Strona 11 z 18
Odp: Moje ?obuziaki
: sob paź 13, 2007 10:57 pm
autor: merch
czyj to nochal i co to za śliczniactwo w tle?
Odp: Moje ?obuziaki
: sob paź 13, 2007 11:23 pm
autor: Karen
Jeżeli chodzi o ostatnią fotkę to nochal Alinnoe, a w tle Blu

Ali się postanowił przemieścić w czasie robienia foty

Odp: Moje ?obuziaki
: czw paź 18, 2007 9:14 pm
autor: Telimenka
tylko chrupac te Twoje Ogony

..zreszzta jak wszystkie Ogony...

Czochranie dla faceccików

Odp: Moje ?obuziaki
: pn lis 19, 2007 4:33 pm
autor: Karen
Panowie dziś dostali nowy wiszący butelkowy domek, bo hamaki nie mają przy nich długiego żywota:P a te nowe domki po prostu uwielbiają
ale nie o tym chciałam napisać
W tym miesiącu biała kula (czyt. Zdziś) kończy dwa latka i z tej okazji Zdzisiu wszystkiego najlepszego i mnóstwa zdrówka takiego jak do tej pory

Odp: Moje ?obuziaki
: pn lis 19, 2007 4:41 pm
autor: Telimenka
to stoooooo laaaat

duzo zdrowka Zdzisławie..

cmokasy dla solenizanta! niech bedize zdrowiutki...i zyje jeszcze dlugo dlugo
Odp: Moje ?obuziaki
: wt lis 27, 2007 9:57 pm
autor: Karen
Z Alim źle, bardzo źle... trzymajcie kciuki
Odp: Moje ?obuziaki
: wt lis 27, 2007 10:13 pm
autor: Telimenka
trzymam trzymam i nie puszczam..! musi byc dobrze....! nie ma innej opcji..miziu miziu dla stadka
Odp: Moje ?obuziaki
: wt lis 27, 2007 10:19 pm
autor: Karen
Ali przelewa się przez ręce. Jest zupełnie bezwładny

nawet nie chce serka z palca zjeść

jak podaję na siłę, to i tak nie zlizuje

wody też już nie chce pić

Boję się o niego

on przecież jeszcze dwóch lat nie ma

Może to ja coś nie tak robiłam

nie wiem.. przy każdym najdrobniejszym przeziębieniu były witaminki i inhalacje. Zawsze robiłam co mogłam, żeby moje słońce zdrowe było a teraz nic nie jestem w stanie zrobić

W oczkach widzę, że on już nie ma siły walczyć:(
Odp: Moje ?obuziaki
: śr lis 28, 2007 10:47 am
autor: Telimenka
jejciu..trzymam kciuki ciagle i przesylam duuuzo cieplych mysli...! Biedactwo..trzymaj sie jakos Karen...

Odp: Moje ?obuziaki
: czw lis 29, 2007 12:23 am
autor: Karen
Z Alim już nieco lepiej. Właśnie wsunął 20 mililitrów nutri drinka i już nawet próbuje chodzić. Mimo wszystko dalej prosimy o kciuki. mały jest silny. Wytrwał moją nieobecność spowodowaną pracę i nawet czołgał się po klatce bo był w innym miejscu niż te w którym go zostawiłam i nawet próbuje zeżreć podkładkę pod mysz
Odp: Moje ?obuziaki
: czw lis 29, 2007 6:21 pm
autor: Telimenka
jupi jakis postep...oby bylo juz coraz lepiej. Niby nie duza poprawa a jednak,strasznie sie ciesze,mimo ze nie widzialam go nigdy nie dotknelam ale ciesze sie..tak po prostu. Dzielny niech bedzie! kciuki trzymam niustannie...caluski dla Ogonka..

Odp: Moje ?obuziaki
: czw lis 29, 2007 6:32 pm
autor: odmienna
Dzielny Chłopczyk! jedz śliczny "nochalku" żeby mieć siły do walki z choróbskiem, jedz! a my będziemy trzymać kciuki.

Odp: Moje ?obuziaki
: pt lis 30, 2007 12:01 am
autor: Karen
Kciuki wyraźne pomagają więc trzymajcie dalej. Dziś już się czołgamy i próbujemy tym sposobem zwiać przed pańcią, która chce nakarmić

Odp: Moje łobuziaki
: pt lis 30, 2007 2:02 am
autor: limba
Dopiero przeczytalam ze tak chorobowo strasznie u Ciebie... Przylaczam sie do kciukow.
Odp: Moje łobuziaki
: pt lis 30, 2007 11:59 pm
autor: Karen
chorobowo okropnie jest ale jestem z Aliego dumna. Wczoraj po napisaniu posta zjadł dropsa. Próbuje już chodzić i sam się o serek i nutri drinka dopomina. Nawet dostał ode mnie kawałek kurczaka i zjadł. Przede wszystkim nie jest już taką bezwładną kluchą