szczury.org

nezu, bo eru jest tradycjonalistką i posiada tylko lustrzanki, a skanera nie posiada XD
a śliczne to wiem...mają to po mnie :lol:


lajla, daj może linki bo nas moderatorzy pogonią :lol:

aaah zdjecia tak starsznie drametrialnie wielkie nie sa, nawet tak bardzo strony nie rozjezdzaja

a laski... hmmm klatke poprawilam, umocnilam koszyk ;)zamek do drzwiczki dorobilam, i teraz zadna mala pidzama mi sie nie przeczisnie przez szparke :twisted:

cala 4 dostala dzisaj po makaronie no i zachwyconi wszyscy byli

:roll:

no i nowe zdjecia

niestety ciemne, bo robilismy je wieczorem a tata nie chcial uzywac lampy blyskowej -__-

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/2.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/3.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/4.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/5.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/6.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC0048%20copy4.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC00493.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC00502.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC00511.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC00534.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC00543.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC00562.jpg

http://cavolo.fm.interia.pl/szcz/_DSC00571.jpg

jak zwykle najmiej zdjec pidzamy, bo ona najbardzej ruchliwa i ze stolu zeskakuje... Lezy najwiecje bo tacie sie ja najlepiej fotagrafowalo bo najjasniejsza :roll:

Zmiana na linki/ESTI

wydaje mi się, ze nawet lepiej, ze bez lampy..
taki fajny, specyficzny klimacik powstał...
sympatyczne zdjątka

aa!moje piękne, piękne dziewczyny
bidny flojdzina-dziewica, nie może się do tych cudów natury dobrać jutro do mnie wracają, hurra!

em,..lajla, te zdjęcia są baaaardzo klimatyczne XD
tylko że nie wszystkie wchodzą...część do połowy, a część wogóle Oo

okok

narazie jedno :d
w galerii jest jeszcze jedno :d
i bedzie jeszcze filmik ;P

ale to pozniej

http://www.szczury.org/album_pic.php?pic_id=513

:lol:

aah, widać że chłopczyna
Superaśne fotencje i szczurkencje

Śliczne szczurcie, a Floyd rzeczywiście niezwykły :-)

hehe dziekujemy dziekujemy :d i popieramy ;P

hah!
jak moze niektorzy zaczeli sie domyslac mam drugiego szczurasa

http://img170.exs.cx/img170/3274/7ga2yr.jpg
poznajecie ?:>>
tak, to shiva---> pan smark (poprwilam:D), szczurek eruntale ktory mial byc samiczka ale moje bystre oko juz w wieku 3 tygodni powiedzialo ze to samczyk bedzie hah no i tak maly ma sie czym pochwalic bo jajusia ma dosc duze
maluszek teeaz wyglada tak:
http://img170.exs.cx/img170/6270/picture0367ml.jpg

niestety trochu rozmazane

http://img17.exs.cx/img17/6848/picture0557bg.jpg

i nazywa sie Kekkai (strasznie niewygodnie sie to odmienia ale mi sie podba)

http://img17.exs.cx/img17/4469/picture074a5bl.jpg

ah ja ich tak ustawilam, ale co tam spali tak kolo sibie jakies polgodzinki

http://img17.exs.cx/img17/2299/picture0762wx.jpg

hmm szczurki juz razem mieszkaja od niedzieli... hehe i hmmm czasem troche pisku jest, ale jedza z jednej miseczki i ogolnie bedzie dobrze :d maly spi w bialej misce, Floyd na hamaku hehe no ale hmmm wazne ze nie ma bojek na kazdym kroku, choc maly zaczol sie trochu stawiac hehe

no nic o to moje dwa dziubki...

choc eeeh byla warunek... maly jest narazie na miesac probny bo jesli mojej siostrze zacznie sie cos dziac, niestey maly bedzie musial... no ale nic sie nie bedzie dziac wiec maly bedzie forever u mnie

Zmiana na linki/ESTI

jejku! jak się cieszę że jednak zostaje u Ciebie! wycałuj szczuraski ode mnie

lajla!nie pan smarek, tylko pan smark!przecież różnica jest kolosalna!obrażę się :|

a tak btw to życzę pociechy i nie utyj go za bardzo bo ma do tego skłonności;)

ekm dawno tu nie pisalam...
kekkai nie ma jest u Farandil'a w warszawie juz od dawna... no ale ja tu bardzo dawno nie pisalam...
kekkai ma swoj topic i w ogole ^^


a co u Floyda...
ah starosc, nie radosc?... jednak radosc!^^ przynajmiej u nas... bo jestesmy w czasie leczenia zapalenia pluc i jest b. radosnie bo widac cudowne rezurtaty juz, pierwszego dnia po lekach mu sie lepiej oddychalo...

myslalam ze Floyd juz staruszek i ze tym jest spowodowanego jego ospale zachowanie... ale jednak to chyba byly poczatku choroby... bo teraz nie poznaje moge szczura oczywiscie, bez przesady... floyd jest sam, starszy wiec tak glownie w ciagu dnia spi... ale ogolnie zrobil sie zywszy... a niby antybiotyki oslabiaja


tak bardzo chcialam bym miec wiecej szczurow... ehehe... moze bylo by mi latwiej, gdybym nie wiedziala jak to jest miec wiecej, niz jednego szczurasa... chcilam bym co najmiej tak jak keidys miec 3 osobowe stadko... najbardzej to bym chciala miec z 10 albo i moze wiecej... ale, no niemoge....


ide sie uczyc

pozdrawiamy
ja i moj Floyd ktory wazy tylko 45g a apetyt ma jak lew, i ciagle je... az dziw ze jest taki marniutki... -________________-"
widocznie szybka przemiania materii -,^

Trzymam kciuki za Floydzika, dobrze, że szybko zareagował na leki. Mam nadzieję, że szybciutko wróci do pełni zdrowia i nabierze wagi - chociaż 45 dag to i tak nie najgorzej jak na chorego ogonka.
Drapanko za uszkiem i buziaczki

dziekujemy

tez mam nadzieje ze Floyd przytyje... taki chudzinka biedna... no ale mamy juz humorek wiec jest dobrze
jutro do lekarza bo dalam mu dzisiaj ostatnia dawke leku... i idziemy na kontrole, mam nadzieje ze juz powie ze to koniec, i w ogole ze juz dobrze ^^