Miałam napisać tutaj już wcześniej, ale wyleciało mi z głowy, teraz merch mnie zmobilizowała, więc piszę.
Polecam serdecznie
Klinikę Weterynaryjną Brynów na ul. Brynowskiej w Katowicach. Działa ona całodobowo, w nocy obowiązuje taryfa +100%, w dni świąteczne +50%.
Od pewnego czasu leczone są w niej moje szczury i mimo tego, że jest to dość duży kawałek drogi ode mnie, zawsze jadę do nich. Nie wiem jak jest z innymi zwierzakami, ale w kwestii szczurów jest całkiem dobrze. W klinice można wykonać szczurowi USG, nie wiem jak jest z RTG, ale podejrzewam, że również, przeprowadzane są zabiegi.
Polecam zwłaszcza dwóch lekarzy:
Aleksandrę Paczkowską i Mirosława Rybickiego, potwierdzam ich doświadczenie w kwestii opieki nad małymi zwierzętami.
Nika miała u nich wykonywaną sterylizację, zabieg przeprowadził dr Rybicki. Szczur został zawieziony do kliniki wieczorem dzień przed zabiegiem, kastracja zaplanowana była na wtorkowy ranek. Nikę odebrałam po godzinie piętnastej - była już wybudzona, ale ciągle "pijana", przewracała się na boczki, jednak czuła się dobrze. Za sterylizację (zabieg, środki opatrunkowe), dawkę Baytrilu na pięć dni i późniejsze wyjęcie szwów zapłaciłam 185 zł. Rekonwalescencja przebiegała bez problemów.
We wcześniejszym leczeniu Nika miała wykonywane USG, cena razem z lekami podanymi w czasie tamtej wizyty wyniosła 39 zł.
Wszystkie dolegliwości moich szczurów leczy zazwyczaj dr Paczkowska, rzadziej dr Rybicki, więc na jego temat aż tak bardzo się nie wypowiem, ale dr Paczkowską polecam z całego serca.

Ma bardzo dobre podejście do pacjentów i ich właścicieli, uwielbia szczury. Zna się na tych zwierzętach.
Polecam serdecznie.