Japońskie stadko Asmenki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Asmena »

Właśnie wróciłam od weta.
Lucy zmarła mi na kolanach podczas podawania kroplówki... Miała słabe serce...

Proszę, niech już będzie koniec...
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
Awatar użytkownika
Mielia
Posty: 236
Rejestracja: pt kwie 02, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Mielia »

[*] dla Lucy :(
Ze mną:
za TM: Ogryzka, Walenty, Bubu, Klusek.
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Jessica »

[*] :'( bardzo mi przykro
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Asmena »

Ojejkujejkujejku, jakie zaległości...



Trochę się w stadku pozmieniało... Labisia odeszła- najwyraźniej była z tych starszych...
Do stadka dołączyło troszkę szczurków... Po pierwsze- kastrat. Miał być dla jednej dziewczyny z Poznania, no ale wyszło jak wyszło, dzięki Lavenie- wylądował u mnie. Został ochrzczony imieniem Doku, co jest skrótem od japońskiego słowa 'dokushin' oznaczającego kawalera ;) Chyba nie muszę tłumaczyć, skąd takie imię ;) To jedyny facet w moim stadzie obecnie :)
Ponadto- dołączyła mała i śliczna Kambru. Kambru ma za sobą poród w wieku ok. 4 tygodni. Jest strasznie kochana i ciekawska :)
Do tego jeszcze dwie samiczki od Noveej. Jedna z nich została nazwana Arai, co w języku japońskim oznacza 'niegrzeczny, niesforny'. Arai jest pierwsza, kiedy otwieram drzwi do klatki. Od razu stara się uciec. Podczas sesji co chwilę próbowała zeskoczyć z mojego łóżka ^^
Jej siostra (?) imienia nie otrzymała do momentu, w którym chciałam ją wyjąć z klatki, żeby obfocić. Chyba jeszcze NIGDY nie słyszałam, żeby szczur tak piszczał :roll: Jako że japońskie określenia osoby strachliwej brzmią przeokrutnie, została nazwana poprzez moje pierwsze skojarzenie- mówi się o kimś, że jest jak kurczak, bo strachliwy. Tak więc- agutkowa kapturka została nazwana Chiki, co jest skrótem od japońskiego 'Chikin'- kurczaka :mrgreen2: Oczywiście- Chiki nie ma fot, bo nie chciała wyleźć z klatki :roll:
Haya fotek też nie ma, bo mi zwiała i zasnęła gdzieś pod łóżkiem. Przypomniałam sobie o niej dopiero ze dwie godziny później, a wtedy już nie chciało mi się wyjmować sprzętu ;)...
Po Kate widać już starość, ma już dwa lata i jakieś 5 miesięcy. Nigdy u mnie nie była szczególnie rozbiegana, ale teraz stała się dostojną matroną :)
Nezumi i Mariusz w marcu skończyły dwa lata. Trudno uwierzyć, jak ten czas szybko leci...



Nezumi

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Mariusz

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Chibi

Obrazek Obrazek Obrazek



Kate

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Riku

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Shinju

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Doku

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Kambru

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Arai

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: noovaa »

To kiedy będzie drugie podejście do obfocenia Chiki ? :)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: alken »

dawać tego Czikena ! ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Asmena »

Dzisiaj spróbujemy ;)
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
Awatar użytkownika
furburger
Posty: 711
Rejestracja: sob lut 12, 2011 8:18 am
Lokalizacja: Kudowa-Zdrój

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: furburger »

Mariusz słodki :d
Nezumi to wyjaśniały haszczak ?
Manfred :'( [*] Alfred :'( [*] Bolesław :'( [*] Kayomi :'( [*]
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Asmena »

Tak :) Nezumi i Mariusz to siostry ;)
Kieeedyś, daaawno teeemuuu wyglądały tak:
Obrazek
Po lewej Nezumi, na środku- Mariusz.

Niesamowite, że haszczaki TAK się zmieniają, nie? :)
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: ol. »

Mariusz jakby sobie taki ciepły gospodarski kubraczek zostawiła na grzbiecie :)

Dzielna Kambru i do tego taka śliczna ! (ale poród w wieku 4 tygodni :o , ciążę chyba...) ale i tak dzieciństwo ukradzione :-[ Niech teraz nadrabia i zabawą i beztroską :)

Aidy nie ma na zdjęciach, co u niego słychać ? Witalis chciałby przesłać pozdrowienia ;)

Zdrowia dla seniorek i młodziaków !
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Asmena »

Aida bardzo szybko ode mnie odszedł :( W połowie października.
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: ol. »

och ! bardzo mi przykro ...


wiadomo co się stało ?
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: maua_czarna »

a ja żądam Kambru więcej, więcej, więcej :D
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
Awatar użytkownika
furburger
Posty: 711
Rejestracja: sob lut 12, 2011 8:18 am
Lokalizacja: Kudowa-Zdrój

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: furburger »

Takie ciemności były ;o
szczurki jaśnieją a mojego chłopak husky ściemniał ;/ a był taki piękny jaśniutki
Manfred :'( [*] Alfred :'( [*] Bolesław :'( [*] Kayomi :'( [*]
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Japońskie stadko Asmenki

Post autor: Asmena »

ol.- nie, niestety nie miałam wtedy możliwości zrobienia sekcji. Nic zaraźliwego, stadko zostało później przebadane, było ok. Ran żadnych nie miał, na nic nie chorował (a przynajmniej- nie okazywał tego).

Fur- no śmieszne te haszczaki :)
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”