Strona 2 z 2
jak to jest z ta herbatą??
: śr lut 08, 2006 8:41 pm
autor: ESTI
primoz, a czemu ten placz?
Co im dajesz do jedzonka?
Pokazywales jak sie pije z poidelka, widziales jak pija?
jak to jest z ta herbatą??
: śr lut 08, 2006 8:51 pm
autor: LiNkA
Co do herbaty to Pipi uwielbia Liptona truskawkową

Oczywiscie nie daje jej cały czas.
jak to jest z ta herbatą??
: pn lis 01, 2010 9:35 pm
autor: ilona, pani Borysa
Pamiętam, jak byłam pierwszy raz z Borysem u weterynarza i miałam sto pytań do. Kiedy powiedziałam, mu, że Borys wypija mi herbatę (zwykła ekspresówka saga z łyżeczką cukru) i zapytałam czy może mu to zaszkodzić uśmiechnął się i pokręcił przecząco głową. W związku z tym daję mu pić herbatę. Czasami pije ze mną szałwie (parzona z liści) albo yerba mate ale to rzadko

Mimo wszystko boję się, że może mu szkodzić ta herbata ale daję ją bo ostatnio nie widzę żeby pił wodę
Re: jak to jest z ta herbatą??
: pn lis 01, 2010 10:31 pm
autor: alken
no jak sobie chlipnie odrobinę raz na jakiś czas to może nie ale jako stały element diety to raczej odpada
a wodę musi pić, bo herbaty odwadniają więc nie mogą być podstawowym przyjmowanym płynem.
Re: jak to jest z ta herbatą??
: śr sty 26, 2011 1:01 pm
autor: Szeliza
Ja robię herbatę, od czasu do czasu. Często dolewam trochę soku malinowego zamiast słodzenia

Nie wiem czy to dobrze. Tadzik tak kocha

Re: jak to jest z ta herbatą??
: śr sty 26, 2011 1:31 pm
autor: Adara
Z sokiem malinowym trzeba uważać. Mój kolega przeczytał kiedyś skład i okazało się, że były tam najgorsze świństwa i tylko jakaś znikoma ilość malin. Dobrze jest sprawdzić co w tym soku naprawdę siedzi;) A może miód byłby lepszy?
Re: jak to jest z ta herbatą??
: śr sty 26, 2011 1:34 pm
autor: noovaa
Jagódka uwielbia herbatę ... a właściwie celem jej łowów jest woreczek... Zawsze jeśli zostawię kubek z herbatą na stole, łapie się za worek i zwiewa do klatki

Re: jak to jest z ta herbatą??
: pt sty 28, 2011 11:09 pm
autor: Yaoja
Ja już nie zostawiam torebek w herbacie. Wystarczyło, aby raz Rodzyn mi ją ukradł, zaciągnął pod poduszkę i tam rozbebeszył. matko, jaki syf >.<... A moi obecni panowie też wykazują nadmierne zainteresowanie torebkami. Wydaje mi się, że im właśnie chodzi bardziej o to, żeby coś porozrywać i narobić bałaganu, niż zjeść
A można by szczurkom dać taką właśnie suchą torebkę? Tam w sumie przecież tylko liście są... Ale nie wiem, czy taki susz jest szkodliwy czy nie.
Re: jak to jest z ta herbatą??
: sob sty 29, 2011 2:22 pm
autor: Szeliza
Tadzio robi to samo

Wyjmuje torebkę z herbaty i biega po całym pokoju, znajduje miejsce gdzie spokoje morze rozszarpać woreczek i później trzeba sprzątać
A co do syropu, zmienię go na miód
