Strona 2 z 2

Re: GUZ PRZYSADKI?

: czw mar 29, 2012 11:15 am
autor: tahtimittari
W jakim wieku jest ten zwierzak? Jakoś się nie doszukałam.
Z tego, co piszesz to bardzo jest możliwa niewydolność krążenia - niedokrwienie mózgu i już mamy gotową resztę objawów. Może się rozwijać stan zapalny od opon do mózgu (tutaj by oczko wskazywało na to), ale szczura dostaje antybiotyk, więc w razie czego jest zabezpieczona. Dostaje Karsivan, więc poprawia sie ukrwienie całego ciała, co jest w tym wypadku ważnie, głównie mózgu, więc i tam lek się będzie lepiej dostawał. Wszystko jest dobrze prowadzone wg mnie. jeśli bym coś miała z tym jeszcze zrobić, to dorzuciłabym steryd.
Przydałoby się natomiast rtg zrobić, możnaby zobaczyć w jakim stanie jest serducho - co by potwierdziło, lub wyklucyło problem z krażeniem.

Z guzem przysadki bym nie szalała, to nie jest jakaś częsta przypadlość, nijak potwierdzić u szczurka to. Nie ma co się nakręcać, objawy w wielu chorobach mogą być zbliżone, a to i tak w niczym nie pomoże.

Re: GUZ PRZYSADKI?

: czw mar 29, 2012 6:04 pm
autor: kinia87
bardzo Ci dziekuje tahti! pisalam na 1. stronce, bo tez ktos pytal, Aya ma rok i 3 mce, wiec to jeszcze nie starosc na pewno... wlasnie co do sterydu, wet nie chcial ryzykowac, w obawie o silna niewydolnosc serducha.. A powiedz mi jeszcze, jakie sa w takim przypadku rokowania? czy jest mozliwe, ze ten proces sie cofnie i Aya wroci do swojej dawnej aktywnosci? czy jest to w tej chwili bardziej podtrzymywanie jej i zatrzymanie dalszych objawow?

Re: GUZ PRZYSADKI?

: czw mar 29, 2012 7:19 pm
autor: renett
Identyczne objawy jak u mojej dziewczyny - zgadza się wszystko dokładnie, moja ma jeszcze przekrzywioną główkę - diagnoza: guz przysadki + ropoomacicze ( bo to związane z hormonami) od tygodnia dostaje galostop i jest poprawa. Ten "brak siły w łapkach" związany jest ze zmianami neurologicznymi i może się już nie cofnąć, dziś dostała leki na poprawę krążenia i wzmocnienie więc może jeszcze odzyska siły, zobaczymy za dwa tygodnie.

Re: GUZ PRZYSADKI?

: pt mar 30, 2012 2:56 pm
autor: kinia87
mi niestety wlasciwie wszedzie, gdzie dzwonilam powiedzieli, ze nie jest sie w stanie stwierdzic u szczura guza przysadki, chyba, ze bedzie zrobiona tomografia/rezonans... a u Ciebie na jakiej podstawie postawiono ta diagnoze? bo moze jest jednak na to jakis sprawdzony sposob..

Re: GUZ PRZYSADKI?

: pt mar 30, 2012 3:10 pm
autor: renett
Ja byłam u weterynarza - specjalisty "od szczurów" w moim przypadku wskazywało na to przekrzywienie główki i dość mocne zmiany neurologiczne, wytrzeszcz jednego oka (raz jest raz nie), problemy z równowagą. Przy dotykaniu w okolicach głowy podnosi ją tak jakby chciała walnąć. A wet. wykluczył ropomacicze?? Nie zauważyłaś żadnych zielonkawych strupków czy wycieku przy pipce?

Re: GUZ PRZYSADKI?

: sob mar 31, 2012 2:59 pm
autor: kinia87
nie, nic takiego nie ma... tyle, ze u Ayi, jak juz wczesniej wspomnialam wykryto znaczna niewydolnosc serducha (liczne zasinienia w jamie ustnej, zimny ogonek, serce zle pracujace). Wiec u mnie to chyba jednak w ta strone idzie...
Niestety poprawy brak.

Re: GUZ PRZYSADKI?

: sob mar 31, 2012 9:05 pm
autor: renett
Ja miałam szczura któremu serduszko źle pracowało i tak się nie zachowywał, szybko się męczyła i miała duszności. Ten niedowład i wędrowanie to mi się wydaję że albo jest z bólu albo są zmiany neurologiczne. Moja cały czas dostaje galostop i dodatkowo prilium na ten brak sił w łapkach ( tylko może tak zostać dożywotnio) :-\ Antybiotyk na ropomacicze już odstawiony :)

Re: GUZ PRZYSADKI?

: sob mar 31, 2012 9:35 pm
autor: kinia87
jutro ide z Tajfunem na zdjecie szwow, to od razu Aye ze soba zabiore, niech ja zobacza, zasugeruje gallostop... zobaczymy. Tak bardzo chcialabym jej pomoc :(

Re: GUZ PRZYSADKI?

: sob mar 31, 2012 10:00 pm
autor: renett
Szkoda że one nie potrafią powiedzieć... :( Ważne też jest częstsze siusianie i większy apetyt. Może jak zasugerujesz to na coś wpadną.

Re: GUZ PRZYSADKI?

: sob mar 31, 2012 10:44 pm
autor: sylwiaj
u Czerniaka badanie wygladało tak: wiadoo została obejrzana odruchy zostały sprawdzone po bezwarunkowych juz było widac ze cos z mózgiem... ostatnie badanie - reakcja na lucrin... teoretycznie jesli po 2-ch dniach jest poprawa to niestety guz;/ u nas tej poprawy nie bylo zreszta 2-ch dni nie doczekalimy mimo sterydu:( wiec moze poszukaj gdzie u Ciebie maja Lucrin - pewnie nie bedzie to łatwe jak to nie guz to Lucrin nie zaszkodzi a moze pomóc

Re: GUZ PRZYSADKI?

: ndz kwie 01, 2012 8:43 pm
autor: kinia87
no i jestesmy po dzisiejszej wizycie, przy okazji zdejmowania szwow u Tajfuna... wetka dokladnie zbadala aye, do ostatnich rzeczy doszly jeszcze mocno powiekszone wezly chlonne.. w uszkach czysto, zadnych zmian, jedynie temperaturka ciala sie poprawila, bo pokazalo 37,9 (A ostatnio bylo 37,1). Wspomnialam o galastopie, wetka powiedziala mi szczerze, ze nie mieli z tym lekiem doswiadczen zadnych u szczurkow... Aya dostala dzis 3 zastrzyki, jeden steryd (nie pamietam nazwy!), jeden przeciwzapalny i trzeci mieszanka dozywieniowa (aminokwasy i cos jeszcze). Ktorys z nich domiesniowy, nie pamietam ktory..Wahala sie z tym sterydem, ale powiedziala, ze przy jej stanie nie mamy nic do stracenia... No i troche pomoglo. Jest lekka poprawa, Aya zrobila sie troche bardziej ruchliwa, ruchy ma troche bardziej skoordynowane (Dzis rano to juz wloczyla nawet tylnymi lapkami i zamiast zjesc kaszke to szurala po lyzce nosem:/) pytanie na jak dlugo sie to utrzyma. Jutro mamy podjechac, maksymalnie pojutrze jak sie nam nie uda i zobaczyc wtedy, czy jest poprawa, najwyzej ja wezme steryd do domu i sama bede robic zastrzyki, bo mam 40 min do weta, wiec generalnie troche srednio, zeby jezdzic codziennie... Moze cos sie ruszy, moze organizm zaskoczy.. mam taka nadzieje...

Re: GUZ PRZYSADKI?

: ndz kwie 01, 2012 8:46 pm
autor: sylwiaj
kinia naprawde skombinuj Lucrin a nie Galasto.
moze u któregos weta bedzie podzwon.

Re: GUZ PRZYSADKI?

: pn kwie 02, 2012 2:35 pm
autor: kinia87
nie zdazylam, musialam pomoc Ayi odejsc, bo nie moglam juz patrzyc, jak strasznie cierpi.. jej stan dzis byl po prostu fatalny..
tu pare slow na pozegnanie.. http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=35612

Re: GUZ PRZYSADKI?

: pn kwie 02, 2012 4:07 pm
autor: renett
Zrobiłaś co mogłaś, tam już nic nie boli, przynajmniej tak jej pomogłaś.