Przyjęłam do siebie tymczasy-dziewczynki.3 z nich znalazły domki bardzo szybko,dwie zostały.Jedna z nich na stałe u mnie - nie poczekała na sterylkę i sprawiła mi prezent...
 Uciekła z wybiegu do stadka moich chłopaków...
 Uciekła z wybiegu do stadka moich chłopaków...I na Dzień Kobiet urodziła jedenastkę maluszków - 5 dziewczynek i 6 chłopców.
Nie ukrywam - moje niedopilnowanie.Ale trzeba to przyjąć "na klatę" i poszukać im domków.W końcu to moja wina.Mam dzieci i powinnam pamiętać hasło "oczy naokoło głowy",ale w przypadku tych sprytnych stworzeń zawiodła spostrzegawczość...
Małe żyją dopiero chwilę na świecie,ale domków szukam już teraz.
Zaznaczam,iż mam prawo wyboru domków nie po kolejności zgłoszeń,ale po ich jakości
 Kilka osób chętnych już mam,ale wszystko okaże się,jak maluszki się ofutrzą.
 Kilka osób chętnych już mam,ale wszystko okaże się,jak maluszki się ofutrzą.Na chwilę obecną jest 5 ciemnych dziewczynek,4 ciemnych i 2 jasnych chłopaków.
 
  -
- -
- -
- -
- -
- -
- -
-
Pełne mleczka brzuszki
 
  -
- -
-
 -
- -
- -
- -
- -
- -
- -
- -
- -
-
Obowiązuje umowa adopcyjna,odpowiedzi na pytania standardowe przy adopcji.
Najchętniej kluski oddawałabym po 2,bo wiadomo,że rodzeństwo zawsze super się razem wychowuje,poza tym nie ma takiego wielkiego stresu związanego ze zmianą miejsca i stada.
Nowe fotki niedługo

 
		
		 (( [*]
(( [*]













 Mam w stadzie gładkie i rexy,ale nie jestem w stanie określic,który tatuś powinien poczuwac się do obowiązku...Nie złapałam na gorącym uczynku.
 Mam w stadzie gładkie i rexy,ale nie jestem w stanie określic,który tatuś powinien poczuwac się do obowiązku...Nie złapałam na gorącym uczynku.

 
  I to za pomocą tego forum i forum kociego
 I to za pomocą tego forum i forum kociego