Strona 12 z 17

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 4:19 pm
autor: Chyna
Ogoniasta, nastraszyłaś mnie.

Już rozmawiałam przez tel., Dr Zajączkowski jest dziś w Vet-Spa, tam się wybierzemy. (http://www.vet-spa.pl)

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 4:22 pm
autor: alken
a czemu nie do piaseckiego?

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 4:31 pm
autor: Ogoniasta
Chyna pisze:Już rozmawiałam przez tel., Dr Zajączkowski jest dziś w Vet-Spa, tam się wybierzemy. (http://www.vet-spa.pl)
Do Piaseckiego idź. Który raz już idziesz z nim do weta? A efektów nie widać...
Dlaczego nie pójdziesz do weta polecanego, sprawdzonego i najlepszego od gryzoni we Wrocku????

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 7:18 pm
autor: Chyna
Ogoniasta pisze:
Chyna pisze:Już rozmawiałam przez tel., Dr Zajączkowski jest dziś w Vet-Spa, tam się wybierzemy. (http://www.vet-spa.pl)
Do Piaseckiego idź. Który raz już idziesz z nim do weta? A efektów nie widać...
Dlaczego nie pójdziesz do weta polecanego, sprawdzonego i najlepszego od gryzoni we Wrocku????
1. Dr Zajączkowski również jest polecany. Piasecki na ogół jest chwalony, ale są też i głosy nie tak bardzo pozytywne.
2. Byłam u Piaseckiego z jednym z moich szczurków i nie pomógł. Fakt faktem, że wpaść na to co Mu było to trzeba by mieć szósty zmysł, nikt by się nie spodziewał...
3. Chciałam zadziałać jak najszybciej i iść do jeszcze innego Weta, u Pana Zajączkowskiego jeszcze (za wyjątkiem dziś) nie byłam. Poza tym nie chciałam narażać Małego na zbyt długą jazdę w zimie a Zajączkowski m. in. przyjmuje w gabinecie przeze mnie wymienionym.
"Który raz już idziesz z nim do weta?" - pytanie to sugeruje, że chodzę do jednego co nie jest prawdą. Widziało Go przynajmniej3-4 lekarzy. Trochę (eh) się zdenerwowałam naskoczeniem na mnie.

Dojdę do siebie, zajmę się czymś po czym opowiem Wam co i jak. Bo wieści nieco paraliżujące.

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 7:34 pm
autor: Ogoniasta
Chyna pisze: 1. Dr Zajączkowski również jest polecany. Piasecki na ogół jest chwalony, ale są też i głosy nie tak bardzo pozytywne.
2. Byłam u Piaseckiego z jednym z moich szczurków i nie pomógł. Fakt faktem, że wpaść na to co Mu było to trzeba by mieć szósty
O dr Zajączkowskim ja pierwsze słyszę, więc nie wiem gdzie jest chwalony...na pewno nie na szczurzych forach ;)
Piasecki jest specjalistą od zwierząt futerkowych - najlepszym we Wrocławiu...do tego ma odpowiedni sprzęt itp
Absolutnie Cię nie atakuję..nie rozumiem skąd ten upór żeby do niego nie iść ::)
Masz szansę odwiedzić go w czw lub pt, bo potem ma miesiąc urlopu ::)

No i co ten dr Zajączkowski powiedział??

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 7:48 pm
autor: Chyna
Już mówię.

Skandal w biały dzień.

Coś mi podpowiedziało, żeby wziąć zdjęcie Nickyego z 31.12.2010 chociaż dziewczyna/kobieta, która je wykonywała i oglądała twierdziła, że wszystko w porządku. Pan Zajączkowski powiedział, że wcale nie jest w porządku. Zostało źle odczytane! I teraz w skrócie żeby nie zanudzać:
a) do Legwana nie zamierzam się już wybierać. Byłam tam wiele razy a tylko 2-3 udało mi się trafić na głównych lekarzy. Zawsze przyjmowały mnie dziewczyny. Jedna z nich... jak sami widzicie: zawaliła sprawę. Dziękuję przepięknie. Nicky chodził chory od ponad miesiąca!
b) Dr Zajączkowski, swoją drogą niezmiernie przemiły człowiek wyznaczył kurację: Baytril raz dziennie domięśniowo, zrobił zastrzyk Solcoserylu i podbiegł do apteki obok po Mucosolvan. ;) Naprawdę przeuroczy. Zastrzyki podaję do piątku, w sobotę kontrola.
c) Owszem, rozumiem, dr Piaceski jest chwalony ale czytałam też pozytywne rzeczy na temat Doktora Zajączkowskiego.

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php? ... i&start=30
"A fora świnek, koszy itp polecają we Wrocławiu te lecznice i lekarzy:
Wrocław
Specjalistyczna Lecznica Weterynaryjna
dr n. wet Jarosław Zajączkowski * (...) - Viss

http://szczury.org/viewtopic.php?f=173& ... ski#p92205
"Swego czasu na forum chwalonny był bardzo dr Zajączkowski właśnie z Wrocławia - jako spec od ciurów." - Ania

Wybrałam polecanego lekarza do którego nie musiałam ciągać Opaka "przez pół miasta".
Postarajcie się zrozumieć, dobrze?

PS Gdy zobaczył Nicky'ego to od razu sięgnął po aparat i zaczął robić Mu zdjęcia. 8) Pokazał mi ostatnie (pyś Nicky'ego) i mówi, że będzie na facebooku. :D Przede mną byli Państwo z gekonem a za mną z żółwiem...

Nie "atakujcie" mnie już jeśli chodzi o Piaseckiego, proszę, zmieniłam lekarza, powtarzam, czy ja jestem aż taka zła że nie czekałam do czwartku i nie ciągnęłam Go na Głogowską? :-[

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 7:56 pm
autor: Ogoniasta
No jak tam chcesz...ja jadę przez pół miasta do Piaseckiego...i wiem że moje zwierzaki są pod najlepszą opieką. ;)

Mucosolvan? hmmm...a jak kazał dawkować?
I w końcu jaka diagnoza?? ::)

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 8:42 pm
autor: Chyna
Ogoniasta pisze:No jak tam chcesz...ja jadę przez pół miasta do Piaseckiego...i wiem że moje zwierzaki są pod najlepszą opieką. ;)
Z czego wynika, że każdy kto jeździ do innego lekarza ma gorszą opiekę. OK.
Ogoniasta pisze:Mucosolvan? hmmm...a jak kazał dawkować?
2-3 razy dziennie po kropelce.
Ogoniasta pisze:I w końcu jaka diagnoza?? ::)
Na zdjęciu widać, że coś siedzi na oskrzelach, ma zawalone górne drogi oddechowe.

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 8:50 pm
autor: Ogoniasta
Chyna pisze:
Na zdjęciu widać, że coś siedzi na oskrzelach, ma zawalone górne drogi oddechowe.
Przecież to zdjęcie jest prawie sprzed miesiąca ::)
Jak on opiera diagnozę na tym zdjęciu, no to faktycznie pan dr jest "uroczy" ::) :P

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 8:55 pm
autor: alken
zastryk z solcoserylu? że jak? nazwa Ci się nie pomyliła? mam nadzieję, że pomyliła. bo po co robić zastrzyk z maści zrobionej z krowich komórek, która nie działa na nic i tak ;D

wiesz, z tym wetem nie chodziło konkretnie o to że tylko do piaseckiego się powinno chodzić tylko o to, że Twoje szczury wiecznie chrumkają itp. odkąd załozyłaś temat, ciągle jesteś w lecznicy, a nic z tego nie wynika bo to w końcu wraca. dlatego Ogoniasta nalegała na powszechnie znanego specjalistę do którego chodzi większość ludzi z dolnego śląska, i ona sama też.

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: wt sty 25, 2011 11:54 pm
autor: Chyna
Ogoniasta pisze:
Chyna pisze:
Na zdjęciu widać, że coś siedzi na oskrzelach, ma zawalone górne drogi oddechowe.
Przecież to zdjęcie jest prawie sprzed miesiąca ::)
Jak on opiera diagnozę na tym zdjęciu, no to faktycznie pan dr jest "uroczy" ::) :P
Dlaczego tak na Niego i na mnie siadasz? Co ja takiego złego zrobiłam?
Oglądał Go, osłuchał Go.

Na pewno zmiany się poszerzyły i stąd pogorszenie stanu. Dlatego wdrożył inne leczenie.

Pisałaś, że nie wiesz nic o Nim z for a ja podałam i to i drugie, gdzie była o Nim mowa.

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: śr sty 26, 2011 12:02 am
autor: Chyna
alken pisze:zastryk z solcoserylu? że jak? nazwa Ci się nie pomyliła? mam nadzieję, że pomyliła. bo po co robić zastrzyk z maści zrobionej z krowich komórek, która nie działa na nic i tak ;D
Wiem, że były zrobione dwa zastrzyki. Może istnieje jakaś inna odmiana "solcoserylu" (wiem, że to maść :) ) do wstrzykiwania. A może mi się faktycznie coś... Ale nie.
alken pisze:wiesz, z tym wetem nie chodziło konkretnie o to że tylko do piaseckiego się powinno chodzić (...)
Gdyby tak było zostałyby zamknięte we Wrocławiu wszystkie lecznice za wyjątkiem tych, w których przyjmuje Piasecki.
alken pisze:tylko o to, że Twoje szczury wiecznie chrumkają itp.
Alan i Nicky są zdrowi, od wielu miesięcy Nim im nie dolega (odpukać).
To z Nickym coś się dzieje a Weci, tak jak mówiłam, niejedni, badali i nic.
Stąd też pomyślałam, że Ogoniasta ma rację - po przebytej chorobie w październiku mogło Mu zostać to chrumkanie i "gadanie". Ale jednak stało się to zbyt niepokojące.

Wiecie, czuję się winna że poszłam do Lekarza (w dodatku poleconego, ale kto by tam zwracał uwagę na drobiazgi), że w ogóle poszłam od razu kiedy mi Ogoniasta powiedziała o zapaleniu płuc, zebrałam tyłek i... że nie czekałam, to już zakrawa o paranoję, naprawdę.

Muszę odsapnąć od mojego tematu bo zaczynam się powoli czuć jak na "tamtym" forum. :-[

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: śr sty 26, 2011 12:10 am
autor: alken
tak, histeryzuj sobie. ktoś ma inne zdanie niż Ty i dzieli się nim z Tobą, możesz się zgadzać lub nie, i tak zrobisz co uważasz za słuszne, więc w czym problem?

edit: no tak, znalazłam o solcoserylu na stronie o dopingu ;)

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: śr sty 26, 2011 12:11 am
autor: Ogoniasta
Chyna pisze: Pisałaś, że nie wiesz nic o Nim z for a ja podałam i to i drugie, gdzie była o Nim mowa.
Podałaś link do wątku, gdzie są posty sprzed 5 lat ::) w drugim natomiast dziewczyny wymieniają wetów od gryzoni z Wrocka - dla mnie to żadne polecanie ;)

Absolutnie cię nie atakuję ;) Ja tylko dobrze radzę..ty zrobisz z tym co zechcesz.. ::) Mam nadzieje, że ogon wyzdrowieje.
Chyna pisze:Gdyby tak było zostałyby zamknięte we Wrocławiu wszystkie lecznice za wyjątkiem tych, w których przyjmuje Piasecki.
Dawno większej głupoty nie słyszałam ::) Jest mnóstwo dobrych wetów we Wrocku..ale czy wiesz co to są specjalizacje?? ::)

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.

: śr sty 26, 2011 12:27 am
autor: Chyna
Ogoniasta pisze:Jest mnóstwo dobrych wetów we Wrocku..ale czy wiesz co to są specjalizacje?? ::)
Tak.

Gdyby dr Zajączkowski nie specjalizował się m. in. w gryzoniach i zwierzętach egzotycznych nie pojechałabym do Niego.

Możemy już dać spokój?

Co do zdrowia Nicky'ego: nie dziękuję żeby nie zapeszyć.
Wiesz dobrze, że nie lekceważę zdrowia moich Dzieci.
Jeśli, odpukać, coś by się bardzo złego działo (odpukać po stokroć) pojadę do innego Weta - patrz: Piasecki.
Jeżeli Jego nie będzie znajdę kogoś kto również się specjalizuje jak wyżej.