PILNE Warszawa, Park Bródnowski

[unipaks]

Dajcie znać, czy się powiodło, kciukamy za sukces
Jak już zostaną zbadane i zweryfikowane jeśli chodzi o ewentualne ciąże, będzie wiadomo ile funduszy potrzeba w lecznicy
Tym, którzy mogą pomóc finansowo, numer konta Starszej Pani mogę wysłać poprzez wiadomość prywatną.
Przyda się każda para oczu i rąk w parku, żeby udało się jak najprędzej "odłowić" te bezdomniaki, prosimy forumowiczów z Warszawy o pomoc.
I rzeczywiście tutaj nie każdy zagląda; ktoś z moderacji mógłby przenieść wątek do działu Ratujmy szczury?

[Newbie8]

Szczurzynki zostały dwie i nie udało nam się dziś ich odłowić (jedna jest bardzo płochliwa, druga bardzo sprytna)

[dominiszka]

Dokładnie tak

Ja jeszcze dostałam info od Starszej Pani:
- PółOgonka jest do obserwacji,
- biało-brązowa zdrowa.
Na razie nie czuć ciąży; dziewczyny zostały odrobaczone i teraz będzie pobierany kał na wykluczenie giardii. Do momentu wyników badania siedzą u Starszej Pani.

W sobotę rano Starsza Pani odbiera je od weta i jeśli jutro nie złapię pozostałych dwóch to w sobotę bierzemy je do Parku jako przynętę

Dopiero pod koniec przyszłego tygodnia będzie można całkowicie wykluczyć ciążę i pewnie podjąć dalsze kroki - dziewczyny będą obowiązkowo sterylizowane.

Jutro będę w Parku sama, jakoś od 12, więc jeśli ktoś chce przyjść i mi potowarzyszyć to zapraszam! Kontakt w pierwszym poście tematu

[Starsza Pani]

Bardzo dziękujemy Newbie8 , dokonywała niemal cudów (panny wchodziły jej na nogę), ale złapać się nie udało.
Czy ktoś mógłby wesprzeć Dominiszkę dziś i jutro? W niedzielę jest festyn i byłoby dobrze złapać panny przed niedzielą.
Potrzebne smakołyki, oceany cierpliwości i poduszka do siedzenia na ziemi (nie żartuję ).
Mamy już sporo kibiców i kilku udzielających dobrych rad .

[IHime]

Starsza Pani, a macie żywołapkę?

[Starsza Pani]

Mam, po tym jak się jedna złapała, żadna już do niej nie weszła . Taszczę ją codziennie jako ozdobę na razie, może zapomną. Następnym razem wpuszczę do niej moje 5 albinosek, może to je zachęci, bo używany hamak moich Matyld bardzo lubią.

[dominiszka]

Dobra wiadomość! 4 godziny siedzenia w Parku i urabiania dziewczyn przyniosły skutej - czarna szczurzyna się złapała. Została już tylko ostatnia biało-szara zołza.

[Nezumia]

Powodzenia!:)

[Newbie8]

Dominika, brawo!
To została tylko bezczelna piękność do uchwycenia

[dominiszka]

Trochę się boję, że będzie starała się być nieuchwytną... Szczególnie po samotnej nocy... Kciuki na jutro się przydadzą!

A Czarnulka jest już u weta, nie jest w ciąży ale za to jest "straszną panikarą" (ciekawe co odwaliła u Pani Doktór )

[Starsza Pani]

To co zwykle straszne panikary przy wzięciu do ręki. A nawet bardziej. Darła się jak nieszczęście i dostała rozwolnienia - stąd wiadomo, że odżywiała się głównie trawą (to ta najbardziej płochliwa dziewuszka, czwarta, której nie było widać, do jedzenie prawie nie podchodziła). Ponieważ panna ma minimum pół roku, pieszczochą chyba nie będzie .

[dominiszka]

Uwaga uwaga! Bezczelna piękność skusiła się obecnością reszty stada (transporter z dziewczynami w dużej klatce) i po godzinnej akcji wywabiania z norki jest już w opiece Starszej Pani

Pierwsza część akcji - łapanka - zakończona została 100% sukcesem. Czyli jak spędzić jakieś +/- 18 godzin w Parku haha

Nadal szukamy wsparcia finansowego - tak jak wcześniej zostało powiedziane - więc piszcie do Starszej Pani. Wszelka pomoc się przyda <3

Za wszystkie kciuki dziękujemy! Ale jeszcze ich nie popuszczajcie - za 10 dni będzie można wykluczyć ostatecznie ciąże i choroby z kupki.

[Paul_Julian]

Jesteście niesamowite!

[Newbie8]

Brawo!

[Starsza Pani]

Patent na pułapkę (jestem z niej bardzo dumna) - klatka, w której mieszkały dziewczyny z całym oprzyrządowaniem i transporter z dziewczynami w środku.
Panna złapała się bardzo szybko (może miała dosyć prób do festynu) pomimo, że godzina była wczesna.
Dominiszka, zrób zdjęcie swojej pułapki, w którą złapałaś czarną i załącz tutaj.
Ja do tej pory łapałam pojedyncze szczury i żywołapka wystarczała, tutaj musiałyśmy naprawdę się postarać.
Teraz całe stado śpi na hamakach.