Chodziło mi oczywiście o wszystkie wszoły. Nie szczury, broń Boże...Aha, wydaje mi się, że gruntowne sprzątanie zaraz pierwszego dnia, kiedy szczury dostają biomectin, nie ma większego sensu, potrzeba trochę czasu, żeby lek wybił wszystkie.
![Lips Sealed :-X](./images/smilies/lipsrsealed.gif)
Moderator: Junior Moderator
Chodziło mi oczywiście o wszystkie wszoły. Nie szczury, broń Boże...Aha, wydaje mi się, że gruntowne sprzątanie zaraz pierwszego dnia, kiedy szczury dostają biomectin, nie ma większego sensu, potrzeba trochę czasu, żeby lek wybił wszystkie.
Mam nadziejęAha, wydaje mi się, że gruntowne sprzątanie zaraz pierwszego dnia, kiedy szczury dostają biomectin, nie ma większego sensu, potrzeba trochę czasu, żeby lek wybił wszystkie.
Chodziło mi oczywiście o wszystkie wszoły. Nie szczury, broń Boże...
Drugą dawkę podawałam ogonom w domu, wcierając kropelkę leku palcem i to rzeczywiście trochę paliTak szczerze powiem,że maluchy trochę ześwirowały po tym jak nałożyłam im coś na karczek, tak się zastanawiam czy to normalna reakcja?
WierzęOlcia5550 pisze:Jak oglądam zdjęcia waszych szczurów to coraz bardziej nie moge sie doczekać swojego