Strona 11 z 27
Re: Aleksowe Dranie
: pt sie 27, 2010 8:00 pm
autor: Effie
P.S. Ja też nie znoszę małych ras, ale marzę o West Highland Terrier. Obiecałam sobie, że jak mojego Norka braknie to wezmę dwa małe kundelki ze schronu, ale pewnie znowu się skończy na ciapkowatym dobermanie...
Re: Aleksowe Dranie
: pt sie 27, 2010 8:02 pm
autor: tahtimittari
Niektórzy wet, to po prostu żałość i trwoga.. : / Może spróbuj gdzie indziej.. ?U nas pracuje jedna wetka, która wycofała psu od naszego neurologa leki na padaczkę, bo uznała, że jest ona spowodowana zalegającymi masami kałowymi w jelitach

potem wszystkie dochtóry się zeszły debatować nad tym, a ona ich przekonywała święcie przekonana że ma rację

coś tu jest nie tak..
O i też nie lubię Yorków ; p tyle jazgotu robią.. a pełno ich jest. I zrób tu coś z takim, jak się wije, skrzeczy, a właściciel się krzywo patrzy na głupi zastrZyk bo piesiunia przecież to boli ah ojej ojejjjjuuu i nie można nawet chwycić porządnie.
Na studia takie badania? : > Mi tylko świstek podpisali..
Re: Aleksowe Dranie
: pt sie 27, 2010 8:07 pm
autor: aleksa
u mnie Ci weterynarze to kompletne blondynki gorsze ode mnie ;/
jeśli chodzi o ogony to ja najpierw czytam na forum i sie domyslam co im moze być... zasięgam porady forumowych specjalistów i dopiero z gotową listą leków i postępowania ide do weta bo tu sie na szczurach nie znają ;/
nie zapomne jak Lexie miała świerzba a Wet szukał w jakiejś książce jaką dawke inwermektyny ma jej wstrzyknąć ;/ wtedy ja na to że Lex jest za małą na zastrzyk i że trzeba jej 2-3 krople zakroplić na kark a on kurna oczy postawił kopara w dół i do mnie: ale Ty dużo wiesz i mądra jesteś itd. ;/ no żal mi go ;/ w tej ksiązce to nawet nic o szczurach nie bylo wiec nei wime czego on tam szukał ;/
heh przez twojego Dobermana Herka nie boi się Fifi i gdy tylko nadarza sie okazła łapie ją za sierść xD czubek xD
ja to kocham Dogi niemieckie! ahhh moje marzenie dobermany też mi się podobają i mastif neapolitański i Saluki i chart afgański oj trochę tych ras jest xD ale Dogi ponad wszystko

jeszcze błękitny albo czarny mmm miodzio
oj bo moje studia to są specyficzne xD po plastyku to moge isc tylko na jakieś ASP czy cus tylko ze ja rysowac nie lubie
a studia to polibuda w Radomiu wydzial sztuki kierunek edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych ;d
wczoraj mi krew pobierali ;/ i mocz xD bo niestety tam trzeba ze zwiazkami chemicznymi pracowac i dlatego tyle badań ;/
a jak mi tam nei wyjdzie bo cos kierunku utworzyć nie chcą to UMCS filia w Radomiu kulturoznawstwo albo filologia polska ewentualnie pedagogika xD a za rok tzn w czerwcu i tak ide do Łodzi na filmówkę na aktorstwo a co!

Re: Aleksowe Dranie
: pt sie 27, 2010 8:42 pm
autor: Effie
Łooo Boziu... pedagogika? I Ty się nie boisz? Ja pitolę Ty wiesz jakie są dzisiaj dzieci? Ja bym się bała, że mi włosy spalą albo do torebki narzygają

Re: Aleksowe Dranie
: pt sie 27, 2010 11:00 pm
autor: tahtimittari
Dlatego ja się cieszę, że mam rzut beretem do dr Piaseckiego..
Bo nawet kliniki akademickie nasze,a co się tu wyprawia nieraz to sam szatan.
Kierunek - no tak mówiłaś kiedyś. Tylko mi umknęło jakoś.
Re: Aleksowe Dranie
: sob sie 28, 2010 7:57 am
autor: aleksa
ze mnie jest jeszcze gorsze ziółko wiec na miejscu dzieci to bym się bała mieć ze mną zajęcia xD
Re: Aleksowe Dranie
: sob sie 28, 2010 1:16 pm
autor: WildHeart
Re: Aleksowe Dranie
: sob sie 28, 2010 1:27 pm
autor: aleksa
a dziękuję dziękuję

dziewczynki obecnie śpią ale jak tylko wstaną to je od Ciebie wymiziam

Re: Aleksowe Dranie
: sob sie 28, 2010 1:51 pm
autor: Effie
Obudzić i wyczochrać. Ja jak podchodzę do klatki i widzę że sobie śpią tak słodko wtulone to od razu jest "o jeju ale słodzitkie takie, takie, takie, po buziaczku..."

Fifcia
: pn sie 30, 2010 11:07 am
autor: aleksa

:(:( ;( ;(
jestem załamana....( bo jak zwykle nikt mnei nie słucha kiedy mówie ze z psem dzieje się coś złego ;( )
Moja 11-letnia pekinka Fifi jest ciężko chora ;( ... dziś byłam z nią u weta i okazało się że sunia ma ropomacicze

i to w tak zaawansowanym stadium że konieczna jest operacja albo eutanazja ;( a ze względu na wiek Fifki operacji może nie przeżyć ;(
w tej chwili jest w klinice w Kozienicach i mama zdecydowała się jednak na operację ( bo ta choroba nie zdążyła jeszcze zaatakować serca i wątroby wiec jest duża szansa że się uda).... boję się strasznie ;( Fiutkę mam od szczeniaka od momenty gdy przeprowadziliśmy się do Zwolenia zawsze byla przy mnie w trudnych chwilach..to ja ja uczyłam sztuczek, komend i różnych zabaw typu ''szukaj mnie'' budx dzieci do szkoły'' ''ratuj mnie''

:(:(:( Ten mały sierściuch jest dla mnie i dla mojej rodziny bardzo ważny
Trzymaj się Fifka :*:*:*:*

Re: Aleksowe Dranie
: pn sie 30, 2010 11:11 am
autor: WildHeart
trzymamy kciuki

Re: Aleksowe Dranie
: pn sie 30, 2010 11:24 am
autor: Effie
Zdrowia Fifka! I jeszcze 111 lat... Trzymamy, trzymamy...
Daj znać...
Re: Aleksowe Dranie
: pn sie 30, 2010 11:30 am
autor: aleksa

nie dziękuję żeby nie zapeszać

jesteście Wielkie

wsparcie jest mi i fifce bardzo potrzebne

Re: Aleksowe Dranie
: pn sie 30, 2010 12:25 pm
autor: WildHeart
wygłaszcz ją od nas jak tylko będziesz mogla

Re: Aleksowe Dranie
: pn sie 30, 2010 12:40 pm
autor: zocha
Trzymam kciuki... Fifi wracaj szybko do zdrowia
