hmmm msp^^ - koniec...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

hmmm msp^^ - koniec...

Post autor: lajla »

haha ja na satrym mieszkaniu tez podkarmaialm golebie ale przy kuchenym oknie czasem nawet na parapet whcodizly jak okno bylo otwrate (tzn, parapek we wnatrz ;) ) co chwile bylo zasrane wiec musialam im to myc bo nechcilam zbey na takim syfie jadly :) super byly, no a dzisaj tatus lub mamusia zaczely mi wyjadac ziarna owsa czy cogos tam ktore posiadizlam dla Floyda wiec im wrzucilam kasze do gniazda a ziarna przelozylam ha ;)
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

hmmm msp^^ - koniec...

Post autor: lajla »

eeeh starsznie z nich male brzydoty ;) no ale mam nadzeje ze oba wyrosna na piekne zapewne ciemne golebie (bo tacy sa rodzice) moze nawet zobacze jak sie ucza latac :roll: troche zaluje ze to nie duga parka z balkonu ma dzieci, samica jest biala z czarnymi latkami a samiec ciemny... moze by sie jakis bialy golabek urodzil :D strasznie mnie sie takie bodobaja tak samo jak brazowe...
szkoda ze kurde nie mam aparatu bo bym pokazala je wam :D starsznie smieszne srajki :)
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

hmmm msp^^ - koniec...

Post autor: lajla »

niestety jeden zostal zadziobany ... eeeh nawet zarcie nie pomoglo... a ja przyszlam po... jeszcze bylo widac swieza krew... jak bym przyszla wczesniej moze bym go uratowala...
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

hmmm msp^^ - koniec...

Post autor: lajla »

nie ma juz zadnego... eeeh chyba mam starsznego pecha do srok... oczywiscie przyleciala wywlokla cialko z gniazda zadzobala, pewnie zaraz wroci i cos odziobie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”