Strona 2 z 2
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:22 pm
autor: Kameliowa
NoE81 mogłabyś pisać normalną czcionką w normalnej wielkości? Dziwnie się coś takiego czyta...

Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:22 pm
autor: NoE81
Jakto dziwny??? Jest słodki!!! Myślicie że to myszka

sam nie wiem ale jak kupowali go na pokarm dla pająka to zamawiali szczura :/ więc co to w końcu jest ?. A co do pokarmu to w końcu jaki naj. tam ktoś powiedział o strzykawce z wentlem i że mu się udało , miałeś takiego szkraba? jakie mleko ?
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:23 pm
autor: NoE81
Ok przepraszam

Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:24 pm
autor: klimejszyn
Ania pisze:
Za duża sierść jak na dwutygodniowego szczura. Zdecydowanie za długa. Uszy nieproporcjonalnie duże.
dokładnie.
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:26 pm
autor: Ania
Dla porównania - tu można zerknąc jak wygląda dwutygodniowy szczur (patrz na 16 dni).
[url=http://anahata_rattery.eu.interii.pl/miotc.html]KLIK![/url]
Do sierści i uszu dodam: mysza ma zdecydowanie dojrzały pyszczek

Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:27 pm
autor: fram
Mysz albo ryjówka jakaś. No ,co by to nie było ,to nie podawaj mu mleka skondensowanego tylko albo Bebilon dla noworodków albo mleko dla kociąt. Jak, to napisałam w poprzednim poście -ten wentyl naprawdę się sprawdza. Miałam jednego słabszego oseska w miocie i trzeba było trochę dokarmiać.
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:32 pm
autor: NoE81
Kurde oglądałem te zdjęcia no i teraz mam dylemat,zgłupiałem ! A czy to może być jakaś inna odmiana szczura? Podkreślam że byl przeznaczony na żywy pokarm.
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:35 pm
autor: Ania
Nie. Pyszczek dojrzałego zwierzęcia, uszy za wielkie w stosunku do ciała.
Ktoś Cię oszukał.
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 9:53 pm
autor: Paul_Julian
Maluch był przeznaczony na pokarm , wiec pewnie kupcowi (włascicielowi ptasznika) było obojetne co to . Pokarm to pokarm. Mały, tłusty i rózowy. Pominę wogóle pomysł
Pipeta (pipetka) to taka plastikowa lub szklana rurka z gumową nasadką, mozna kupic w aptece taką do zakraplania oczek.
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 10:29 pm
autor: NoE81
Chyba już ktoś mnie przekonał jednak że to nie szczur :/
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: ndz mar 28, 2010 10:38 pm
autor: NoE81
zakańczam ten post ;(
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: pn mar 29, 2010 8:55 am
autor: klimejszyn
ale chyba nie masz zamiaru przestać walczyć o malucha tylko dlatego, że to nie szczur ?
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: pn mar 29, 2010 9:34 am
autor: NoE81
Nie no bede walczył, tylko troche szkoda ze to nie szczur mysza juz nie taka mądra ale to tez istota! Wykarmie jak się uda a póżniej postaram się komuś dać!
Re: Krwawe kupki u młodziutkiego(ok.2tyg.)szczurka
: pn mar 29, 2010 3:06 pm
autor: NoE81

Niestety!!!

ZAŁAMKA !!! Nawet nie zdążyłem z nim do weta dziś ok.14-tej dzielny maluszek już nawet nazwany "farciarzem" zmarł, może w czymś zawiniłem coś żle robiłem ale wiem ,że bardzo się starałem i jak najlepiej dla niego chciałem. Gardze ludzmi którzy takie maluszki poświęcają na pokarm

!!! Dziękuję wszystkim którzy udzielali się na mój temat .Jest mi bardzo smutno i żle bo baaardzo go polubiłem a on sobie odszedł. Pozdrawiam wszyskich !
