szczury.org

No cóź rozbestwiłaś szczura i tyle, dałaś się omamić hihi. :lol:
No i teraz szczuras musi odcierpieć swoje i przejść głowdówkę, ale nie martw się nic mu nie będzie. Musi mieć tylko dostęp do wody, nasyp mu może nie tylko ziarna, ale jakąś fajną mieszankę z chrupkami itp, żeby poznał, że sucha karma nie jest taka zła. Jak zacznie jeść, to za jakieś dwa tygodnie zacznij podawać rarytasy, ale z rozumem.

Mam z moim szczurkiem duży problem: nie chce za żadne skarby jeść suchego pokarmu i je praktycznie to co ja. Co zrobić?

Mam dwie młode samiczki. Obie zgodnie bojkotują wszelkie warzywa i owoce. Jedzą tylko ziarno, siano i gotowany ryż. Macie jakiś pomysł jak je zachęcić do jedzenia zieleniny? Boje się, że będzie im brakować witamin.

Na razie możesz podawać im Vibovit [np. bobas], żeby miały witaminki.
Powoli spróbuj przyzwyczajać do warzyw. Moje na surowo lubią ogórka, pomidora a nie lubią marchewki i jabłka. Spróbuj też dawać jogurty, z reguły szczury przepadają za nimi

A suszone warzywa? Np. z Herbal Pets? Mogę Ci sprzedać, albo dac na próbę jednej mieszanki, której moje akurat nie, ale innych tak.
I nie martw się, skoro są młode to z wiekiem może im przejdzie.

Mam nadzieję, że im przejdzie. Na razie daję im gotowane - rano wpadłam na ten pomysł. Tylko, że to troche nie to samo.

Nie masz sie co dziwić, szczurki wola warzywa gotowane niz surowe. Pewnie że to nie to samo, ale zawsze jakies witaminy. Moje lubia też musli z suszonymi owocami. A z surowych jedza wyłącznie pomidora i ogórka (bez skórki hrabianki i sałatę. Czasami daje im liście mlecza-ekologiczne z działki.
Aha sa takie kółeczka dla gryzonii z suszonych warzyw, może twoim zasmakuja?

Zgadzam sie z Ewqa, sprobuj podac warzywa gotowane Moja 14-ka na surowa marchewke ma dlugie zeby, ale jak ja ugotuje na mieciutko, zmieszam z gotowanym ryzem, gotowana kasza, gotowanymi ziemniakami i e voila! Zjadaja ze smakiem Fantazja nie zna granic!

Polecam gotowac wszystko w jednym garnku w nastepujacej kolejnosci: Najpierw wrzucic pokrojona marchewke, (zazwyczaj nie obieram warzyw dla szczurow) za 10 minut dorzucic pokrojone ziemniaki, gotowac ok 10 minut, dosypac ryz i kasze, dolac 1 lyzke oleju, zamieszac i gotowac pod przykryciem na malym ogniu az ryz i kasza sie ugotuje. Smacznego

P.S. Osobiscie dodaje w trakcie gotowania ok 1 plaska lyzeczke soli jodowanej. (ale gotuje dla czternastu szczurow, wiec jest tej potrawki troche )

Do tego możesz dodawać również gotowanego kurczaczka i robić takie papki z warzywkami, wtedy powinny zjadać ze smakiem.

Papki? Szczury mają zęby, a poza tym jedzą trzymając kawałki w łapkach więc raczej lepiej dawać im małe kawałki.
A moje ryż jedzą tylko z zupa pomidorową (zwykle nic nie solę)

[quote="Ewqa"]Papki? Szczury mają zęby, a poza tym jedzą trzymając kawałki w łapkach więc raczej lepiej dawać im małe kawałki[/quote]

Tak jak ludzie, mają zęby.
I nie należy przesadzać, moje PAPKI wyglądają jak mieszanka podziabanego kurczaczka z warzywami i makaronem, kaszą lub ryżem. Nie mielę tego w mikserze, tak jak gerberki, tylko kroję dość drobno i mieszam - one to uwielbiają i jedzą tak jak jogurt czy serek. Czy Twoim zdaniem, to też mają nie jeść, albo trzymać w łapkach, bo mają zęby? One zjadają to jak piesek czy kotek, z miseczki.

A moje biorą wszystko w łapki i dopiero jedzą. Nawet tak próbują z jogurtem i gerberkiem.

Ewqa! Dzisś rano zaglądam do klatki, a tu ogórek ze skórki obgryziony, reszta nie tknięta. Moje powinny sie zgrać z Twoimi, wtedy cały ogór zostałby pożarty! :lol:

Moje widać maja taka obsesję Wszystko ze środka wyjadają, nawet z pierogów wyjadły nadzienie przez malutka dziurke.

Ewqa, ty to masz dopiero spryciary! :lol:
ja zuważyłam, ze w grupie więcej zjadają, nawet tych rzeczy, których do tej pory nie lubiły, pewnie jak jedna widzi, że druga zajada, to dochodzi do wniosku, ze to nie takie złe i tez wcina
a co do gotowanego- pytałam weterynarza i powiedział tak: "szczur to inteligentne zwierze i nie lubi się meczyć z gyzieniem twardego" :lol:
no dobra, ale czy przez to wygodnictwo, nie przerosną im za bardzo ząbki?
staram sie robic im co kilka dni " dietę" tylko na suchym, ale widzę, że są bardzo niezadowolone :roll: