szczury.org

haha xD jakiż ten światek mały... ;p

Sory posłało się zanim skończyłam pisac:
U Szendzielorza raczej będzie babeczka, ja za leki na pasożyty [dla dwóch] płaciłam 25 (zastrzyki + psikanie) i za 10 dni samo psikanie kilkanaście złotych jakoś.

No zobaczymy czy w ogóle chodzi o te pasożyty. Chwilami go tak znosi że serio mi sie wydaje jakby zaraz miał. ekhm..no wiesz.
Siedzi wciąż w tej misce na żarcie, w ogóle zauważyłam że nie robi kup, boję sie że ma jakieś pasożyty w środku czy cos. No nie mam pojęcia, miałam już 2 szczury, ale pierwszy raz mam taki przypadek że nie wiem co robic. Więc pójde i mam nadzieję,że się dowiem.

Was obydwie to tylko pacać packą na muchy ! Dobrze, że chociaż wszystko jakoś lepiej sie teraz układa.
Na pasozyty wewnetrzne równiez zadziała ivermektyna. A na zatwardzenie można podać troszkę oliwy.

I napisz koniecznie co powiedział wet.