Strona 2 z 2
Re: Tajna akcja!
: sob lis 20, 2010 6:12 pm
autor: Idusia
Operacji nie będzie

Re: Tajna akcja!
: sob lis 20, 2010 8:20 pm
autor: sasza&masza
Dlaczego?
Re: Tajna akcja!
: pn lis 22, 2010 8:06 pm
autor: Idusia
Wet powiedział, że wycięcie takiego guza skończyłoby się jedynie śmiercią. A szczurek i tak stary, to tak, jakby umarł ze starości... Na razie Maksiunia jest tu, ze mną i swoją koleżanką. Lekarz mówił, że mała może z tym żyć

Nie wiem, ile to potrwa... Miesiąc, dwa...staram się o tym nie myśleć. Przecież ona żyje i jest tak, jak wcześniej. Nic się już nie da zrobić, więc trzeba korzystać z czasu, jaki nam pozostał. Teraz każdą wolną chwilę poświęcam na zabawie z dziewuchami ^^ Jest super, Maksia ciągle wcina, ale też tuli się do paluszków i ręki <3 A Łatka cały czas ją pielęgnuje. Nawet czasem, jak znajdzie coś pysznego, zanosi do domku (kiedy je wypuszczam, wykładam też domek, aby nie czuły się nieswojo) i zostawia Maksi. Cieszę się, że są ze sobą aż tak zżyte

Hihi, dziewczyny wybierają mi groszek z sałatki
