Strona 2 z 2

RE: Mlupka, MałaMi, Inka - dziewczyny atakują

: pt maja 25, 2007 9:56 pm
autor: Tusiduś
Wracam po długiej przerwie ze sporym kłopotem. W połowie kwietnia pożegnałam dwie szczurki: Mlupkę i MałąMi. Trzecia - Inka, która wychowywała się z nimi - została sama. Trzy tygodnie temu postanowiłam zapoznać ją ze szczurkami mojego brata. Korzystając z Waszych rad zapoznawały się w brodziku przy tuńczyku ;-) Wydawało się, że wszystko jest dobrze. Spały razem. Są w podobnym wieku. Trochę ponad półtora roku.
Dziś przyjechałam do brata po trzech tygodniach. Inka nie odstępuje mnie na krok. Wylizuje mi palce. Strasznie schudła. Nie chce jeść. Czy uważacie, że powinnam zabrać ją do domu, gdzie będzie znowu sama? Myślicie, że to jest lepsze rozwiązanie, niż pozostawienie jej ze świeżo poznanymi koleżankami?

RE: Mlupka, MałaMi, Inka - dziewczyny atakują

: pt maja 25, 2007 10:02 pm
autor: merch
Może będzie lepsze. Szczurki potrafia się bardzo przywiązać do właściciela, może weź ją do siebie i zapewnij jej towarzystwo. Zwlaszcza ,że jest okazja, szczurków do przygarniecia aż za dużo.

RE: Mlupka, MałaMi, Inka - dziewczyny atakują

: pt maja 25, 2007 10:06 pm
autor: Telimenka
ojojoj jakie slodziaki ....sie rozplynelam... :-) gratuluje ujęć :p

RE: Mlupka, MałaMi, Inka - dziewczyny atakują

: pt maja 25, 2007 11:37 pm
autor: Tusiduś
z tym zapewnieniem towarzystwa jest tak, że na razie to niestety nie jest możliwe :(

RE: Mlupka, MałaMi, Inka - dziewczyny atakują

: sob maja 26, 2007 11:26 am
autor: KEN-KON
Śliczne dziewczyny.:-)

RE: Mlupka, MałaMi, Inka - dziewczyny atakują

: sob maja 26, 2007 12:34 pm
autor: Tusiduś
Śliczne były ;(
Bardzo Was proszę o radę. Widzę, że z nowe koleżanki się nią opiekują, ale ona nie wygląda dobrze...

RE: Mlupka, MałaMi, Inka - dziewczyny atakują

: sob maja 26, 2007 3:47 pm
autor: maua_czarna
Na Twoim miejscu w pierwszej kolejnosci poszlabym do weta.mozliwe,ze jest po prostu najzwyczajniej w swiecie chora-a niekoniecznie to tesknota, czy trudnosc oswojenia sie z taka sytuacja. poltora roku, to juz wiek gdzie bralabym taka mozliwosc w pierwszej kolejnosci pod uwage.
taka propozycja ode mnie-wtedy bedziesz spokojna.