Strona 12 z 36
Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 9:08 pm
autor: Mika27
Do mnie trafi Goofy syjamek, który ostatecznie będzie Goofy'm syjamkiem bez jajeczek

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 9:41 pm
autor: Nietoperrr...
Się chwalą,zanim ja cokolwiek zdążę napisać!

Czekoladka trafi do
Igaśki,jeden syjamek do
Miki27(znamy się z drugiego forum

) i jako bezjajeczny dołączy do stada samych lasek (takiemu to dobrze!!!

) Razem z panienkami dla
manianery pojadą do Warszawy.
Frugo dostanie czarnuszka plus jednego z panów z białym podwoziem

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 9:44 pm
autor: Igaśka
No no syjamek ile bab wokół będzie miał

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 10:00 pm
autor: renett
Zawsze się dziwiłam znajomym jak mówili o moim kastracie : oooojjjj jaki biedaczek, nie ma jajek...

Taki to dopiero ma wspaniałe życie

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 10:14 pm
autor: Nietoperrr...
renett pisze:Zawsze się dziwiłam znajomym jak mówili o moim kastracie : oooojjjj jaki biedaczek, nie ma jajek...

Taki to dopiero ma wspaniałe życie

Do tej pory moje szczurze chłopaki zazdroszczą pewnie jednemu,jedynemu kastratowi ode mnie,co ma swój harem...

Taki to dopiero ma niebo na ziemi!!!Użyje,dziewczyny rozdrażnione hormonami uspokoi,a nie narobi kłopotów

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 10:27 pm
autor: renett
Ja chciałam swoim zostawić jajca i teraz mam... 14 klusek

W sumie to panna do nich polazła, podobnie jak u Ciebie, ale zapładniając ją pokazali mi że nie mam racji i że kastracja nieunikniona - dla mojego dobra oczywiście, bo dzieciaczki to nie ich "problem" tylko mój

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 10:44 pm
autor: Izabela
Ja tam nie chcę nic mówić, ale chłopak zanim straci jajka będzie musiał siedzieć sam, więc
Mika27- bierz 2, będziej im raźniej czekać na obcięcie
Oczy syjamków dla mnie nie są niespodzianką, tego, że nie są czerwone byłam pewna już od pierwszych zdjęć. Za to z barwą sierści nie mogłam utrafić
Wszystkie dzieciątka rozkoszne, sama słodycz

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 10:45 pm
autor: Nietoperrr...
renett pisze:zapładniając ją pokazali mi że nie mam racji i że kastracja nieunikniona - dla mojego dobra oczywiście, bo dzieciaczki to nie ich "problem" tylko mój

Faceci...

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 10:52 pm
autor: Nietoperrr...
Izabela,ale
Mika27 ma już całkiem spore stadko

A te dwa miesiące samotności dla ogonka to nie aż taka straszna katorga

Szczególnie w porównaniu,co go czeka później...

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 11:06 pm
autor: Izabela
ha ha, to jak ma już całkiem spore stadko, to tym bardziej 1 dodatkowo nie zrobi jej różnicy

A dla samca każdy dzień bez drugiego szczura to dużo, 2 miesiące to wieki całe. Szczególnie patrząc przez pryzmat, ile szczury żyją. Nie dosyć, że zabiorą biedaczka od matki i rodzeństwa, wywiozą nie wiadomo gdzie do obcych rąk, to jeszcze zamkną w karcerze na tyle tygodni
Mika27, namawiam na 2

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 11:11 pm
autor: Nietoperrr...
Izabela,masakratorko psychiki!Mika miała brać jedną samiczkę,oddała ją komuś innemu,bardziej potrzebującemu,bo ma dobre serducho,a Ty ją tak męcasz-znęcasz??

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 11:21 pm
autor: Izabela
Jaaaa??? Niewinna jestem

No dobra, już przestaję

Ale przecież... upchałby się jej do klatki ten drugi, nie?

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: śr mar 28, 2012 11:40 pm
autor: Nietoperrr...
No pewnie tak,ale ja już nie mam sumienia naciskać

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: czw mar 29, 2012 6:14 am
autor: Mika27
Jakbym mogła, to bym brała i 2! Tyle, że ja muszę ograniczać swoje gmr, bo skończę nie na jednym towerze...
Tym bardziej, że potem, jeszcze czekam na jeden miot. Oj, za dużo by tego było
Tym bardziej, dopiero teraz zauważyłam, że moja Ruda była sterylizowana. Czyli będę mogła je zapoznawać już wcześniej, prawda?

Re: Tosiaki-11 klusków panny na gigancie...
: czw mar 29, 2012 8:04 am
autor: Nietoperrr...
No to maluszek nie będzie jednak siedział sam
