pazurki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

pazurki
Obcięcie pazurków kosztuje niewiele, ale w zależności od miasta ta cena jest inna...ale oscyluje, że koło 5 zł.
A tak wogóle to po co obcinać pazury? Nie ściera sobie...może za mało wypuszczasz ją na spacerki?
A tak wogóle to po co obcinać pazury? Nie ściera sobie...może za mało wypuszczasz ją na spacerki?

pazurki
no właśnie nie ściera-mam wapno (teraz załatwiam gałąź) puszczam go po biurku i kanapie bo nie mogę po podłodze ale on sobie ich nie ściera a tak już boli jak po mnie chodzi i jestem cała w zadrapaniach no i chyba jemu już jest nie wygodnie
Moja kochana malutka z Aniołkami lata
:(

pazurki
[quote="EmDżi"]puszczam go po biurku i kanapie [/quote]
No nie dziwię się, że nie ma możliwości ścierania. Szczurek powinien chociaż godzinę dziennie mieć możliwość pobiegania po twardym terenie, takim jak podłoga. To konieczne dla prawidłowego funkcjonowania, np. ścierania pazurków.
Wapno jest do ścierania ząbków, a konar słabo się sprawdza na pazury.
No nie dziwię się, że nie ma możliwości ścierania. Szczurek powinien chociaż godzinę dziennie mieć możliwość pobiegania po twardym terenie, takim jak podłoga. To konieczne dla prawidłowego funkcjonowania, np. ścierania pazurków.
Wapno jest do ścierania ząbków, a konar słabo się sprawdza na pazury.

pazurki
no właśnie ale nie mogę go na podłoge puścić bo jeśli wogóle wróci z pod szaf to niewiem co bedzie z kablami a ja mam ich baaaaaaaardzo dużo w pokoju - nie ma najmniejszej możliwości go puścić...
a więc pozostaje mi weterynarz :-( ups...
a więc pozostaje mi weterynarz :-( ups...
Moja kochana malutka z Aniołkami lata
:(

pazurki
Wiesz możliwość zawsze jest, tylko trzeba odpowiednio zabezpieczyć mieszkanie, jeśli decydujesz się na gryzonia.
Inaczej to tak jakbyś kupował psa i przywiązywał go do budy, na łańcuchu...w obawie, że się gdzieś schowa, albo coś zepsuje...:?
Inaczej to tak jakbyś kupował psa i przywiązywał go do budy, na łańcuchu...w obawie, że się gdzieś schowa, albo coś zepsuje...:?

pazurki
[quote="EmDżi"]I weterynarz powiedział, że biurko ogonkowi wystarczy, je śli nie mogę go puszczać po ziemi[/quote]
No to chyba nie ma pojęcia o życiu ze szczurem...Moim zdaniem nie wystarczy i zdania nie zmienię, bo jest zwierz lubiący ruch, który jest wręcz niezbędny do prawidłowego funkcjonowania. Oczywiście jeśli chcemy zapewnić mu jak najlepsze warunki.
No to chyba nie ma pojęcia o życiu ze szczurem...Moim zdaniem nie wystarczy i zdania nie zmienię, bo jest zwierz lubiący ruch, który jest wręcz niezbędny do prawidłowego funkcjonowania. Oczywiście jeśli chcemy zapewnić mu jak najlepsze warunki.

pazurki
wet mi powiedzial, ze trzeba obcinac pazurki, bo moga sie zadrzec, a to gorsze dla szczurasa niz takie obciecie (nawet troszke za blisko)
my peciakowi robilismy to na razty - najlepiej obudzic go bylo i od razu wziac sie do roboty - bo wtedy byl strasznie zaspany i sie nam rozlewal na rekach no i mozna z nim bylo zrobic wszystko :]
my peciakowi robilismy to na razty - najlepiej obudzic go bylo i od razu wziac sie do roboty - bo wtedy byl strasznie zaspany i sie nam rozlewal na rekach no i mozna z nim bylo zrobic wszystko :]
- sopocianka
- Posty: 594
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
- Lokalizacja: Sopot
pazurki
Miałam trzy szczury (teraz mam czwartego) i żadnemu nie obcinałam pazurów. Nie widziałam takiej potrzeby (pomimo podrapanych do krwi ramion, pleców i dekoltu:>, poza tym bałam się, że zrobię im krzywdę.
A czy ich praprapraprapra...dziadkom ktoś obcinał pazury???
A czy ich praprapraprapra...dziadkom ktoś obcinał pazury???
Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
- sopocianka
- Posty: 594
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
- Lokalizacja: Sopot
Pazury - 9
Zawsze uważałam, że obcinanie pazurów to przesada. Ale Okruszek ma chyba dłuższe krogulce niż inne szczury, które miałam, drapie do krwi...
Odważyłam się spróbować. Leżał senny na deseczce w klatce, jedną łapkę wystawiłam mu poza pręty i obcięłam (chyba za mało, ale byłam w wielkim stresie, że zrobię małemu krzywdę. Potem, gdy jadł coś udało mi się skrócić 4 pazurki u stopy, ale nie wiem jak dokończę dzieła, bo zaszył się za monitorem.
Czekam na gratulacje!
ps. wiem, że ten temat już był... :oops:
[ Dodano: Czw 07 Lip, 2005 ]
Odwraca się do mnie tyłkiem i leży na wszystkich czterech łapach... Ciekawe czy wie, że manicuire kosztuje 30 zł??!
Odważyłam się spróbować. Leżał senny na deseczce w klatce, jedną łapkę wystawiłam mu poza pręty i obcięłam (chyba za mało, ale byłam w wielkim stresie, że zrobię małemu krzywdę. Potem, gdy jadł coś udało mi się skrócić 4 pazurki u stopy, ale nie wiem jak dokończę dzieła, bo zaszył się za monitorem.
Czekam na gratulacje!

ps. wiem, że ten temat już był... :oops:
[ Dodano: Czw 07 Lip, 2005 ]
Odwraca się do mnie tyłkiem i leży na wszystkich czterech łapach... Ciekawe czy wie, że manicuire kosztuje 30 zł??!

Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
- sopocianka
- Posty: 594
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
- Lokalizacja: Sopot
pazurki
Ktoś nawet zauważył na zdjęciu (mimo słabej jakości), które zamieściłam przy okazji innego tematu. Za pazurami zostawała mu ziemia i różne brudy i chyba jakoś się nawet wywijały do środka. No, cóż... zostało mi jedenaście do obcięcia.


Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
pazurki
gratuluje :thumbleft: :kciuki:
ja sie boje, ze kiedys trafi mi sie szczur, ktoremu bede musiala obcinac pazurki...
na razie mam swinke. przy obcinaniu cala sie trzese od srodka. boje sie panicznie (bardziej niz swinka
) , a co dopiero by bylo ze szczurem, ktory jest o wiele bardziej ruchliwy... brrr...
jeszcze raz gratuluje
ja sie boje, ze kiedys trafi mi sie szczur, ktoremu bede musiala obcinac pazurki...
na razie mam swinke. przy obcinaniu cala sie trzese od srodka. boje sie panicznie (bardziej niz swinka

jeszcze raz gratuluje
