Miałam dziś okazję poznać Fanaberię i Gustawa, dotykanie łysolinki jest czymś niesamowitym

Fajnie że "moja" wnusia będzie miała tak wspaniałe towarzystwo, chyba przypadła Gustawowi do gustu

Szkoda tylko że nie było zbyt dużo czasu na miętolenie szczurasków

Może i dobrze bo jeszcze bym Ci łysinkę zabrała
