Strona 12 z 50

Re: Mój mały harem ;)

: śr lut 03, 2010 5:50 pm
autor: kulek
LaCoka pisze:Szyszka się zawiesiła
Na drzewie! ;)

Banshee - cóż za słodziak, cudo, pięknota! :-* I twoje opowiadania na jej temat na gadu jak to sobie radzi, takie małe - duże ::) No, miziańsko ode mnie i od dziewczyn - (wow, w końcu mogę to napisać xD) Zresztą wyczochraj od nas całą bandę, którą zajmujesz się bezbłędnie ;)
Chłopaki i Buzia też cudne :D Ciekawe co Elvis powiedziałby na to, że ma szczurzego klona :D

Re: Mój mały harem ;)

: śr lut 03, 2010 6:07 pm
autor: LaCoka
Dzięki Kochana :-*
Już szykuje ręce na czochranie ;D

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 12:38 am
autor: Mucha321
Banshee <3
Już nie mogę się doczekać moich dwóch beżowych koralików i mam nadzieję, że oboje będą wdzięcznymi kopiami siostry. :D

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 1:27 am
autor: Nakasha
Banshee z ciastkiem jest super. :D :D

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 11:53 am
autor: LaCoka
Dziękujemy bardzo wszystkim za komplementy ;)
Wczoraj zrobiłam sesję Banshee z paluszkiem (oczywiście ukradzionym i oskrobanym przez mamusię z soli ;P) i zdjęcia są ... BOSKIE, wrzucę dzisiaj ;>

A Szyszka tłucze swój bezjajeczny harem ;P Moja Mama się bulwersuje i za karę całuje ją po brzuchu (Szysz oczywiście w tym momencie odpycha ją nóżkami gdyż bardzo tego nie lubi :D)

Moja Mama: "Kaaaasiaaaa! Fuzja została upokorzona! Polizała Elvisa po jajkach a on ją kopnął w buzię!" <- Uwielbiam moją mamę :D

Teraz Harem biega po salonie i zapoznaje nowe kąty :)

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 12:21 pm
autor: Ogoniasta
LaCoka pisze: Moja Mama: "Kaaaasiaaaa! Fuzja została upokorzona! Polizała Elvisa po jajkach a on ją kopnął w buzię!"
bahahaha ;D Oplułam się kawą przez Ciebie :P ;D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f4 ... 3b5cc.html śliczności uchate! :D :-*

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 12:35 pm
autor: LaCoka
Przez moją boską Mamuśkę ;D

Kurcze, Pasek troszkę utyka na tą spuchniętą nóżkę ;/

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 9:04 pm
autor: sssouzie
Uchate maleństwo jest przecudowne...szczerze mówiąc jak było ogłoszenie z nimi
miałam paskudne chęci złamania obietnicy "ani jednej więcej" ;D

zawiechy szczurkowe są zabawne- zwłaszcza, gdy zawiesi się taki wiercikuperek i pozuje do zdjęcia :D

wycałować panny proszę od sołzy ;)
te małe cudne uszyska szczególnie ::) :-*

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 9:10 pm
autor: LaCoka
Maluchy wycmokane a Banshee jest kilka razy dziennie obcałowywana po całym ciałku i chyba myśli, że ją iskam bo zamyka wtedy oczka, przeciąga się i zgrzyta ząbkami :)

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 9:42 pm
autor: denewa
Hahaha tu wygląda jakby zasypiała nad jedzeniem :D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/272 ... 80364.html
To ile Ty LaCoka masz już tych szczurasów? 16? :o Niezłe stadko się robi ;D

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 9:53 pm
autor: sssouzie
denewa pisze:Hahaha tu wygląda jakby zasypiała nad jedzeniem :D
spać nie można! trzeba pilnować skarbu ;D

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 10:22 pm
autor: LaCoka
Tak, 16 ;D
To jest tak urocze kiedy ona się czegoś przestraszy i tak pokracznie wymachując łapkami do mnie biegnie <3
Wczoraj leżała na pleckach w mojej dłoni a ja palcami drugiej ręki łaskotałam ją po brzuszku i ona je tak rozkosznie łapała tymi jeszcze nie do końca skoordynowanymi rączulkami, rozpływam się ::)

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 10:25 pm
autor: sssouzie
LaCoka pisze:To jest tak urocze kiedy ona się czegoś przestraszy i tak pokracznie wymachując łapkami do mnie biegnie <3
Wczoraj leżała na pleckach w mojej dłoni a ja palcami drugiej ręki łaskotałam ją po brzuszku i ona je tak rozkosznie łapała tymi jeszcze nie do końca skoordynowanymi rączulkami, rozpływam się ::)
ah..LaCoka..nie prowokuj!! czyli mała miziasta panienka rośnie...jak to milo, żeś ze stolicy ::) ;D

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 10:30 pm
autor: denewa
Właśnie wygląda na takiego miziaka pieszczocha :D
Uchatek mały :D

Re: Mój mały harem ;)

: czw lut 04, 2010 10:51 pm
autor: LaCoka
O jaaaa! Zaglądam pod bluzę i widzę takie dwie chude pięty, maleńki odbycik i szczura śpiącego na głowie ;D te uszy jej się tak rozpłaszczyły, że wyglądała jak mały lotniskowiec :D i skórka na mordce się zmarszczyła od nacisku i gdyby nie futerko to chyba bym ją zjadła łyżeczką ;D
Zaraz będą fotyyyyy ;D