Strona 2 z 6

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 10:35 am
autor: akzi
obserwuj i juz nie rozdzielaj, niech się poznają.
nic się nie przejmuj że piszczy przeciez krzywda sie jej nie dzieje, będą próby dominacji ale raczej odróżnisz je od bójki na smierć i zycie jak bedzie bójka klaszcz głosno wtedy sie rozdzielą, jak widzisz że ida do siebie ze złymi zamiarami dawaj smakołyka jednej i drugiej odciągaj je tym od siebie, hałasuj w prety i takie tam , poczekaj 2 dni dogadają się :)
nic się nie bój jest wporzo na pewno się pokochaja o ile już nie ma miłości :) tylko daj im sie poznac daj im sie poustawiać w klatce daj im życ razem nie panikuj bedzie dobrze :)

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 11:07 am
autor: Domiii
ok, dzięki :) ta nowa szczurka jest prawie 2 razy większa od mojej dlatego trochę panikowałam jak ją zaczepiała :)

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 11:08 am
autor: akzi
spokojnie :) jeszcze mała jej pokaże kto tu rządzi :)


Poprawiłam, bo trochę w oczy kłuło ::)
Dulci

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 11:44 am
autor: Dulcissima
Domiii, ja wychodzę z założenia, że dopóki nie leje się krew, to jest dobrze. Łączyłam ostatnio moje babska z tymczaskami, było parę drobnych zadrapań, sporo latających kłaków i dużo nerwowego popiskiwania, ale po jednym dniu wszystko było dobrze. Czarnulka nie jest bardzo agresywną szczurzycą, przynajmniej tak wynika z ponad dwumiesięcznej obserwacji, którą prowadziłam, kiedy była u mnie ;)

P.S. Wybrałaś już dla niej imię? ::)

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 11:53 am
autor: Domiii
no narazie tylko zaczepiała a że moja Kredka jest prawie 2 razy mniejsza to się bała trochę :) a czarnulka będzie się nazywała Pestka :)

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 6:33 pm
autor: Domiii
co robić jeżeli Kredka boi się nowej szczurki? szczurka cały czas prycha na moją Kredkę i ją podgryza... rozdzielić je i próbować puszczać na neutralnym terenie czy zostawić w klatce?

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 8:33 pm
autor: BlackRat
Domii, chodzi o tę czarnulkę, siostrzyczkę moich perełek? Bo moje Czarnuszki obie na początku podgryzały kolejno Huntera, a potem Dusti, więc ja przez parę dni dawałam razem tylko na wybiegi, a klatki miały osobne, po ok 5 dniach czyściłam całą klatkę, smarowałam gnojki olejkiem i wkładałam razem. Trochę było jeszcze przepychania przez pierwszy dzień, a potem spokój. Może spróbuj tak (może to podgryzanie to rodzinne ;]).

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 8:56 pm
autor: Domiii
no może, teraz nowa szczurka rządzi się w klatce więc chyba pobędą jeszcze trochę same w klatkach... :p boję się je zostawiać razem :p

Re: Moja Kredka <3

: czw lip 19, 2012 9:06 pm
autor: BlackRat
To może nie ryzykuj, tylko wstrzymaj się z łączeniem w klatce jeszcze parę dni.

Re: Moja Kredka <3

: pt lip 20, 2012 7:21 am
autor: akzi
a co rozumiesz przez podgryzanie ?
gryzie ją i jest krew ??

Re: Moja Kredka <3

: pt lip 20, 2012 8:41 am
autor: Domiii
dziwne jest to że w klatce, w której była nowa szczurka są spokojne, a w dużej klatce nowa atakuje moją szczurkę, przepychają się, jest głośny pisk i moja jest potem wystraszona i się nie rusza... krwi nie było jeszcze ale boję się o moją szczurkę bo jest malutka jeszcze... idę czyścić jeszcze raz klatkę :p

Re: Moja Kredka <3

: pt lip 20, 2012 8:54 am
autor: akzi
domi nie panikuj, to jest zwykłe zachowanie .
nie rozdzielaj ich bo one się nigdy nie poznają.
co z tego ze piszczy i zamiera w bezruchu , bo się boi, poboi sie i przestanie, nic złego przecież tamta jej nie robi.
a jak tak bedziesz rozdzielac i panikowac to nic z tego łączenia nie będzie.
wsadz je do klatki usiądź obok i obserwuj, napij się melisy daj też tej małej i patrz.

u mnie Tootsi jak ją przyniosłam to pół nocy wisiała na prętach ze strachu az w końcu opadła z sił i wylądowała na dnie klatki w kącie i nie ruszyła sie na krok do samego rana, później juz było tylko lepiej.ale oswajanie jej widzę do dzis dzień czyli na to potrzeba CZASU a ty w 3 dni chcesz by się całowały i spały razem.

daj im sie poznać to sa zwierzęta nie dadza sobie buziaka na dzień dobry, muszą ustalić coś pomiedzy sobą, to normalne a ty nie przeszkadzaj im w tym, teraz twoja mała jest wystraszona bo wrzuciłaś jej szczurke wiekszą od niej do jej klatki i ona się boi, ty panikujesz szczurka sie boi i jest nieprzyjemnie.

Domii

Re: Moja Kredka <3

: pt lip 20, 2012 8:58 am
autor: Domiii
ok, wymieniam im właśnie ściółkę żeby nie było zapachu, przeczyszczę wszystko i wrzucam je razem :p

Re: Moja Kredka <3

: pt lip 20, 2012 9:04 am
autor: Nietoperrr...
O,znalazłam nawet już Twój temat! :)
Bardzo się cieszę,że zaadoptowałaś Kredce koleżankę.Tylko teraz uważaj na GMR,które tu dopada każdego z nas i z dwóch szczurków nagle robi się dziesięć :D A łączeniem się nie martw,dziewczynki są młode,dogadają się.Ja przy każdym łączeniu wychodzę z założenia,że stres zbliża,a że mam w większości samce,to łączenia są czasem burzliwe i futro lata.Zamykam swoje całe stadko na dwa,trzy dni w kocim transporterze,gdzie mają mało miejsca.Jak się kotłują,podnoszę transporter i ciut nim pobujam - gdy szczury się stresują,szybciej zacieśniają się relacje między nimi.Jak się uspokoją,idą razem spać,a później mają wspólny wybieg.I tak przez dwa,trzy dni,później siedzą w małej klatce bez hamaczków.Stopniowo dodaję jakieś mebelki,na samym końcu duża klatka,ale tak gęsto umeblowana,żeby nowy miał gdzie uciekać i się schować,bo przepychanki i tak będą.Ale po kilku dniach jest już spokój i szczuraki połączone.Tylko trzeba być cierpliwym i nie zniechęcać się ;)

Re: Moja Kredka <3

: pt lip 20, 2012 9:05 am
autor: akzi
tak wrzuc ,usiądź obok zaparz sobie meliski i patrz.
reaguj tylko klaśnięciem jak beda sie dominować tj : przewracac na plecy podszczypywać piszczeć ( pamietaj nic się nie dzieje żadna krzywda trochę strachu nikomu nie zaszkodziło)
jak podchodzą do siebie i widzisz że w złych zamiarach lekko postukaj pręty klatki zawołaj jedną drugą , staraj się odwrócic ich uwage od tych przepychanek, gadaj do nich wsadz reke do klatki pogłaszcz jedną i druga ale tak by zadna tego nie widziała żeby żadna nie była zazdrosna. możesz wyjąć swoją szczurkę czasem wziąć na ręce niech sie uspokoi i spowrotem ja wsadź do klatki, bedzie dobrze, poświęć dziś cały dzień na obserwacje klatki i dziewczynek. jak bedziesz szła spać postaw klatkę blisko głowy , bedzie cie budził pisk , jak jaki kolwiek będzie