Re: Czarna szczurcia szybko potrzebuje domu!
: czw lut 28, 2013 10:19 pm
Youuki pisze:Kuleczka.
I pysiek
Niestety jakość kiepska... teraz robione. ;/
:: Forum miłośników szczurów ::
https://szczury.org/
Youuki pisze:Kuleczka.
I pysiek
Niestety jakość kiepska... teraz robione. ;/
Oj jutro mam lekcje w szkole do 16.30 ;/ więc nie wiem czy dałabym radę. za to zaczynam dopiero od 13.15. No, ale to znowu pewnie za wczas. ;P Szczurcia jest kochana! gdybym miała fundusze to na pewno bym jej nigdy nie oddała. Towarzyska, spokojna i pieszczoch straszny.sisay pisze:No cóż... przynajmniej czarna jest![]()
Jutro o której możesz być na tym dworcu?
Cieszę się bardzo, że znalazłam osobę, która może jej zapewnić więcej niż ja. Ale odnoście tego maleństwa po wyleczeniu zamieszka sama czy będzie miała towarzysza?sisay pisze:Z mojej strony będzie pewne, no chyba ze coś nadzwyczajnego się wydarzy, wyląduję w szpitalu czy coś
O cieszy mnie fakt, że trafiłam na taką osobę. No to teraz czekać do niedzieli i maleństwo spotka lepszy los, większa klatka oraz brak pasożytów.sisay pisze:Dwie towarzyszki 6-tygodniowe. Jeszcze są z mamusią i chyba odłożę ich odbiór na później, ze względu na te wszoły.
Dziś ustawiłam już klatkę w docelowym miejscu, troszkę ją umeblowałam i czeka
Ten wet u mnie ma ogromne ceny i nie jestem w stanie uzbierać takiej ceny gdyż nie mam jak. Rodzice nie widzą, że szczur istnieje (i lepiej aby nie wiedzieli) Troszkę malutką wyczesałam... Cały czas ją obserwuje i tylko dwa razy przyłapałam ja na drapaniu. Nie mam pewności, że to wszoły jednakże sa to takie białe kropeczki na końcu sierści... nie ma ranek ani nic. Po za tymi kropeczkami nie zauważyłam nic niepokojącego.sisay pisze:Byłoby idealnie, gdyby udało Ci się jeszcze wziąć ją do weta i podać coś na te wszoły, a ja bym kontynuowała leczenie.
Ale jak nie da rady, to trudno.
Może uda sie chociaż ręcznie coś powyciągać z sierści, żeby jej nie zżerały?
Acha i czy wiadomo na bank, że to wszoły? Jesli tak to zaopatrzę się w leki już jutro albo w sobote, żeby od razu jej podac.
Byłam dziś u weta i miał tylko lek o nazwie strong za 33zł gdybym miała tyle pieniędzy na pewno bym go zakupiła. A niestety drugiego weta gdzieś przenieśli i nie mam pojęcia gdzie... dlatego zależy mi na tym aby mała trafiła na osobę, którą stać na wyleczenie pasożytów jak i na wykarmienie szczurasa.Malachit pisze:Jeśli są białe kropki, taka jakby kasza manna lub łupież, to są to jaja wszołów. Przy wszołach raczej nie występują ranki, co najwyżej możesz znaleźć takie malutkie, 1mm kreseczki przyssane do skóry - to są wszoły. Maluchowi najlepiej chyba podać jak już ktoś wspomniał ivermektynę (u mnie bardzo małe były leczone insectinem, ale wg mnie ivermektyna jest pewniejsza).