Mychy....

[KIRA ŁOBUZ]

Dokładnie!!! A co do ceny to uwazam ze 20zł to nieduzo poniewaz sam rodowód kosztuje 10zł!!!a gdzie wyzywienie. Pozatym kiedy kupujesz myszke rasowa to masz 99% pewności co do charakteru i zdrowia myszki.Co do myszek mam spore doświadczenie i słyszałam rózne opinie ale jeszcze nigdy nie słyszałam zeby myszka rasowa stała sie agresywna w stosunku do człowieka a o nierasowcach wiem ze potrafi im odbić do tego stopnia ze niemozna wsadzić reki do klatki(sama doświadczyłam)

[Krówka.]

wiesz, to roznie bywa
'apollon' Giny tak ja we wrzesniu na wystawie ugryzl, ze malo co nie zeszla z wykrwawienia
i caly palac swoja krwia zalała

[KIRA ŁOBUZ]

?? Nic nie wiedziałam! Biedna Gina (dlatego ten 1% ) Ale uwiez pierwsze słysze?!!!
Sachma jezeli jestes zainteresowana to moze bede miała coś dla ciebie ale to po 15 maja opłacisz tylko transport

[Ginger]

Brutusa to chyba "bili jak psa" :|
a krew jak trysneła, to musiałam szybko podłoge zmywać :oops:
a teraz jest łagodny jak baranek, regauje na mój głos, załatwia sie w jedno miejsce i nauczył się biegać tylko po dywanie....... takiego okazu w życiu nie widziałam, nawet u kotów :roll:

[Łapka]

[quote="Dona"]4) no myślę że tak, czemu by nie samiczki wydzielają intensywniejszy zapach... tyle tylko żebyś nie kupiła zaciążonych...
5) może reagować agresywnie, nie dopuszczaj go zbyt blisko do nich. [/quote]
Co do intensywnego zapachu. Miałam dwie myszki. Nie wiem jaka to była rasa, w każdym razie mała rasa, że się tak wyraże. Musiałam zmieniać codziennie trociny, ponieważ dwie godziny po zmianie trocin juz w całym domu 'pachniało' myszami.
A co do reakcji szczura do myszy. Gdy wypusciłam szczurka (mojego poprzedniego szczurka -Filipa ) i eksperymantalnie (pod moim nadzorem oczywiście) postawiłam kaltke moich mysiii to przez pręty podrapały jego nos, a on sie odwidzięczymł tym ,że ugryzł jedną w łapkę O_O
Różne zwierzeta różnie reagują, ale z własnego doswiadczenie nie radzę zbliżać myszek do szczura, bo moze się stac tragedia :!: :?