Milkowe maluszki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Iguta87 »

Milka, to nie dobrze że mieszka sam. Nic dziwnego że wszczyna bójki skoro nie mieszka ze stadem, wspólne wybiegi to za mało, bójki się nie skończą dopóki nie połączysz go ze stadem.
Nie oddawałam Ci szczura po to byś skazała go na samotność, mówiłam Ci że gdyby był problem masz dać znać a ja pomogę Ci jak najbardziej będzie się dało.
Ja rozumiem że szczur może się nie dopasować do stada, że żal Ci szczurków które on napastuje. Ponawiam propozycję abyś mi go oddała jeśli nie uda się go połączyć. Bez sensu żeby się u Ciebie męczył, on i Ty.
Nie traktuj tego jako atak, ja chcę pomóc.
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Kluska123 »

Nie chcę się wtrącać, ale jeśli rzeczywiście misiaczek sprawia problemy warto pomyśleć nad oddaniem go do Iguty, u niej się dogadywał ze stadem, więc przynajmniej nie byłby skazany na samotność, a na pewno nie jest mu przyjemnie :)
I gratuluję doszczurzenia przy okazji ;)
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Kluska123 »

Edit (jak ja tego nie cierpię, szczególnie przy mojej sklerozie ::) ) bójki są normalne, jeśli nie połączyłaś ogony że tak to nazwę 'ostatecznie', moje się tłukły jak nawiedzone, gdy łączyłam Luckyego z dziadkami, pewnego razu się zawzięłam i łączyłam codziennie do skutku i teraz mam wspaniałe, kolejne stadko kochających się chłopaków ;D
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
jakuszewa
Posty: 518
Rejestracja: czw lip 15, 2010 12:49 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Milkowe maluszki

Post autor: jakuszewa »

Milka... Mam łysola z tego samego miotu i wiem, że nie są to łatwe szczury. Jednak nie na tyle trudne by ich ze sobą nie połączyć...
Mój Mort w końcu dał się połączyć ze stadem i jest teraz bardzo szczęśliwy mogąc się przytulić do futra kolegów... Natomiast Bandzior siedzi w klatce sam :( Wybiegi tu akurat nic nie zmieniają... :(
Robisz mu wielką krzywdę trzymając go oddzielnie. Nie każdy daje sobie radę z łączeniem trudnych szczurów, rozumiem to, ale daj mu przynajmniej szansę na stado i oddaj do Iguty. Tak będzie lepiej dla niego i dla Twoich Chłopaków...
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Iguta87 »

Milka odezwij się proszę jak najszybciej bo każdy dzień samotności to dla Bandziora cierpienie..

Dla Ciebie też na pewno jest uciążliwe trzymanie w pokoju dwóch klatek i ciągłe rozdzielanie bójek na wybiegach. Nie martw się też tym że ktoś to źle odbierze, sama widzisz że każdy chce tu jak najlepiej dla szczura, a u tutaj, w jego starym stadzie na pewno będzie mu lepiej.

Wiem że nie będzie Ci łatwo się z nim rozstać, ale pomyśl o tym że przecież mnie znasz i wiesz że będzie miał u mnie dobre warunki- w końcu tutaj u mnie wyrósł ;)
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Iguta87 »

Edycjo! ;)
Zapomniałam napisać że oczywiście mogę go od Ciebie odebrać kiedy zechcesz i skąd zechcesz żeby już nie robić Ci więcej problemów. Bardzo Cię proszę, zastanów się nad tym, to jeden z moich pierwszych DTciaków, mam jego braci u siebie i bardzo mi zależy żeby sobie fajnie, stadnie żył :D
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
NyanNyan
Posty: 362
Rejestracja: wt cze 02, 2009 12:53 pm
Numer GG: 3358204
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Milkowe maluszki

Post autor: NyanNyan »

Milka tak jak pisze Iguta jeśli ma łysol siedzieć sam w klatce, bo masz problemy z łączeniem to lepiej będzie dla niego jak zwrócisz do Igucie. Też miałam samca od Iguty niestety zmarł, łączenie poszło szybko, owszem tłukli się potem,a łysy wyglądał najgorzej, ale to raczej ze względu na brak sierści ale nigdy rany nie wymagały interwencji weta. W sumie u mnie ciągle się tłuką ale taki wiek buntu samczego :D
Wybacz szczerość ale dla mnie bez sensu jest męczenie go samotnością, jeśli nie da się go połączyć, ja na Twoim miejscu zamiast robić tylko wspólne wybiegi oddałabym go Igucie, która na pewno zapewni mu extra warunki.
Zwierzę to nie zabawka!! To miłość,przywiązanie,oddanie,wydatki,obowiązki oraz niezła zabawa xD
Za TM: NyanNyan, Samson, Raven, Twitulec, Parówa, Zig, Hail, Brudek, Smrodek, Ahmed, Anubis, Toper, Świszczyk,Samson 2,Guzik,Misz,Owca i Porno
Awatar użytkownika
Milka-sensei
Posty: 265
Rejestracja: pt lip 29, 2011 1:16 pm
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Milka-sensei »

hej, hej, hej... zaraz, zaraz... napisałam, że siedzi sam - na razie... ja chcę go połączyć ze stadem... bójki się zdarzają codziennie - fakt! rozdzielam Bandziora z Siro - fakt. ale bójki są coraz ... jakby to ująć... "mniej inwazyjne" XD wiecej pisku nisz ran na Bandziorze. a tamta plama krwi to chyba musiał być prych porfirynką (Shiro cosik się zakatarzył) tak wet stwierdził.

poza tym nie wyobrażam sobie już stadka bez Bandziora... on jest moim niemowlaczkiem, którego miziam i całuje jak prawdziwego niemowlaka - leży mi na kolanach na plecach a ja go miziam po brzuszku :) kochany jest :) nie chce go oddawać >_< za kilka dni przyjdzie mi zamówiona klaciora - wtedy spróbuje łączenia już na stałe - na nowiuteńkiej klatce :)


przepraszam, że dopiero odpisuję - wchodziłam na forum, ale wgl nie czytałam postów... ot tylko otwarta karta...
Awatar użytkownika
jakuszewa
Posty: 518
Rejestracja: czw lip 15, 2010 12:49 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Milkowe maluszki

Post autor: jakuszewa »

Milka.... Już minęło tyle czasu... Jesteś pewna, że tym razem uda Ci się je połączyć?
Rozumiem, że się do niego przywiązałaś, ale jemu przede wszystkim są potrzebne inne szczury, dopiero potem człowiek...
Szczury żyją krótko i każdy dzień jest tutaj na wagę złota, a on już tyle czasu siedzi sam :(
Przemyśl to jeszcze, u Iguty będzie miał stado w swoim wieku i zapewnione wszystko to czego szczur potrzebuje.
Awatar użytkownika
Milka-sensei
Posty: 265
Rejestracja: pt lip 29, 2011 1:16 pm
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Milka-sensei »

ok - przemyślę to... za kilka dni dam znać co postanowiłam :)

w sumie macie rację... za długo to trwa... już dawno nie powinno być żadnych poważniejszych bójek... ehhh trudna decyzja... :( prześpię się z nią... ale dla dobra Bandziora...
Awatar użytkownika
jakuszewa
Posty: 518
Rejestracja: czw lip 15, 2010 12:49 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Milkowe maluszki

Post autor: jakuszewa »

Milka, to będzie jedyna słuszna decyzja. To na prawdę dla jego dobra i dla dobra Twojego stadka. Iguta da sobie z nim radę, połączy ze swoim stadem i będzie wszystko ok. To już duży szczur, każdy dzień się dla niego liczy. Iguta zadeklarowała, że może po niego przyjechać w każdej chwili.
Masz już stadko i wiesz jakie razem są szczęśliwe, widzisz to każdego dnia. Wychodząc do pracy jesteś spokojna, bo wiesz, że śpią razem, wtulone w siebie. Natomiast Bandziorek siedzi wtedy sam i na pewno jest mu bardzo przykro... Nie wątpię w to, że jest z Tobą zżyty, ale nie jesteś w stanie poświęcić mu 100% swojego czasu, co jest oczywiste, nikt z nas nie jest w stanie. Jeśli na prawdę Ci na nim zależy zrób to dla niego i daj mu szansę na towarzystwo.

Wiem, że to trudna decyzja, ale przemyśl wszystkie za i przeciw, wtedy zrozumiesz, że mamy rację. Trzymam kciuki!
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Iguta87 »

Milka wiem jaka to będzie ciężka decyzja ale przecież wiesz że ja nie proszę Cie o to dla kaprysu- chodzi tylko o to żeby Bandzior miał się jak najlepiej. Twojego stadka też szkoda że nie mogą spokojnie pobiegać bo łysol prowokuje bójki i ich zaczepia :-\

Do Twojego stada się biedak nie dopasował, jakuszewa już pisała-to nie są łatwe szczury, a Ty nigdy wcześniej nie łączyłaś, nie masz doświadczenia takiego jak niektórzy forumowicze, no i się nie udało :-\

Każdemu to się mogło zdarzyć ja sama wiem jakie łączenie może być ciężkie bo tak jak Ty, niedawno robiłam to pierwszy raz :-[

Milka wiem że jesteś porządną babką i że zależy Ci na szczurach- widziałam jak koło nich skaczesz i jakie pyszności im gotujesz ;)
Jestem pewna że zdecydujesz tak by było jak najlepiej dla Bandziora :)
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
Awatar użytkownika
Milka-sensei
Posty: 265
Rejestracja: pt lip 29, 2011 1:16 pm
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Milka-sensei »

tak - właśnie napisałam priwa do Ciebie Igutko - zdecydowałam już. wiem, że to nie szczury są dla mnie, tylko ja dla nich... dlatego z bólem serca, ale dla dobra Bandziora zdecydowałam już <łzy w oczach mam jak to pisze - uwierzcie!> Bandziorka oddaje dla jego dobra... nie ma sensu żeby siedział sam, albo ze stadem, które go nie trawi :/ pokochałam go bardzo... i już za nim tęsknie... nigdy nie zapomnę tego, jak się rozkładam na moich piersiach jak niemowlak i dawał się głaskać po brzuszku...
Awatar użytkownika
jakuszewa
Posty: 518
Rejestracja: czw lip 15, 2010 12:49 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Milkowe maluszki

Post autor: jakuszewa »

Milka, lepszej decyzji nie mogłaś podjąć! U Iguty będzie miał bardzo dobrze. Bandziorek na pewno będzie Ci wdzięczny, a Iguta zapewne podeśle co jakiś czas zdjęcie i info co u niego.
Cieszę się, że pomimo tylu wątpliwości potrafiłaś pomyśleć o tym co dla niego będzie najlepsze.
Wymiziaj swoje stadko :*
Awatar użytkownika
Iguta87
Posty: 512
Rejestracja: sob maja 14, 2011 11:58 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Milkowe maluszki

Post autor: Iguta87 »

Wszystko już obgadałyśmy na PW ale tutaj jeszcze raz bardzo Ci dziękuję Milka za to że się zdecydowałaś.
Dziękuje Ci w imieniu Bandziora i swoim, i obiecuje że będzie się miał u mnie jak pączek w maśle ;) :D
Dziewczyny:
Chłopaki:

Za TM: Fred Bimber Konan Zgredek Biała Ruda Haśka Czarna Didi Hak Smok Blanka Fufa Grzmot Lukrecja Wróżka Wilk Duch Delicja
"Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven”
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”