Strona 2 z 5

Truskawki

: śr lip 07, 2004 1:40 pm
autor: pestka4
Moje maluszki za truskawkami nie przepadają, ale za to wolą czereśnie i bób gotowany, teraz jszcze spróbujemy z jagodami, malinami, a także czekamy na słonecznika, myślę, że za tym ostatnim ześwirują.
Jeszcze jedno, przyzwyczaiły się codziennie na kolację, dostawać Gerbera, zupka z dyni lub marchewka z warzywami, czy to aby nie szkodliwe :?:.(oczywiście w odpowiedniej ilości, z dodatkiem ryżu, kaszy lub ziemniaka )

Truskawki

: śr lip 07, 2004 7:33 pm
autor: krwiopij
gerberek szkodliwy? chyba zartujesz! :lol: gerberak jest zdrowy i bardzo dobry, ale nie nalezy z nim przesadzac... podstawa pozywienia powinny byc jednak zboza... gerner jest szczegolnie polecany, kiedy zwierzak jest chory, slaby i ma maly apetyt...

Truskawki

: śr lip 07, 2004 9:04 pm
autor: ania85
moje truskawki też uwielbiają, ale właśnie miałam objekcje co do pestek np. w czereśniach... może jednak będe im podawać owocki już z usuniętą pestką.

Truskawki

: wt lip 13, 2004 7:12 pm
autor: kwitak
Fiona uwielbia czereśnie, przed podaniem wydłubuję pestkę, żeby nic sobie nie zrobiła. Zawsze wyjada środek a skórkę zostawia. Truskawki także bardzo lubi. Zaciekawił mnie ten gerberek chyba kupię i sprawdzę czy Fiona go polubi. Pozdrawiam

Truskawki

: pt lip 23, 2004 9:11 pm
autor: sachma
Ja dzis zrobilam eksperyment :lol: do garnka wrzucilam marchewke, groszek, miesko, kuzkuz i ryz :lol: wszystko zagotowalam i zrobilam z tego packe :lol: ale Bandziorowi smakowalo :D jak dla mnie to nie mialo smaku :? dziwilam sie ze to zjadl... nie dojadl... bo w sumie dzis robilam jedzenie .... co dwa dni chomik dostaje warzywa, owoce i czasem troche miesa i ser.... teraz robie im razem... za jednym zamachem robie dwie porcje... wiec Bandyta byl juz najedzony :D ale i tak na miesko sie rzucil :wink:

Truskawki

: pt lip 23, 2004 9:17 pm
autor: OlaA
Ciekawy sposob, musze sprobowac. W sumie po co kupowac gotowe zupki
czy przeciery skoro mozna zrobic wlasne :P Chyba ze sie nie chce :lol:
Dzisiaj Pola dostala jeszcze ta wspomniana kukurydze i zjadla ze smakiem,
ale niektorzy mowia, ze szczurki lubia te kolby. Moja chyba nie, bo powachala
tylko i uciekla :lol: :lol:

Truskawki

: czw cze 02, 2005 5:38 am
autor: Fam
ja dla odmiany ODRADZAM TROSKAWKI podawac mozna tylko te z wlasnego ogrodu KUPNYCH NIE MA MOWY, wiecie czym to pryskaja, kolesie poubierani od stop do glow w plastikowe kombinezony pryskaja wieczorem zielone troskawki, a rano wszystkie sa czerwone widze to na wlasne oczy, uwazajcie na troskawy, ja osobiscie wogule nie kupuje (tylko od sasiadki z pola bo ona na sienku i gnoju i to wiem napewno)

Truskawki

: czw cze 02, 2005 6:04 am
autor: Lulu
ja odradzam podawanie jakichkolwiek truskawek, poniewaz maja duzo alergenow i moga powodowac alergie, nawet jezeli nie bylo jej wczesniej...

Truskawki

: czw cze 02, 2005 6:58 am
autor: falka
Dokładnie tak wygląda pryskanie truskawek jak mówi Fam... wieczorem truskawki duże i zielone to przejeżdża opryskiwarka i rano duże i czerwone i można zbierać... sama chemia i woda... LEPIEJ MARCHEWKĘ :)

Truskawki

: sob cze 04, 2005 4:23 pm
autor: MaTa
Ja moim iedys dalam truskawki ale i tak chyba jej nietknely moze jeden maly kawaleczke =/

Truskawki

: sob maja 13, 2006 6:56 pm
autor: Joanka
Dałam dziś Falce truskawkę, to zjadła z niej tylko ognek i "listki". :P

Truskawki

: sob maja 13, 2006 9:45 pm
autor: Dory
Lepiej nie dawać dużych truskawek, bo są naładowane chemią... fuj.

Truskawki

: ndz maja 14, 2006 8:57 am
autor: Joanka
Mniej niż takie późniejsze, za 3 złote kilogram. Tamte to odmiany przemysłowe, sprzedawane jako deserowe (jakim prawem, pytam) i muszą być pryskane świństwami, bo nie mają odporności na większość pleśni.
A te są duże dlatego, że rosły w szklarni, a nie z powodu chemii. :D

Truskawki

: ndz maja 14, 2006 9:14 am
autor: Maugosia
A te są duże dlatego, że rosły w szklarni, a nie z powodu chemii.
No własnie : ). Ja mam przed balkonem i na działce i rosną ogromne!
Truskawy - mniam!

Swoją drogą, truskawki mogą powodować biegunke?