrobiłam im parę fotek. Szczurki mają na imię Emi i Sonic, pzyszły już z imionami
) okazały się bardzo oswojone i przyjacielskie, więc zrobiłam im parę fotek. Szczurki mają na imię Emi i Sonic, pzyszły już z imionami  . Niestety zdjęcia nie są najlepsze, bo mój aparat jest u lekarza, ale starałam się
. Niestety zdjęcia nie są najlepsze, bo mój aparat jest u lekarza, ale starałam się  .
.  . Emi jest tylko trochę mniejsza, ale na zdjęciu tego nie widać niestety.
. Emi jest tylko trochę mniejsza, ale na zdjęciu tego nie widać niestety.  Emi była gwałcicielką
 Emi była gwałcicielką 




 Śliczne, śliczne.
 Śliczne, śliczne.



 . Muszę tylko kupić albo zrobić nowy domek, bo do starego mieszczą się tylko 3 ogony i Sonic jest smutny
. Muszę tylko kupić albo zrobić nowy domek, bo do starego mieszczą się tylko 3 ogony i Sonic jest smutny  .
.  . A po prawej mała Emi.
. A po prawej mała Emi.  . Teraz chomikówkę połączę z wieeelką klatką i będą miały willę
. Teraz chomikówkę połączę z wieeelką klatką i będą miały willę 



 . A teraz troche zdjec, jeszcze swiezutkie
. A teraz troche zdjec, jeszcze swiezutkie 
 .
. 


 . W piaseczku sie wykapaly. Teraz wszystkie dostaly kolacyjke i szykuja sie do nocnej imprezy ;] Aha, imiona ciurow moglam pokrecic, oba rodzenstwa wygladaja idenycznie
. W piaseczku sie wykapaly. Teraz wszystkie dostaly kolacyjke i szykuja sie do nocnej imprezy ;] Aha, imiona ciurow moglam pokrecic, oba rodzenstwa wygladaja idenycznie  . I prosze o rade na temat tego kastrata...
. I prosze o rade na temat tego kastrata...



 
  postaram sie zrobic zdjecie pod ogonkiem
 postaram sie zrobic zdjecie pod ogonkiem 


 . Ale najpierw newsy. W tym tygodniu jadę po dziewczynkę husky
. Ale najpierw newsy. W tym tygodniu jadę po dziewczynkę husky  . A z tych mniej fajnych, to Koka jest przeziębiona
. A z tych mniej fajnych, to Koka jest przeziębiona  . I źle znosi zastrzyki, a raczej ich robienie. Wierci się i panikuje jak głupia. A wczoraj aż igłę zgięła. Ale chyba dało jej to do myślenia, bo dzisiaj stała jak zamurowana
. I źle znosi zastrzyki, a raczej ich robienie. Wierci się i panikuje jak głupia. A wczoraj aż igłę zgięła. Ale chyba dało jej to do myślenia, bo dzisiaj stała jak zamurowana  .
. 

 "
"

 , fajne zdjęcie. http://img514.imageshack.us/img514/5233/56906178.jpg ślicznie wygląda
 , fajne zdjęcie. http://img514.imageshack.us/img514/5233/56906178.jpg ślicznie wygląda   .
 .
 . Po pierwsze - Koka wyzdrowiała
. Po pierwsze - Koka wyzdrowiała  . Miałam też Schizę, że Hera się przeziębiła, bo aż raz kichnęła, ale jest ok
. Miałam też Schizę, że Hera się przeziębiła, bo aż raz kichnęła, ale jest ok  . W sobotę także pojechałam po nowy nabytek - śliczną samiczkę husky, która była prezentem urodzinowym. Na szczęście dziewczyna miała mózg i wiedziała, że szczurzynka nie może być sama. Oby więcej takich ludzi. Sonic i Emi oswoiły się już ze mną na 1000%
. W sobotę także pojechałam po nowy nabytek - śliczną samiczkę husky, która była prezentem urodzinowym. Na szczęście dziewczyna miała mózg i wiedziała, że szczurzynka nie może być sama. Oby więcej takich ludzi. Sonic i Emi oswoiły się już ze mną na 1000%  . Niestety zdarzył się też wypadek. W sobotę wypuściłam nową Junę z resztą. No i nie było źle. Oczywiście inteligentna ja nie wypuściła ich na neutralnym terenie... jakoś nigdy nie miałam problemów z łączeniem. Ale na drugi dzień, tj. w niedzielę Juna biegała sobie po łóżku, a reszta coś tam sobie robiła. No i Emi przybiegła. Coś tam popiszczały, ale myślałam, że to nic groźnego, ogony często ta piszczą na początku... aż zobaczyłam trochę krewki na szyjce Emi. Ale miała tylko malutką dziurkę, więc wszystko ok. Aż nagle wzięłam Junę na ręce. To co zobaczyłam było straszne. Wielka dziura na karku... od razu do weta całodobowego, bo to zdarzyło się ok. 22. Szczurka ma założony jeden szew i przepisaną maść - solco coś tam, ale nie pamiętam dokładnej nazwy. Ale szczuromaniacy na pewno wiedzą, o co chodzi
. Niestety zdarzył się też wypadek. W sobotę wypuściłam nową Junę z resztą. No i nie było źle. Oczywiście inteligentna ja nie wypuściła ich na neutralnym terenie... jakoś nigdy nie miałam problemów z łączeniem. Ale na drugi dzień, tj. w niedzielę Juna biegała sobie po łóżku, a reszta coś tam sobie robiła. No i Emi przybiegła. Coś tam popiszczały, ale myślałam, że to nic groźnego, ogony często ta piszczą na początku... aż zobaczyłam trochę krewki na szyjce Emi. Ale miała tylko malutką dziurkę, więc wszystko ok. Aż nagle wzięłam Junę na ręce. To co zobaczyłam było straszne. Wielka dziura na karku... od razu do weta całodobowego, bo to zdarzyło się ok. 22. Szczurka ma założony jeden szew i przepisaną maść - solco coś tam, ale nie pamiętam dokładnej nazwy. Ale szczuromaniacy na pewno wiedzą, o co chodzi  . Na szczęście jest już w miarę ok z jej szyjką, widać, że za bardzo jej nie boli. Właśnie łazi po mnie z zadowoleniem
. Na szczęście jest już w miarę ok z jej szyjką, widać, że za bardzo jej nie boli. Właśnie łazi po mnie z zadowoleniem  . Wypadałoby powiedzieć, co u myszoskoczków. A więc u nich wszystko ok, ale one są jakieś mało zabawowe
. Wypadałoby powiedzieć, co u myszoskoczków. A więc u nich wszystko ok, ale one są jakieś mało zabawowe  . Powiesiłam im różne śmieszne zabaweczki z ikei, coś w stylu hamaczków i na to nie wchodzą
. Powiesiłam im różne śmieszne zabaweczki z ikei, coś w stylu hamaczków i na to nie wchodzą  . Ale cóż, taki urok myszoskoczka
. Ale cóż, taki urok myszoskoczka  . Ale za to kochają piasek w pudełku po butach
. Ale za to kochają piasek w pudełku po butach  . A teraz trochę szczurzych zdjęć, myszoskoczków niestety nie mam
. A teraz trochę szczurzych zdjęć, myszoskoczków niestety nie mam  .
. 

 .
.



