Strona 2 z 4
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: wt cze 07, 2011 1:58 pm
autor: smeg
Alken, brr, nawet nie przyszło mi to do głowy

Niby hodując i starając się poprawić zdrowie szczurów chcesz dla nich dobrze, ale oddając połowę dla węża przeczysz sam sobie. Gdzie tu logika?
Truee, piękne zdjęcia

Na pewno zachęcą kogoś do adopcji ^^
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: wt cze 07, 2011 2:05 pm
autor: truee
Ja tylko nie rozumiem, skoro masz młode i nie możesz znaleźć dla nich domu to oddajesz je wężowi, bo chcesz przyśpieszyć plany hodowlane? skoro z jednym miotem jest problem żeby znaleźć domy dla maluchów to z kolejnym nie będzie?
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: wt cze 07, 2011 2:12 pm
autor: noovaa
truee są hodowcy, którzy mają mioty raz na kilka miesięcy, nie kryją samiczek samcami młodymi ( im starszy tym zdrowszy, bo szczurki lubią wcześnie chorować ), najpierw robią rezerwacje na maluchy, a dopiero później kryją samiczki, jak jest odpowiednia ilość chętnych na szczury. Prowadzą dokumentacje, podpisują umowy z kupcami, pilnują sprzedanych szczurów. To są hodowle zrzeszone.
Są też pseudo hodowle. Samiczki rodzą aż padną z wycieczenia, krzyżuje się jak popadnie, byleby było ładne. Rozmnaża się odmiany, które wiadomo że na 100% będą bardzo chorowały ( sfinksy, LH ... ), nie zwraca się uwagi na genetykę, wiek, przebyte choroby, przyczyny śmierci, przyszłość i życie maluchów ... Tego nie popieramy i również nie rozumiemy. Dlatego walczymy z takimi ludźmi, uświadamiając ludziom, że płacąc za takiego szczura, dokładasz do interesu, dokładasz do cierpienia przez co stajesz się współwinnym ....
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: wt cze 07, 2011 2:17 pm
autor: truee
faktycznie, to by wszystko wyjaśniało

dzięki

Re: Wrocław - maluszki do oddania
: wt cze 07, 2011 2:19 pm
autor: smeg
truee pisze:Ja tylko nie rozumiem, skoro masz młode i nie możesz znaleźć dla nich domu to oddajesz je wężowi, bo chcesz przyśpieszyć plany hodowlane? skoro z jednym miotem jest problem żeby znaleźć domy dla maluchów to z kolejnym nie będzie?
Według tego podejścia zakładasz, że każdy kolejny miot będzie coraz lepszy genetycznie. Oddajesz część wężowi od razu, żeby dodatkowe maluchy nie zabierały przyszłym domów i żeby można było szybciej wziąć się za rozmnażanie "lepszych" szczurów i mieć później na nie zbyt. Tyle że jakość ich materiału genetycznego mimo wszystko może być wątpliwa przy takim tempie hodowli, zwłaszcza że większość chorób ujawnia się po dłuższym czasie.
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: wt cze 07, 2011 2:20 pm
autor: alken
truee pisze:Ja tylko nie rozumiem, skoro masz młode i nie możesz znaleźć dla nich domu to oddajesz je wężowi, bo chcesz przyśpieszyć plany hodowlane? skoro z jednym miotem jest problem żeby znaleźć domy dla maluchów to z kolejnym nie będzie?
plany hodowlane u takich osób niekoniecznie uwzględniają samo zycie szczurków co uzyskanie konkretnych odmian barwnych
i tak na przykład (przykład zmyślony

) chcesz uzyskać szczura zielonego który jest bardzo rzadki więc krzyżujesz czerwonego i niebieskiego. wychodzą z tego same niebieskie, na które nie ma popytu, ale te niebieskie niosą gen zielony. więc pozbywasz się prawie wszystkich żeby nie głowić się szukaniem domów i rozmnazasz tego niebieskiego znowu. czesc miotu rodzi sie zielona a czesc niebieska, niebieskich sie pozbywasz itd.
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: wt cze 07, 2011 7:42 pm
autor: Newbie
większość osób (w tym np ja) ma wiele szczuraków "nieznanego pochodzenia". wszystkie które są u mnie są z wpadek, bądź nieprzemyślanych poczynań właścicieli rodziców maluchów. Chorują i to bardzo, jedna od bardzo wczesnej młodości jest ślepa i często choruje, co nie znaczy że trzeba było ją oddać wężowi. W momencie gdy szczuraki są powołane do życia nieświadomie, przez niewiedzę, szukamy dla nich domków i staramy jak najbardziej możemy. Jednak gdy ktoś prowadzi pseudohodowlę (umyślnie rozmnaża szczury, nie znając ich przodków) nie wykupujemy takich maluchów, bo przyczyniamy się do wzrostu popytu na takie maluchy i zachęcamy ludzi do takiego głupiego rozmnażania. Nie oddawaj maluszków, na pewno część z nich znajdzie dom u forumowiczów, ale nie można skazać ich na cierpienia tylko dlatego że urodziły się nieplanowane. Tak na prawdę nie są w niczym gorsze od tych z pseudohodowli, a nawet lepsze - bo bardziej kochane

Re: Wrocław - maluszki do oddania
: czw cze 09, 2011 10:29 am
autor: truee
już 3 szczurki są zarezerwowane! czwarty już chyba też znalazł dom

Pozostaje 9 do oddania

Re: Wrocław - maluszki do oddania
: czw cze 09, 2011 8:06 pm
autor: coupons
Ile masz samic a ile samców?
Wstaw zdjęcia oddzielne i napisz, który jest który

Re: Wrocław - maluszki do oddania
: pt cze 10, 2011 9:52 am
autor: truee
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: pt cze 10, 2011 9:56 am
autor: truee
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: pt cze 10, 2011 10:39 am
autor: smeg
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: pt cze 10, 2011 11:39 am
autor: Newbie
przejrzałam fotki i jestem tego samego zdania co
smeg 
Re: Wrocław - maluszki do oddania
: pt cze 10, 2011 12:06 pm
autor: julianna
Moge wziac dziewuszke jest jeszcze wolna?

Re: Wrocław - maluszki do oddania
: pt cze 10, 2011 12:09 pm
autor: truee
Jak wy to rozróżniacie?

Dla mnie są identyczne "Tam"
Są jeszcze wolne
