ekm dawno tu nie pisalam...
kekkai nie ma jest u Farandil'a w warszawie juz od dawna... no ale ja tu bardzo dawno nie pisalam...
kekkai ma swoj topic i w ogole ^^
a co u Floyda...
ah starosc, nie radosc?... jednak radosc!^^ przynajmiej u nas... bo jestesmy w czasie leczenia zapalenia pluc i jest b. radosnie bo widac cudowne rezurtaty juz, pierwszego dnia po lekach mu sie lepiej oddychalo...
myslalam ze Floyd juz staruszek i ze tym jest spowodowanego jego ospale zachowanie... ale jednak to chyba byly poczatku choroby... bo teraz nie poznaje moge szczura oczywiscie, bez przesady... floyd jest sam, starszy wiec tak glownie w ciagu dnia spi... ale ogolnie zrobil sie zywszy... a niby antybiotyki oslabiaja
tak bardzo chcialam bym miec wiecej szczurow... ehehe... moze bylo by mi latwiej, gdybym nie wiedziala jak to jest miec wiecej, niz jednego szczurasa... chcilam bym co najmiej tak jak keidys miec 3 osobowe stadko... najbardzej to bym chciala miec z 10
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
albo i moze wiecej... ale, no niemoge....
ide sie uczyc
pozdrawiamy
ja i moj Floyd ktory wazy tylko 45g a apetyt ma jak lew, i ciagle je... az dziw ze jest taki marniutki... -________________-"
widocznie szybka przemiania materii -,^