szczury.org

skazujesz na cierpienie kiedy właśnie kupujesz w zoologach. dałam ci linka do tematu czemu tam nie można kupować, to poczytaj. w skrócie, jeżeli kupisz, to napędzisz rynek, to spowoduje, że rozmnożą kolejne, będą mnożyli byle jak, byle tylko mieli na sprzedaż, szczury będą chorowały itd itp. poczytaj temat.

zależy jak na siebie będą reagowały. najpierw je zabierz na teren neutralny, jak nie będzie agresji, to możesz je dać razem do klatki i obserwować jak się zachowują, ale przy takich maluchach problemów nigdy właściwie nie ma, bo one garną do nowych szczurów.

Mastal pisze:Czy będzie konieczne wrzucenie ich do nowej klatki? Żeby się nie atakowały?

Młode szczury szybko się ze sobą dogadują. Wystarczy dwa maluchy wpuścić np do wanny albo gdzieś gdzie jeszcze żaden nie był i powinno być po kłopocie

Mastal pisze:Poszperam wpierw u siebie w mieście
Bądź co bądź, w zoologach zawsze będą takie zwierzęta, i skazujemy je tym samym na cierpienie. Nie sądzicie?

Tu chodzi o to aby nie nakręcać rynku. Im więcej szczurów jest kupowanych, tym ich więcej w zoologach.

a w ogóle to poczytaj forum a nie czekasz aż ci wszystko pod nos podstawimy

tu masz od KITEgirl klatkę za bezcen właściwie i jest na 3 szczury: http://szczury.org/viewtopic.php?f=5&t=31075

no właśnie

Miło, że szybko się uczysz. Szczurek ma być Twoją inspiracją - doadoptuj mu kolegę a Twoja inspiracja będzie podwójne. A szczurek będzie szczęśliwy. Pokaż jego fotki.

jak ja cię zaraz chwycę za ogon! za mózg się chwyć! chcesz mu krzywdę zrobić?

Koleś napisał, że wyczytał w necie, że szczury łapie się za ogon i pod brzuch. Zapewne tą stronę czytał.

http://free.of.pl/s/szczury/oswoic.html

Tam niżej jest pokazane, że za sam ogon się nie łapie, ale u nasady ogona a potem pod brzuch już tak. Wiec zamiast się tak unosić to najpierw się dowiedzcie gdzie to przeczytał co ?

Jeżeli przeczeka 2 tygodnie, duża krzywda dla niego będzie?

Nic mu nie będzie jak poczeka 2 tygodnie, ale towarzystwo mieć musi.

skazujesz na cierpienie kiedy właśnie kupujesz w zoologach. dałam ci linka do tematu czemu tam nie można kupować, to poczytaj. w skrócie, jeżeli kupisz, to napędzisz rynek, to spowoduje, że rozmnożą kolejne, będą mnożyli byle jak, byle tylko mieli na sprzedaż, szczury będą chorowały

Szczury mogą potem chorować, a nie, że na 100 % będą chorowały. Właśnie wyczytuje tutaj, że wszyscy gadacie, że szczury na pewno będą chorowały. W przeszłości kupowałam cały czas szczury z zoologa i nigdy żaden szczur mi nie zachorował. Wszystkie żyły 3 lata i umarły naturalnie. Mam nadzieje, że teraz te moje agouti też będą żyły długo.

i znowu trzeba tłumaczyć to samo .. Wilczocha może ty też poczytaj temat o nie kupowaniu w zoologach/pseudo?
jeżeli szczury będą mnożone bez wiedzy o ich genetyce, to BĘDĄ chorowały. jak nie teraz, to za kilka pokoleń to wyjdzie..!
Mój jeden szczur z zoologa odpukać wszystko z nim super, ale za to drugi zmarł po 10 [!!] dniach w męczarniach!
Przez właśnie takie bezmyślne mnożenie w zoologach/pseudo, to szczury już NIE żyją 3 lata. 3 letni szczur to niesamowicie rzadki przypadek.

Wiem, że nie wolno kupować w zoologicznym, ale dalej będę się upierać, że kupione tam szczury nie muszą wcale chorować. Mogą, ale nie muszą. Przykładem są moje szczury a miałam ich naprawdę dużo i żaden nie chorował. Dużo widać miałam tych przypadkowych szczurów.
Wystarczy dobre zadbanie, a może wtedy ta ukryta genetycznie choroba się nie wyłoni.
Nie popieram w żadnym wypadku kupowania szczurów w zoologicznym jak by mi ktoś zaczął cos takiego narzucać.

Wilczocha pisze:Wystarczy dobre zadbanie, a może wtedy ta ukryta genetycznie choroba się nie wyłoni.

Kompletną bzdurą jest to, co tutaj napisałaś. Choroba genetyczna nie zależy od jakości podawanego pokarmu . Myślisz, że np. Zespół Downa przy odpowiednim żywieniu matki podczas ciąży, by się nie ukazał?
Mojego szczura, którego kupiłam z zoologa i który zmarł, niby karmiłam inaczej niż tego, który na szczęście jest ze mną do dzisiaj? Pomyśl 2 razy czasem zanim zaczniesz klepać głupoty, bo inaczej, wybacz, ale tego nie mogę nazwać.

Poza tym nie chodzi też o sam fakt chorób, ale także o to, że szczury są nierozdzielane w akwa w sklepach i wychodzą zaciążone samice, a potem ratować musimy je my. Dlaczego niby ja będę mieć teraz u siebie tyle szczurów na DT? Przez zwykłą głupotę ludzką.

Ok masz racje. Ale ja tu mówię o tym, że nie wszystkie szczury mogą być upośledzone genetycznie w sklepie zoologicznym ty uważasz, że wszystkie. I o to głównie mi chodzi.

Bo są. To jest przeważnie chów wsobny, a nie powiesz mi chyba, że takie mnożenie to nie upośledzenie genetyczne szczura. To, że nie chorują, to nie znaczy, że nie są upośledzone genetycznie.

Szczury rasowe [z SHSR] są tylko nieupośledzone ponieważ rozmnażają przede wszystkim ze względów na to czy potomkowie będą zdrowi i czy przodkowie się nie krzyżują jakoś.

ale to już jest mega OT.

dalej polecam adopcję jak najszybciej dla szczurasa.

Ale nie ma co liczyć na to, że akurat się trafi zdrowy, skoro zdecydowana większość zwierząt ze sklepów ma jakieś wady, choroby, a w najlepszym przypadku jest nieoswojona i boi się człowieka.

Mastal, mamy na forum cały dział o łączeniu ze sobą szczurów, nazywa się "Stadko". Tam przeczytasz, jak zapoznać szczurka z kolegą. Ponadto mnóstwo małych szczurków teraz szuka domów, bo zostało uratowanych wiele niechcianych samiczek w ciąży. Możesz pomóc jakiemuś szczurkowi i przygarnąć go za darmo Skąd jesteś?

Z mojej strony koniec OT.