Strona 2 z 4
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: czw lis 04, 2004 9:19 pm
				autor: Meggy
				moim paskudom udało się kilka razy wcisnąć ESC kiedy pisałam Bardzo Ważne Rzeczy-i oczywiście ich nie zachowywałam, bo po co :I do komórki też sie kiedyś dorwały, ale na jej szczęście ktoś akurat puścił sygnał 

 i zwiały jak dzikie, od tej pory patrzę, by kłaśc ją poza ich zasięgiem (tylko tych miejsc jest coraz mniej 

)
 
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: czw lis 11, 2004 6:43 pm
				autor: figi
				Kiedy zostawilem swojego ogoniasa na 2 dni bo musialem wyjechac on otworzyl sobie klatke /nigdy tego nie robil i nie robi/ wszedl na parapet i zjadl mi wszystkie szczepki kwiatow ktore dopiero posadzilem. Wykopal ziemie i zjadl je co do korzonka
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: pt lis 12, 2004 11:05 am
				autor: Sandrex
				Znaczy sie wegatarianin ?  

 
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: sob lis 27, 2004 8:06 pm
				autor: Sandrex
				No tak Groszek poradzil sobie z ''zapora przeciwszczurza'' i dostal sie miedzy kable, na szczescie wzial sie za ten, ktorego przegryznienie nic mu nie grozilo :roll: Poszedla kabel (cienki) od glosnikow, tych od komputera...
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: sob lis 27, 2004 9:41 pm
				autor: Masterton
				[quote="sandra"]Poszedla kabel (cienki) od glosnikow, tych od komputera...[/quote]
Ja własnie straciłam też kabelek od głośników, tyle że od wieży, pyszczek uciął go dosłownie przy samym wyjściu, a potem z pogryzionego kawałka zrobił chyba z 50 mniejszych.
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: sob lis 27, 2004 10:10 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				Mi pocielo ladowarke,tylko nie wiem,ktore to... 

 
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: sob lis 27, 2004 10:24 pm
				autor: Eruntale
				moze to dla nich lepiej ze nie wiesz które to, jelcz ^^ bo jedno byloby zagrozone kara, a tak masz 50% szans ze skrzywdzisz niewinnego :lol:
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: sob lis 27, 2004 10:25 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				E tam kara,to byla ladowarka Konrada ^___^ !
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: sob lis 27, 2004 10:36 pm
				autor: Eruntale
				a, to pelen luz ^________________^
nie ma sie czym przejmowac,wrecz bym powiedziala ze to niewinny wybryk, igraszka ^^
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: sob lis 27, 2004 10:40 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				
 takie slodkie figielki 

 0_~
 
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: pn gru 13, 2004 7:10 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				No coz,dzisiaj Groszek zezarl kabel od ladowarki... doslownie go przegryzl na wylot 0_o
Te komorke spisuje na straty...;]
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: pn gru 13, 2004 10:25 pm
				autor: Sandrex
				A co powiecie na to, ze Szysza calkowicie odciela antene radiowa tzn przegryzla w dwoch miejscach a kabelek odciety niosla za szafe - mieszkanie urzadza :?:   :shock: I tak mi teraz szumia stacje, dobieram RMF i szczecinskie radio. :roll:
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: wt gru 14, 2004 7:45 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				Groszek ukradl mi kanapke z torby i zabral cala wieeeelka bule za lozko...
Ladowarka nie dziala offcoz,na szczescie umowa wygasa mi juz w styczniu...
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: wt gru 14, 2004 7:53 pm
				autor: Eruntale
				hieh, mój stary mitshubishi poszedl do biórka-w nowym telefonie nie ma co obgryzac, bo nie ma antenki ^_^ calyczas jestem szczesliwa ze zadna z paskud kabli nie tyka (jeee!góra dobre wychowanie i swiatly przyklad) 

 
			 
			
					
				szczur i telefon komorkowy.
				: wt gru 14, 2004 7:59 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				No tak,popelnilam blad wychowawczy gryzac przy nich kable i teraz nie widza w tym nic zlego 0_o