

W bluzie TŻ tuż przed wyjściem wczoraj wieczorem. Enzo wszedł do bluzy i nie chciał już wyjść



I oto te dobre wieści. Chłopaki odkąd są w klatce razem to albo spali zupełnie osobno, albo tradycyjnie: Czarek z Leosiem, a Enzo osobno. Jednak dzisiaj rano zastałam ich wszystkich ścisniętych w jednym hamaku. Widok był przesłodki


A tak wyglądało, jak wróciłam z uczelni, ponad dwie godziny później...

Słodkości!
Poza tym to Enzo już buszuje razem z Leosiem i Czarkiem po całym pokoju, nie potrafi jedynie na razie wskakiwać na łóżko, ale skoro tak szybko biega po calutkim, wcale niemałym pokoju to pewnie tego się też nauczy za niedługo. I chyba tyle...
A, czekamy jeszcze na zamówienie z zooplusa: karma, sputnik i jakiś słomiany hamak. Niestety za późno dowiedziałam się, że z zooplusem lepiej nie bawić się w przelewy, także zobaczymy, kiedy do mnie przyjdą te rzeczy... Pozdrawiamy
