Świeżak i jego Szczurek

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Mastal
Posty: 4
Rejestracja: czw maja 19, 2011 9:19 am

Świeżak i jego Szczurek

Post autor: Mastal »

Cześć :)
Jestem Paweł, i jestem amatorem. Kupiłem wczoraj w zoologicznym pierwszego szczurka..jest biały i ma czerwone oczy :D

Mam mały problem,wczoraj, przyniosłem go do domu i wrzuciłem go do klatki, po czym musiałem wyjść z domu. Niedawno się obudziłem i chciałbym zacząć go oswajać. Tylko..że on nie wychodzi w ogóle z domku, a nie mam jak go chwycić za ogon i podsunąć mu rękę pod brzuch (czytałem, że tak się powinno je brać). Powiedzcie mi co mam z nim zrobić?:) chciałbym go bardziej asertywnie zacząć oswajać, gdyż sam niewiele czasu będę bywał w domu. Po 2-3 h w godzinach wieczornych(przed snem) i w tych godzinach w sumie chciałby go oswajać ze swoją osobą.





Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: KITEgirl »

jak ja cię zaraz chwycę za ogon! za mózg się chwyć! chcesz mu krzywdę zrobić? po to go kupiłeś? chyba tak zważywszy na to że jest sam. poszperaj na forum i poczytaj o oswajaniu. i adoptuj mu kolegę bo go skazujesz na samotność zwłaszcza że nie masz dla niego zbyt wiele czasu
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: klauduska »

przyniosłem go do domu i wrzuciłem go do klatki, po czym musiałem wyjść z domu
to tak się teraz adoptuje zwierzaki? niezły właściciel z ciebie.. nie dziw się teraz, że masz problem.
za ogon się szczura NIE bierze, bo to część jego kręgosłupa. Szczurek się boi. Zabrałeś go od swoich braci/sióstr z zoologa, wrzuciłeś do klatki i sobie poszedłeś. To tak jakby ciebie ktoś porwał z rodzinnego domu, wsadził do piwnicy, wyszedł zostawiając na kilka godzin i potem nagle zaczął się do ciebie dobierać.
Teraz musisz mu poświęcić sporo czasu, żeby przełamał traumę.
sam niewiele czasu będę bywał w domu
to po co ci w ogóle zwierzak? Skoro cię w tym domu prawie nie będzie to tym bardziej MUSISZ zaadoptować kolegę.

poza tym szczury to zwierzęta stadne, także:
tutaj masz linki do tematu dlaczego szczury MUSZĄ być trzymane przynajmniej 2 tej samej płci: http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t ... zego+razem
tutaj link dlaczego NIE należy kupować w pseudohodowlach/zoologach: http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=24678
tutaj masz link do działu "oddam/sprzedam", gdzie możesz zaadoptować koleżankę dla swojej dziewczynki: http://szczury.org/viewforum.php?f=163
zaadoptować możesz z każdego miasta w PL, potem transportu szuka się na dziale transportowym, o tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t= ... ransporcie
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: Afera »

A w jakim celu kupiłeś tego szczurka?
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: KITEgirl »

bo miała taką zachciankę ::)
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: KITEgirl »

miał*
Mastal
Posty: 4
Rejestracja: czw maja 19, 2011 9:19 am

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: Mastal »

KITEgirl pisze:jak ja cię zaraz chwycę za ogon! za mózg się chwyć! chcesz mu krzywdę zrobić? po to go kupiłeś? chyba tak zważywszy na to że jest sam. poszperaj na forum i poczytaj o oswajaniu. i adoptuj mu kolegę bo go skazujesz na samotność zwłaszcza że nie masz dla niego zbyt wiele czasu
Ostatecznie nie chwyciłem go za ogon, tylko tak jak koszatnice, pod brzuch.
Poczytałem FAQ o oswajaniu, i zrobiłem jak kazano :P
Mam kilka pytań odnośnie tego siedzenia na kolanach.

Gdy wziąłem go na kolana, przez te 30 minut (około), zrobił na mnie kupę ale się nie zsikał. Zrobiłem mu domek, siedział tam przez jakiś czas, następnie wychodził i latał sobie po całym obszarze.. będąc w "domku", mył się, a później zaczął tak dziwnie zgrzytać zębami jak go palcem po grzbiecie dotykałem, to coś złego? Czytałem, że się cieszy, aczkolwek wolę spytać Was, bardziej doświadczonych.
klauduska pisze:
przyniosłem go do domu i wrzuciłem go do klatki, po czym musiałem wyjść z domu
to tak się teraz adoptuje zwierzaki? niezły właściciel z ciebie.. nie dziw się teraz, że masz problem.
za ogon się szczura NIE bierze, bo to część jego kręgosłupa. Szczurek się boi. Zabrałeś go od swoich braci/sióstr z zoologa, wrzuciłeś do klatki i sobie poszedłeś. To tak jakby ciebie ktoś porwał z rodzinnego domu, wsadził do piwnicy, wyszedł zostawiając na kilka godzin i potem nagle zaczął się do ciebie dobierać.
Teraz musisz mu poświęcić sporo czasu, żeby przełamał traumę.

Mówisz, że mam robić to co jest pokazane przy oswajaniu, czy używać jakiś "dodatkowych technik"(wybaczcie, że brzmi to dość rzeczowo)

sam niewiele czasu będę bywał w domu
to po co ci w ogóle zwierzak? Skoro cię w tym domu prawie nie będzie to tym bardziej MUSISZ zaadoptować kolegę.

poza tym szczury to zwierzęta stadne, także:
tutaj masz linki do tematu dlaczego szczury MUSZĄ być trzymane przynajmniej 2 tej samej płci: http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t ... zego+razem
tutaj link dlaczego NIE należy kupować w pseudohodowlach/zoologach: http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=24678
tutaj masz link do działu "oddam/sprzedam", gdzie możesz zaadoptować koleżankę dla swojej dziewczynki: http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t= ... ransporcie
zaadoptować możesz z każdego miasta w PL, potem transportu szuka się na dziale transportowym, o tutaj: viewtopic.php?f=4&t=18819&hilit=transporcie
Zabiorę się za czytanie :)

Aferson pisze:A w jakim celu kupiłeś tego szczurka?
Bo brakuję mi zwierzaka z którym można pogadać, ma być moją inspiracją i chcę żeby rósł razem ze mną. To z mojego egoistycznego punktu widzenia.
Mam koleżankę, która ma też szczura, i z reguły gdzieś wychodzimy, stwierdziłem więc, że możemy brać je gdzieś razem, np na plener gdzie często bywamy.


Nie spodziewałem się, aż takiego ataku z Waszej strony, ale krytyka jest po to, żeby wyciągać wnioski :) Dzięki;P
Swoją drogą, nie mam zamiaru traktować go jak zabawkę, choć wydaje mi się, że tak to odebraliście :(

pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: KITEgirl »

owszem, traktujesz go jak zabawkę bo masz mało czasu na spędzanie z nim mimo, to skazujesz go na samotność a szczury to zwierzęta silnie stadne
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: klauduska »

Koleżanka ma samca czy samiczkę? jeżeli ma przeciwnej płci to ABSOLUTNIE nie daj im się ze sobą bawić. i nie pisz, że będziecie obserwować, bo rujka+napalony samiec to 2s roboty i jest ciąża.
jej też zaproponuj, żeby adoptowała. szczur samotny to szczur nieszczęśliwy. egoistycznie kupiłeś dla siebie, to teraz rozejrzyj się i altruistycznie doadoptuj kolegę dla niego [to samiec jest? widać jajka pod ogonem?]

Pozwól mu/jej siebie poznać. wsadź go pod bluzę, żeby mu było ciepło i ciemno i przyzwyczaił się do twojego zapachu.

Cieszę się, że potrafisz wyciągnąć wnioski, jeżeli będziesz czytał forum, to zobaczysz ile jest sposobow na oswajanie i ile bid szuka domków.
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: mini »

Mastal pisze:Gdy wziąłem go na kolana, przez te 30 minut (około), zrobił na mnie kupę ale się nie zsikał. Zrobiłem mu domek, siedział tam przez jakiś czas, następnie wychodził i latał sobie po całym obszarze.. będąc w "domku", mył się, a później zaczął tak dziwnie zgrzytać zębami jak go palcem po grzbiecie dotykałem, to coś złego? Czytałem, że się cieszy, aczkolwek wolę spytać Was, bardziej doświadczonych.
Kupy na początku to norma, troszkę potrwa zanim przestanie się bać na tyle aby zwieracze nie puszczały ;) A zgrzytanie to raczej dobry objaw :)

Mastal pisze:Mam koleżankę, która ma też szczura, i z reguły gdzieś wychodzimy, stwierdziłem więc, że możemy brać je gdzieś razem, np na plener gdzie często bywamy.
To jest kiepski pomysł. Szczury słabo znoszą wszelkie zmiany, a dając mu towarzystwo, które po chwili znika może prowadzić do depresji. Zdecydowanie powinien mieć stałego towarzysza.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Mastal
Posty: 4
Rejestracja: czw maja 19, 2011 9:19 am

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: Mastal »

KITEgirl pisze:owszem, traktujesz go jak zabawkę bo masz mało czasu na spędzanie z nim mimo, to skazujesz go na samotność a szczury to zwierzęta silnie stadne
Moja wina, nie doczytałem, że bardziej im potrzeba towarzystwa niż mogło mi się to wydawać.
Jeżeli przeczeka 2 tygodnie, duża krzywda dla niego będzie? Bądź, co bądź muszę zaopatrzyć się w większą klatkę.
Tzn mam jedną w miarę dużą ale jest trochę pogryziona i niektóre kratki są zniszczone, a ja sam tego naprawić nie będę w stanie.

klauduska pisze:Koleżanka ma samca czy samiczkę? jeżeli ma przeciwnej płci to ABSOLUTNIE nie daj im się ze sobą bawić. i nie pisz, że będziecie obserwować, bo rujka+napalony samiec to 2s roboty i jest ciąża.
jej też zaproponuj, żeby adoptowała. szczur samotny to szczur nieszczęśliwy. egoistycznie kupiłeś dla siebie, to teraz rozejrzyj się i altruistycznie doadoptuj kolegę dla niego [to samiec jest? widać jajka pod ogonem?]

Pozwól mu/jej siebie poznać. wsadź go pod bluzę, żeby mu było ciepło i ciemno i przyzwyczaił się do twojego zapachu.

Cieszę się, że potrafisz wyciągnąć wnioski, jeżeli będziesz czytał forum, to zobaczysz ile jest sposobow na oswajanie i ile bid szuka domków.

To jest samiec, prawie dostałem kompleksów przez niego :P
Już przeglądałem, aczkolwiek..w zoologicznym mówili, że ma ok 4-5 tygodni, więc dużo młodszego nie mogę do niego wziąć prawda?
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: mini »

Oczywiście, że nie młodszego. Młodsze od niego muszą być jeszcze przy matce. Przejrzyj tematy adopcyjne, Tam są ogony w odpowiednim wieku ;)
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: KITEgirl »

szczurka możesz adoptować z różnych stron polski. transport jakoś się załatwi. tylko zlituj się i nie kupuj z zoologa ani pseudo!
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: klauduska »

4-5 tygodni to bardzo maleńki szczurek. Chłopcy powinni być z matką conajmniej miesiąc, ale ludzi sprzedających to nie obchodzi, przez co szczury często umierają za wcześnie [mój odszedł po 10 dniach] albo też przynoszą pasożyty [obejrzyj szczurka dokladnie], bo po prostu o nie nie dbają w sklepach.
Ponieważ szczurek jest mały dokarmiaj go dobrze. Kup mu jakiegoś gerberka czy ugotuj makaron/ryż z czymśtam. poczytaj o żywieniu.
Nie musisz adoptować młodszego, taki maluch przyjmie do swojego stadka każdego, bo to maluch jest i potrzebuje towarzystwa jeszcze bardziej. Wszystkie szczurki do 3 miesięcy bez problemu przyłączysz.
Na twoim miejscu rozważyłabym adopcję od razu 2. ponieważ tak jest "bezpieczniej" dla stadka. Jeżeli któremuś coś się stanie [np zachoruje i będziesz musiał odłączyć], to ten drugi będzie siedział sam i tęsknił.
3 szczury to niewiele większy wydatek, tylko klatka musi być odpowiednia.
Za szczurkiem zacznij rozglądać się już teraz [ja np mam u siebie na DT 7 chłopców (link w podpisie jest)], klatkę też w międzyczasie szukaj.

Jaką karmę podajesz?
Mastal
Posty: 4
Rejestracja: czw maja 19, 2011 9:19 am

Re: Świeżak i jego Szczurek

Post autor: Mastal »

mini pisze:Oczywiście, że nie młodszego. Młodsze od niego muszą być jeszcze przy matce. Przejrzyj tematy adopcyjne, Tam są ogony w odpowiednim wieku ;)
Czy będzie konieczne wrzucenie ich do nowej klatki? Żeby się nie atakowały?

KITEgirl pisze:szczurka możesz adoptować z różnych stron polski. transport jakoś się załatwi. tylko zlituj się i nie kupuj z zoologa ani pseudo!
Poszperam wpierw u siebie w mieście :)
Bądź co bądź, w zoologach zawsze będą takie zwierzęta, i skazujemy je tym samym na cierpienie. Nie sądzicie?
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”