wczoraj na kanapie w porządku, ale dałam je na noc do osobnych klatek, dzisiaj rano na innym łóżku dogadywały się świetnie więc dałam je do klatki, ale nowa szczurka w klatce trochę podgryza moją, ale to chyba normalne? tylko nie mogę słuchać jak moja popiskuje i się chowa

narazie śpią osobno, jedna na samej górze, druga na dole, nie wiem czy mogę je spokojnie zostawić w klatce czy ktoś powinien je cały czas obserwować?