Lili - mały ogonek.

[Lilien]

Dziś okazało się, że mala Roxy kicha dość porzadnie. Jest bardziej ufna niż Lili, już nam je z palca znaczy zlizuje jogurcik chętnie. Tylko martwi mnie to jej kichanie bo wygląda mi to na przeziębienie które tu opisujecie...
Lilka na widok reki chowa się po katach i nie chce nawet próbowac jogustu, mogę podkładać jej palec pod sam nos a ona nawet wąsem ne ruszy.
A i jeszcze jedno, spały razem a teraz Lili uciekła na góre klatki na wyższe pięterko, a ta mała została w legowisku... to normalne, czy przestały się dogadywać. Co sadzicie o wyjęciu z klatki półek i tuneli jak narazie ?

[akzi]

poczekaj sa narazie krótko razem musza sie zaprzyjaznić
moje małe czasem tez nie spia razem może za goraco albo poprostu musza od siebie odsapnąć
nic nie wyjmuj z klatki bo zabierzesz im plac zabaw, na ich miejscu nie chciała bym tego.
jezeli kicha to może byc przeziebienie albo poprostu uczulenie
jaki masz podkład ? trociny czy granulat ?
możesz im na wzmocnienie dać vibovitu do poidła 1/8 saszetki, tylko czesto zmieniaj wodę bo vibovit po 2 dniach zaczyna smierdziec, znaczy sie u mnie nie wiem jak u innych.
mozesz kupic w aptece immunoaktiv http://www.imunactiv.pl/imunactiv-co-to-jest.html
to sa takie globulki to mozesz z jogurtem zmieszć pół globulki i dac kazdej do zjedzenia po połowie i tak przez 10 dni, jezeli kichanie nie ustapi czeka cie wizytau weta.
gdzie mieszkasz ?

[Lilien]

Korzystamy z granulatu takiego dewnianego chyba . To nam polecili w zoologiku. Jestem z okolic Lublina, dokładnie to Lubartów. To kupie ten vibowit albo immunoaktiv i mam nadzeję, że to coś da
Kupiłam im dziś gerberka jablkowego oraz taki kremowy banan z bobowity. Roxy zdecydowanie woli bananki i jogurt owocowy a Lili zrobiła przed chwila postępy i jest chętna na gerberka jablkowego
No wybredne jak dzieci no..

[akzi]

to kup immuno im, ma spora dawke beta glucanu który dobrze stawia na nogi przeziebione szczury, wtedy vibowitu juz nie kupuj.
tu masz jakiś temat o wetach w Lublinie wrazie co


http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t=1294

[Lilien]

Dobrze, tak zrobie:) Terapie zaczniemy od jutra. Pół tabletki dla każdej tak ? Z roxy to jeszcze może się uda pokombinowanie z jogurtem ale Lili nie jest tak chętna do jedzenia z paluszka.
Teraz pysiaki śpią...znaczy Lili chce spać a Roxy ciągle po niej skacze, są strasznie zabawne.

[Lilien]

No i się kobiety zaczęły rozkręcać, zaczęły podgryzać. Najpierw Roxy teraz Lili, ale nie wydaje mi się żeby robiły to agresywnie... To takie chyba bardziej poznawanie jest. Oby tylko z czasem nie dziabaly do krwi...
A i jak u szczurów jest z ocieraniem zebów, bo kiedy wkładam rekę do klatki i zaczynam głaskać Lili ona po pewnym czasie własnie robi takie coś. Pytam jak jest u szczurów bo u chomików taki gest oznacza Jak nie zabierzesz tej wstrętnej łapy to zaraz cię dziabne! A u Szczurów jest podobno inaczej i jest to oznaka zadowolenia?

[akzi]

zadowolenie albo ból w tym przypadku chyba to pierwsze.

moze podaj poł narazie tej tablety na dwie (nie po pół na jedną)
może zaopatrz się w kaszkę jakąs z koziego mleka najlepiej, jakos chetniej ja szamają niż jogurcik ?
bądx do jakiejś zupki dosyp moze do ziemniaczków dodaj tak by zjadły napewno.

[Lilien]

Nie wygląda jakby coś ją bolalo... nie ucieka już jak dzika tylko lezy i gdy ją głaskam to też oczka mruży więc chyba jest jej jednak przyjemnie:) Nie taka ta pancia straszna najwyraźniej hehe

Dobrze dał i pół połowy tabletki, naprawde dziekuje za wskazówki, tak myśle, żeby przy podawaniu ją rozkruszyć i zmieszac z jogurtem bo o to chodzi nie?

[akzi]

to powinny byc takie plastikowe ampulki ktore mozna otworzyc i w środku będzie proszek

[Lilien]

A to jeszcze lepiej więc nie będzie myśle problemu z podaniem:)

[akzi]

może nawet z palca ci zjedzą

[Lilien]

Roxy napewno, Lili niekoniecznie ona z palca dopiero dwa razy liznęła gerberka i poki co jest nie ufna i od palców stroni.
A jak widzi mojego chłopaka który wchodzi do pokoju to od razu chowa sie do rury

[akzi]

jeszczę się przyzwyczai
troszkę czasu i bedzie jej pełno
ucz już reagowania na imię
wołaj każdą imieniem jak przyjdzie Lili daj smakołyka i powiedz jej imię, dotykając Roxy też mów imię, jak przytulasz jedną powtarzaj też jej imię wystarczy tydzień dwa i będą wiedziały która to która
ja tak nauczyłam swoje
Mi odrazu przybiega , na zawołanie natomiast Kleo jest idywidualistką i przychodzi kiedy chce, ale jak sie gdzies zaszyje i nie mozna jej znaleźć to wtedy daje znak że jest jak się ją zawoła

[Lilien]

Uczymy je tego od początku Roxy jest bardziej kontaktowa w sumie bo Lili nadal przerazżona i szkoda mi jej troszke jak się na nią patrze gdy się kuli w kąt, ale w końcu trzeba te lody przełamać.
Tak się zastanawiałam nad tym podgryzaniem, bo kiedy ja wkładam rękę nieruchomo do klatki najpierw obie sobie wąchały ją dokładnie, wczoraj zaczęły podgryzać bardzo delikatnie, ale tylko mnie...mojego chłopaka nie podgryzają. I nie wiem jak to odbierać. Nie zabieram ręki gdy to robią, zabrałam ją tylko raz gdy Roxy mnie zaskoczyła pierwszy raz i dotknęła ząbkami później nie zabierałam już ręki w końcu krzywdy mi nie robią..

[akzi]

one to robią z miłośśśśśśśśśśśśśści
czasem to znaczy - daj cos dobrego no daj