szczury.org

Jordan wybacz nie jestem polką , nie umiem składać poprawnych zdań i mylę się co do ortografi ... najpierw się dowiedz a potem potępiaj ...

zuzka-buzka pisze:Klatka trochę maława na 5 szczurasków.

Przepraszam ale przeczytaj dokładnie co napisałam , posiadam także akwarium, moje dwa szczury są już stare nie wiem ile pożyją więc mogą w nim siedzieć bo i takjuż nie skaczą i nie warjują tak jak robiły to wcześniej ... do tego jeśli już tak nad tym ubolewaćie mogę w każdej chwili iść i kupić klatkę ,przecież tonie jest problem. Poprostu nie musicie mnie obrażać ok ? bo to nie jest miłe ... ;/

zaraz obrażać akwarium nie jest dobre dla szczurków, bo jest słaby przepływ powietrza

szczurzyca. pisze:zaraz obrażać akwarium nie jest dobre dla szczurków, bo jest słaby przepływ powietrza

Akwarium nie ma tego plastikowego zamknięcia na górze więc wydaje mi się że jest dobre ...

nawet niezakryte się nie nadaje.

KolBa pisze:

zuzka-buzka pisze:Klatka trochę maława na 5 szczurasków.

Przepraszam ale przeczytaj dokładnie co napisałam , posiadam także akwarium, moje dwa szczury są już stare nie wiem ile pożyją więc mogą w nim siedzieć bo i takjuż nie skaczą i nie warjują tak jak robiły to wcześniej ... do tego jeśli już tak nad tym ubolewaćie mogę w każdej chwili iść i kupić klatkę ,przecież tonie jest problem. Poprostu nie musicie mnie obrażać ok ? bo to nie jest miłe ... ;/

Akwarium nie nadaje się dla gryzoni...muszą mieć klatkę, potrzebny jest przewiew żeby nie wdychały oparów swojego moczu.
Nie rozdzielaj stada dlatego że dwa szczury są stare i "długo nie pożyją" W takich wypadkach trzeba urządzić klatkę tak, żeby starsze szczurki nie miały problemu z przemieszczaniem się w niej (więcej półek.pochylnie itp).
Póki co widzę, że to ty reagujesz agresywnie na każde zadane pytanie...spokojnie, bez nerwów...ludzie którzy mieliby oddać ci szczurki muszą wiedzieć, że będą miały u Ciebie odpowiednie warunki.

Dokładnie wyluzuj nikt nie chce źle dla Ciebie... tylko chce dobrze aby Jego/Ich szczury miały ok domek...

Dlatego ja Wszystkich bardzo serdecznie zapraszam do siebie można obejrzeć jak mieszkają moje pupile i co mam do zaoferowania. Przecież chcę wziąść szczura nie po to by się męczył tylko żeby miał nowy domek , nie jestem taka zła jaka mnie sobie wyobrażacie . A jeśli ktoś zainteresowany oddaniem lub sprzedażą che to mogę wysyłać parę zdjęć na e-mail.

KolBa pisze:Dlatego ja Wszystkich bardzo serdecznie zapraszam do siebie można obejrzeć jak mieszkają moje pupile i co mam do zaoferowania. Przecież chcę wziąść szczura nie po to by się męczył tylko żeby miał nowy domek , nie jestem taka zła jaka mnie sobie wyobrażacie . A jeśli ktoś zainteresowany oddaniem lub sprzedażą che to mogę wysyłać parę zdjęć na e-mail.

Nie każdy oddający malucha ma możliwość osobiście zobaczyć warunki...ale spoko, skoro zgadzasz się na wizytę przed adopcyjną, to może ktoś skorzysta.
Nie koniecznie to co uważasz, że jest odpowiednie dla szczura, jest takie w rzeczywistości..wielu z nas przychodziło na to forum z błędnymi przekonaniami np. że szczur może być sam, że klatka 30x50x40 jest idealna, że szczury można kupować w sklepach zoologicznych czy że Vitapol jest super karmą...czytają i pytając doświadczonych ludzi tutaj na forum, szybko dowiedzieliśmy się że wszystko to jest niewłaściwe i szkodzi naszym ulubieńcom.
Najważniejsze to być otwartym na wiedzę i mieć trochę chęci żeby dowiedzieć się rzeczy potrzebnych do tego, żeby zwierzak miał wszystko czego potrzebuje.

KolBa nie masz co tutaj się tak rzucać. nikt do ciebie pretensji o nic nie ma, my jesteśmy tutaj tylko od rad. każdy sobie nawzajem pomaga i ma w zamyśle dobro szczurów oczywiście skoro to właśnie o nich jest to forum.
sama uważałam, że mam odpowiednią klatkę wcześniej [mała jest] i dopiero jak kupiłam ogromniastą, to zobaczyłam jak one z niej korzystają, jak sie mogą wspinać i łazić wszędzie. od razu szczęśliwsze się zrobiły.
wkładając szczura do akwarium/terrarium zabierasz mu możliwość wspinaczki, a to jedno z jego wrodzonych zachowań.

co do adopcji już. to w DG niedługo będzie miot. tutaj masz linka do tematu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=29093

spoko koniec off topa. jordan

klauduska pisze:
co do adopcji już. to w DG niedługo będzie miot. tutaj masz linka do tematu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=29093

Dzięki ,zaraz zerknę.

Z tą adopcją jak sobie czytam co wypisujecie to troche jest tak ze faktycznie przesadzacie coponiektórzy.... ja mam Furet Xl dla 2 ogonów, najlepsze karmy i o krok do weta Ogonek-najlepsi specjaliści w Polsce z tego co wiem. a adopcji nie chciał nikt dać .rady tylko.skończyło sie na zakupie ogonów w sklepie.Generalnie mam wrażenie że tu siedzą w większości jacyś wariaci...albo nie wiem .Nie odbierajcie tego jako obraze nie o to kaman że chce kogoś obrazić.ale jeśli są ogłoszenia KUPIE PRZYGARNE to po kiego radzić są od tego inne działy.zaśmiecacie sami bezsensownymi tekstami a potem pretensja UZYJ WUSZUKIWARKI.gadamy o bzdetach a dziewczyna czeka na ogonki.nikt nic nie ma to po kiego pisać? Jak ktoś bedzie chciał oddac szczurki to pojedzie zobaczy albo spyta.Kobita jest skora zaprosić do domu a wy jej jedziecie.
Pozostawcie mnie bez odp.
pozdr.

słuchaj NatkalkoN ty miałaś parcie niesamowite na szczura i musiał on być tu i teraz. a, że labisiów nie chciałaś, to sorry, że akurat innego w ciągu tak krótkiego czasu jak się ogłaszałaś nie dało się dla ciebie z kosmosu wytrzasnąć i poszłaś kupić w zoologu w końcu.

Natalka, Ty czekałas ile - 2 dni ? Chyba nawet nie, i to jest niestety przykre, że zabrakło Ci cierpliwości. To nie jest tak, że nikt Ci nei chciał dać. Ale to Ty nikomu nie dałaś szansy. Nie chcialas albika ? Ok, zrozumiałe.
Ale niezrozumiałe dla mnie jest "na już ".
Trzeba sie rozejrzeć za transportem też, popytać, poczekać.

Kolba, Ciebie równiez dotyczy możliwość transportu Jest darmowy, tylko czasem trzeba poczekać , aż ktos będzie jechać w Ttwoją stronę.

Nie czekałam tylko dlatego że na inne posty były odzewy a na mój niccc.choduje szczurki od czasów liceum czyli hohoho lat temu (kiedyś zanim zaczeli rozmnażać dla "ras" szczurki zyły nawet po 4 lata u mnie-bez chorób bez problemów),w związku z tym mam wszystkie potrzebne rzeczy, łącznie z transporterem i mówiłam że jestem mobilna i dojade. Nie dyskutujmy bo to zbędne...weźcie sobie do serca tylko to, że jeśli ktoś zadał sobie trud zalogowania, pisania itd. to nie dla żartów, a z miłości takiej jak wasza do Ogonków
A ściemniaczy myśle że każdy z nas by wyczuł przez klawiature ;-)