A u mnie z akceptacja Atomówek problemu nie było nigdy.

Z sympatią jest nieco inaczej: większą cieszy się Brawurka, bo Bajka jako łysolek ma z tym pewne problemy

Całe szczęście nie odbija się to jakąś niechęcią, czy przykrymi przytykami, po prostu, rodzina nie lepi się do niej tak jak do drugiej. Za to u przyjaciół cieszy się szczególnymi względami
Mimo to, mogę śmiało stwierdzić, że ciury są lubiane w moim otoczeniu, a sympatia rozkłada się między dwie w różny sposób. Oczywiście nie mam na myśli siebie i mężczyzny, bo my je kochomy
