szczury.org

Ja kupiłem ostatnio rat Nature i dobrze schodzi, zjadają niemal wszystko, ziarenka tez (chyba, ze sa przezarte). Z Timy za bardzo grymasiły. Wprawdzie to 1sza paczka Rat nature , ale mam nadzieję, że będą jadły

Moje też z reguły zjadają całą RN, tylko w tej nowej paczce nie zauważyłam jak dotąd ich ulubionych kąsków, które wybierają jako pierwsze. I więcej w niej szaroburych kółek, które z kolei zostawiają.

Moje szczurki zawsze dostawały RN ale od jakiegoś czasu zauważyłam że więcej zostaje niż zjadają więc jakość chyba jednak zaczeła spadać.

Ehhhh..... ze wszystkim tak robią w polsce, najpierw robią dobre, żeby nagonić klientów a potem lecą na masówkę zapominając o jakości:(

Jak dla mnie zarówno Rat Nature jak i Rat Complete pachną jak psia karma... i obie były niechętnie jedzone przez moje szczury.
Ostatnio kupiłam RN i się zawiodłam. Brak owoców, znikoma ilość orzechów za to bardzo dużo granulatu, szczególnie z lucerny, których moje szczury nie znoszą... Jak dla mnie chamster crispy jest bogatsze i lepsze dla szczurów niż rat nature (nie jako pokarm podstawowy, co by się nie znalazła żadna czepialska osoba).

No teraz mam zonka, co nabyć , bo niedługo czas na zakupy

Ja ostatnio wzięłam paczkę RN bo miałam okazję kupić opakowanie za 7 zł. I fakt, wydaje mi się, że nieciekawie się zrobiło. Pamiętam, jak kupowałam tą karmę ponad 2 lata temu, jak pachniała! Po prostu zapach był apetyczny. Jakiś czas temu jak znów kupiłam na spróbowanie, bo była przerwa w kupowaniu tej karmy, to po otwarciu myślałam, że mam jakiś zepsuty egzemplarz. Teraz ta karma mi śmierdzi. No i zmiana w składzie, przynajmniej wizualnie. Mniej 'naturalnych' produktów, takich jak zboża, owoce, orzechy czy dmuchana pszenica, których kiedyś było pełno. Teraz wiele chrupek, ale jakiś innych - kompletnie niezjadanych przez moje szczury. Dodali chyba jakieś suszone jabłka, ale co to, skoro karma jest mniej apetyczna, niż kiedyś. Kiedyś to był rarytas i widać było, że dobra - po prostu cud miód i prestiż
Ja zrezygnowałam, wolę kupić Rat Complete (który swoją drogą też się zmienił... chrupki są większe i bardziej nadmuchane niż kiedyś, mniej aromatyczne...) lub zrobić własną mieszankę. Oj Versele Lago, coś ty zrobiła z moją ukochaną(i moich szczurów kiedyś) karmą.

Mniej ludzi będzie kupowac, to znowu pójdą w górę - jak ze wszystkim.

W mojej sa pszeniczne kulki, ale owoców mało, kilka plasterków banana , ale coś nie widzę np. kostek owocowych. Kupibym Xtravital, ale tam nie ma owoców ani warzyw już całkiem

Ja uznałam, że Rat Nature jest do bani zaraz po pierwszym zakupie. Oprócz tego, że moje szczury za nią nie przepadają, to na dodatek podobnie do tej karmy wygląda karma warzywna Vitapolu (i lepiej pachnie). Po Rat Complete szczurze bobki śmierdzą i karma sama w sobie też śmierdzi jak dla mnie, natomiast karma Crispy coś tam też mnie zawiodła, bo pełno w niej dmuchanego czegoś, chyba ryżu i prawie nic poza tym. Na szczęście ten ryż lubią jeść, bo byłaby katastrofa.
Nawiązując do pierwszego postu, dla mnie Rat Nature też śmierdziało psią karmą niestety ... nie jestem zbyt wrażliwa na zapachy, ale przy karmach VL jakoś mi przeszkadza zapach..

moje mają takie śmierdzące kupy po RN że normalnie nie mogę, nigdy mi to nie przeszkadzało specjalnie, kupy było czuć jak się zbliżyło do klatki a teraz na drugim końcu pokoju czuję, a co drugi dzień wyrzucam więc nie jest ich szczególnie dużo...

zmieszano rat nature z jr farm....dziś rano wyjęłam miskę z karmą rat nature, szczury idealnie wybrały co z jr farmu i zostawiły rata i granule i ziarna....nie dość, że pachnie inaczej to widać dużo się zmieniło i w smaku, bo swego czasu moje szczury zajadały się tą karmą

tez sie przejechalam ostatnia moja paczka miała wiecej śruty niż karmy (sama drobnica której moje ogony nie jadły)

W takim razie, najlepiej jej w ogóle nie kupować na razie, niech im spadnie sprzedaż. Może to chociaż zauważą.
W sumie nie widziałam RN po zmianie, kiedyś pachniała w sumie nie najgorzej i sporo było tych owocków (choć mam wrażenie, że w lepszym stosunku były w tych małych paczkach). Jeśli jest tego zielonego dużo, to chyba faktycznie bez sensu. Próbowałam na razie każdej karmy, jaką dostały paskudniki i te zielone z RN było najbardziej bez smaku ze wszystkiego.

Ja mam RN i według mnie pachnie całkiem ładnie. Są rodzynki, banany, słonecznik, dmuchany ryż (czy co to tam jest). Są też te chrupki, ale mała niechętnie je zjada. Ogółem całkiem nieźle wygląda.

moje RN jadly tak sobie, chetniej zdecydowanie zjadaja xtravital. Znika prawie wszystko. Ostatnio (niestety) znow kupilam RN, bo nie bylo xtravitalu... no i zonk, nie jedza niczego, co w tej mieszance sie znajduje. Nie wiem, co oni odwalili, chyba za bardzo polecieli na swoja renome i zaczynaja robic chlam. Wiecej nie kupie. Przerzucam sie definitywnie na xtravital.
Co do uczty szczura, moim niestety tez nie podpasowala...

Muszę się niestety z Wami zgodzić. Do tej pory karmiłam moje paskudy VL Rat Nature. Od pewnego czasu zauważyłam, że chłopaki wolą się przegłodzić, niż zjeść to, co jest w miseczce.
Ostatnia paczka jaką miałam, praktycznie w połowie znalazła się w śmietniku, także kasa wyrzucona w błoto. Nie chciały w ogóle jej zjadać. Pełno w niej było jakiegoś granulatu i kolorowych kółek kształtem przypominających psie żarcie. Ze świecą można było szukać warzyw, owoców czy innych przysmaków, które były wcześniej.
Nie wiem, może to kwestia feralnej partii, ale kolejnego opakowania nie kupiłam. Zaopatrzyłam się w sklepie ze zdrową żywnością i sama zrobiłam mieszankę, którą pochłaniają do ostatniego ziarenka.
Zobaczymy, może za jakiś czas się poprawi i będę mogła do niej wrócić.