Strona 2 z 2
Re: moje małe tuptaczki:)
: pn lut 11, 2013 8:44 pm
autor: ann.
ostatnie zdjęcie <3
<zakochany>
Re: moje małe tuptaczki:)
: sob lut 16, 2013 5:34 pm
autor: Megi_82
Co słychać w cudnym zwierzyńcu?

Całuję wszystkie mordeczki, ale kocią rudą - podwójnie

Mam słabość do rudzielców

Piękności wszystko

Re: moje małe tuptaczki:)
: pn lut 18, 2013 12:25 am
autor: karolaina

Maleństwo w końcu dostało imię - będzie Czika:)

nowe zdjęcia szczuraków czekają cierpliwie na obróbkę, więc dodaję kilka starych.
niestety Chmurce dalej leci porfiryna z noska i wydaje mi się, że więcej śpi, więc jutro jedziemy do weterynarza po raz kolejny.
obie chleją vibovit w poidełku no i właśnie dostały trochę warzywek.
noi trochę Rudego Macieja, który jako jedyny zaczął bawić się z Cziką.
wszystkie koty obserują ją z zaciekawieniem, no i po kryjomu podrzucają sobie jej piłeczkę, ale mała wszystkie strasznie gania, jak tylko znajdą się na wysokości podłogi:)

Re: moje małe tuptaczki:)
: pn mar 04, 2013 3:27 pm
autor: karolaina
maluchy czują się już lepiej, a Bletka nawet odkryła sposób złażenia z biurka - skacze po prostu na kable i sobie dynda:)
Re: moje małe tuptaczki:)
: pn mar 04, 2013 4:12 pm
autor: karolaina
Re: moje małe tuptaczki:)
: pn mar 04, 2013 8:12 pm
autor: Megi_82
Taaak, herbata to zawsze zdobycz

Strasznie fotogeniczne te Twoje szczurzaste

Moja Klucha na fotach wygląda jak demon, a ma taki pychol słodki

No i nie chce tak pozować...

Rudzielec mrrrrrau, ponowna porcja podwójnych buziaków

Jak tam zdrowie chmurki?
Też miała suczkę Czikę, przeżyła u nas szczęśliwie 15 lat

I też była taka kudłata

Słodziutka jest

Wycałuj zwierzyniec

Re: moje małe tuptaczki:)
: śr mar 13, 2013 2:33 pm
autor: karolaina
ze szczurkami już wszystko dobrze - w sumie miały tylko mały spadek odporoności, dostały leki i jest ok. a Chmurka miała rankę na nosku po bijatyce i dlatego myśleliśmy, że cały czas leci jej krew - dopiero weterynarka nas uświadomiła hihi
Re: moje małe tuptaczki:)
: ndz kwie 21, 2013 7:38 pm
autor: karolaina
dawno mnie tu nie było:)
szczuraki poczuły wiosnę i szaleją. z hamaków niedługo nic nie zostanie:)
powoli rozglądamy się za nowymi koleżankami dla naszych dziewczynek.
przeglądając hodowle bardzo spodobały mi się szczurki teddy rex - albo wcześniej nie zwróciłam na nie uwagi, albo to jakaś nowa odmiana futerka hmm...
niżej dziewczyny i ich mała przekąska:)
