[USZY] zapalenie ucha środkowego - objawy i leczenie

[limba]

podawaj jej teraz dużo rzeczy na wzmocnienie..woda z niedużą ilością miodu, jogurty, witaminki (vibowit) podawane w wodzie w ilości ok 1/8 torebki na poidełko....
trzymam kciuki zeby juz tylko lepiej było...

[ESTI]

Jakie leki podawaliście?
A jakie powinny być podawane?

[casie]

Czesc, moja szczurka leczona jest Enroxil'em, troszke dlugo to juz dla mnie trwa, ale w koncu juz jej lepiej... po tym jak przebilismy ropień koło uszka... bo był juz tak wielki, ze szczurcia nie mogła glowki podniesc , przestala jess itp :-( ale teraz "odzyła" i walczy
Niestety nie pomoge w kwesti, jakie leki powinny byc podawane :?

Mam też pytanko, może ktos przy okazji podpowie... Guti dostaje ten antybiotyk doustnie, lekarz kazal 0,2ml antybiotyku rozpuscic w ok.20ml wody i zeby w poidelku stało.. az wypije.. ja jej to troszke dolewam do roznego jedzenia, bo taka ilosc piłaby chyba kilka dni (Guti wiecej chyab spi niz zajmuje sie poidlem) ! Dlatego jej trzeba podtykac i dolewac do jedzonka...
A przeczytalam, ze podajecie np 2 razy dziennie po 0,2ml tego antybiotyku... czy nalewacie do pyszczka, jakos, bezposrednio, czy taka dawka nei jest za mocna ?? Dzieki za odpowiedz!

[Fam]

Myślę ze bezpieczniej rozcieńczać, spróbuj ograniczyć mokre pokarmy, dawaj tylko sucha karmę to sama zacznie pić, możesz tez dodawać do jedzenia tak jak to robisz, tylko tego antybiotyku nie znam i nie wiem czy można go ze wszystkim mieszać, ale jak lekarz nic nie mówił to zapewne tak.
Do poidła możesz dodać miodku, to chętniej wypije, albo zamiast wody dać mleczko sojowe, szczury je ubóstwiają, moja wypija poidło 75tke w jeden dzień, poza tym takie pisie jest może tuczące, ale wzmacnia chory organizm szczurka.
Powodzenia w leczeniu i rekonwalescencji

[limba]

Ania załozyła kiedys temat o antybiotykchTUTAJ moze cos znajdziesz na temat enroxilu...

[Elly]

Na zapalenie ucha środkowego najlepiej ponoć działa Baytril i jego pochodne - w większych dawkach niż standardowe (czyli nie 0,2 a np 0,5 ml) podawane dłużej niż 7 dni (przez conajmniej 10-14) codziennie, najlepiej o tej samej porze.
Doskonale działa w połączeniu z Doksycykliną jednak przy tej drugiej należy bardzo ostrożnie odmierzać dawki, bo jest dla szczura niebezpieczna, jeśli źle podana.
Dodatkowo na forum jeśli poszukać znajduje się temat z podaną tabelą leków, tam znajdziesz bardziej konkretne informacje: http://www.apeiron.pl/szczury/ratdrug.htm

(Ps: W tym dziale, Objawy i Leczenie, jest przyklejony temat "tabela leków bezpiecznych dla szczura)

[casie]

Dzieki wszystkim za rady Czytałam wlasnie te posty o antybiotykach... wiec dlatego pytam i dziwie sie czemu wet kazal dawac ta ilosc antybiotyku do takiej ilosci wody...wtedy ta dawka jest rozłożona na cały dzień... a nie ma jednorazowej dawki, tak jak opisujecie :?

Hmm, ale poki co jest lepiej, z radością patrzę jak Guti wraca do wcześniejszych normalnych zachowań

Pojutrze ide jeszcze do innego weta na kontrole i zapytam o te dawki.. i czy w ogole jeszcze bedziemy podawać antybiotyk... bo w czwartek minie 14 dni odkad podajemy antybiotyk... mam wielka nadzieje na wyleczenie tego paskudztwa!

[ESTI]

Dzięki za info. Wiem, że jest przyklejona tabela i znam ją, ale chciałam dowiedzieć się o 'żywe' doświadczenia - Wasze.
Ale widzę, że chociaż casie, na tym skorzystała. Co do podawania antybiotyków, to koniecznie powinny być podawane w jednej dawce, regularnie. Nie wiem czemu wet tak powiedział, ale to nie jest dobra metoda...dziwne.

[Ania]

Być może wet nie znał działania leku we własnej praktyce i wolał obejrzeć działanie "na łagodnie" niż opłakane efekty...
Jeszcze zależy jaka dawka była przekazana na cały dzień?

[dozau]

potrzebuje pomocy chociazby dlatego ze jestem tu nowa i mnie tez trzeba oswoic.

zacznijmy od tego, ze moja MYSIA ma 1,5 roczku, do tej pory swietnie sie miala. Klopoty zaczely sie dwa tygodnie temu. Wyjechalam na 4 dni, szczurka zostala wyeksmitowana do mojej babci (gdzie ebz watpienia miala swietna opieke- co do tego nie ma watpliwosci). Po powrocie zawalilam, bo co prawda wiatru nie bylo ani zimna tez nie ale ja przenioslam w klatce jakies 100 metrów. Na drugi dzien zauwazylam brunatny wyciek z nosa i z oka. Diagnoza weterynarza- zapalenie przewodu łzowo- nosowego, leczenie- antybiotyk i zastrzyki wzmacniajace. I tak poltora tygodnia. cały czas było dobrze, ale pod koniec oko zaczelo jej wysychac i mimo ze zakrapialam je albo sztucznymi łzami albo sola fizjologiczna niestety powstalo owrzodzenie, ktora raz zebralo sie jakos w calosc (jakby strup przyklejony do oka) a raz powiekszalo. MYSIA osłabła- je tyle co jadla, z tym nie mam problemów, pije rowniez tyle samo, moze nie ma juz takiego smaka na rozne rzeczy jak kiedys np na dropsy jogurtowe, ale je to co jadla codziennie i tyle ile jadla. Matrwi mnie natomiast, ze prawie sie nie rusza. Przed zakrapianiem skutecznie sie broni, ozywia sie podczas wycieczki do weta i u samej pani dr, ale w domu koniec, o ile jeszcze jest puszczona na jakiejs wiekszej przestrzeni typu salon, gdzie meble sa tak ustawione ze trzeba sie starac, zeby na nie wpasc, to u mnie (istny tor przeszkod- co jej sie kiedys podobalo) juz traci pewnosc i usilnie stara sie dojsc do klatki .
Czy ktos moze mial taki problem? Czy to tylko gorsze widzenie jej doskwiera czy przyjdzie mi sie z nia zegnac?

[Lulu]

nie chce podwazac autorytety weterynarza, bo pewnie ma wieksza wiedze i doswiadczenie ode mnie.

pytam z ciekawosc: na jakiej podstawie stwierdzil to zapalenie?

bo na Twoim miejscu nie zdziwilabym sie tym wyciekiem. zalozylabym, ze to poprostu porfiryna, i to nic dziwnego... wiadomo, zmiana otoczenia, stres...

[Meggy]

kurcze, szkoda małej...
powiedz mi, na jakiej podstawie wet wydał taką diagnozę? Tylko dlatego, że szczura miała wyceki z nosa i oka czy coś jeszcze? Bo mi się wydaje, że były to zwykłe stresowe wycieki porfiryny a wet spanikował... Podczas podawania antybiotyku (jaki to był antybiotyk, jak długo i jaka dawka?) podawałaś jej leki osłonowe (np. Lakcid)? Czy masz zaufanie do tego weterynarza, zna się na szczurach? I skąd jesteś?

[casie]

:-( dozau opisuje to samo co u mojej szczurci tzn chodzi o to oczko...
szczurek był leczony na zapalanie ucha, stan był juz straszny, powstał wielki ropień, który został usuniety w sobote... i nastapiła oprawa...a wczoraj zobaczyłam, że cos sie dzieje z oczkiem, tak jaby strup, narośl na oczku... która dziś jest bardziej sucha i oko jest matowe...
Już się cieszyłam poprawą, a teraz to oczko :-( :?
Guti dostje antybiotyk od 2 tygodni, dawki były raczej małe, bo po 0,2 ml podawane w 20ml wody (takie zalacenie lekarza), tylko, że nie było podawany lakcid, każdy skupił się na leczeniu ucha, na tym, by szczurek choć odrobinkę wody z antybiotykiem wypił :?

[Meggy]

casie, a zaczęłąś go podawać? Bo Lakcid odbudowuje florę bakteryjną, lepiej zrobić to teraz niż w ogóle :?

[casie]

Meggy, tak tak, od wczoraj lakcid, a od poniedziałku dawałam tylko wiecej jogurtow...