szczury.org

Jako że biedny Dzikusek jest zawsze na uboczu postanowiłam wczoraj poświęcić mu trochę więcej uwagi.
Zabraliśmy go z moim lubym na spacer po lesie. Za bardzo nie chciał wychodzić, więc po prostu siedział sobie wygodnie w torbie i wąchał powietrze. Dostał do obwąchania szyszki, mlecze, trawę, był chwilę na słoneczku. Cały czas go głaskałam. Szczebiotał ząbkami i oczka mu pulsowały, więc raczej był zadowolony.
Wieczorem wypuściłam znowu chłopaków i Dzikusek - o dziwo - szybko wyszedł. Jadłam sałatkę warzywną, dałam mu gryza i co chwilę podchodził po więcej . Chyba się powoli rozkręca, tylko trzeba mu poświęcać więcej uwagi niż 2óm wariatusiom.

Rozpieszczasz chłopaka. Super, że ma taką Panią. Porobiłaś może jakieś zdjęcia ze spaceru po lesie?

Dzięki spędzaniu czasu z właścicielem właśnie takie dzikuski stają się bardziej odważne

Niestety nie porobiłam zdjęć, bo chciałam się jak najbardziej na pupilu skupić.
Staram się częsciej go brać na ręce, głaskać, przytulać... - oczywiście Dziubol jest lekko zazdrosny.
Mam 3ch chłopaków i wydaje mi się, że nie poświęcam wystarczającej ilości czasu każdemu z osobna..
Chciałam adoptować jeszcze 1 maleństwo, ale rozmyśliłam się własnie przez w.w. powód.

Dzikusek się na pewno jeszcze bardziej ośmieli, a co do czka to i tak szczurki mają słaby wzrok, więc z jednym zdrowym z pewnością nauczy się normalnie żyć.
Co tam u chłopaczków teraz słychać?

Apsik jest śliczny

Od 2óch dni całkowita zmiana zachowania u Apsika... opisałam w innym temacie. Zamienił się w małego hormonowatego potworka.

Apsik odszedł po kastracji...............


(((((