Jeśli dzieciaki będą miały charakter choć troche podobny do mamusi, będą wspaniałymi szczurami

Bąbla z jednej strony jest typową, młodą samicą- jest wszędzie, uwielbia wspinaczke i skoki (na dwóch fotkach widać jak przymierza sie do skoku i wisi na szafce, później odsunęłam szafke na ponad metr, żeby przestała tam zwiewać ale guzik to pomogło, skakała nadal z dobrym skutkiem). Z drugiej strony tak strasznie szuka kontaktu z człowiekiem, że to aż dziwne u młodziutkiej samiczki. Co chwile mam ją na ramieniu albo na głowie, iska mnie, liże, ogląda mi twarz tak jak dzieciaki i daje buziaki. Jest wspaniała
Aluzja, cudna indywidualność

Łazi, zwiedza, ciężko złapać ją fotce. Pieszczoty? "no dobra, jak chcesz to możesz mnie pogłaskać, ale nie będe nawet udawała zadowolonej

", po chwili szczur zasypia głaskany za uszkiem

Skrajny z niej charakterek i ciężko mi stwierdzić jaka będzie.
Ancora, to taki misio

strasznie słodka i spokojna. Przychodzi żeby ją pogłaskać, wchodzi na głowe, wtula sie w ręke i idzie spać. Strasznie pocieszna z niej dziewuszka.
Ahaja, nie należy do szczurów spokojnych. Jest podobna do Bąbli, biega, skacze, zwiedza a za chwile przychodzi po porcje pieszczot
Apla, moje wymarzone cudo, jest szczurem ze snów. Zawsze chciałam mieć spokojną, przytulaśną samiczke, która jednocześnie lubi zwiedzać. Najczęściej zasypia przy mnie, siedzi mi na ramieniu, daje buziaki i liże po twarzy. Cud, miód
Ayla, rozbiegany całuśnik

Baaardzo podobna do Bąbli. Szaleje, zaczepia rodzeństwo i przychodzi do mnie, włazi na ramie albo na głowe i tak sobie odpoczywa.
Dziewczyny ogólnie, są na prawde słodkie. Gdy sie przestraszą, nie uciekają do swojego pudełka, nie chowają sie po kątach, biegną do mnie, chowają sie za ręką i wyglądają zza niej co to takie straszne było. Świetnie dogadują sie z ciotką Trishną, nie męczą jej za bardzo.
Teddy, pieszczoszek, żarłoczek, śpioszek

Prawdziwy miś. Nie preferuje typowych dziecięcych zabaw, bo po co sie męczyć bijatykami skoro w tym czasie można zjeść coś dobrego? Uwielbiam go i te jego wspinaczki na moje ramie
Akio, niedobry zbój

Tłucze braci cały czas. Biega, szaleje, gryzie po ogonach i uszach. Mały oszołom
Amai, ciepła kluseczka

Kochany jest strasznie, mały całuśnik. Grzeczny, spokojny i strrrasznie miły.
Abaj, zrobił sie bardziej podobny do Akio. Biega, skubie, szczypie i nie daje spokoju grzecznym braciom.
Chłopaki ogólnie, na razie to są oszołomy. Wypuszczone na łóżko biegają wszystkie, nawet Tedduś

Ciężko zrobić im fotki, zazwyczaj mam albo szczura z baaardzo dużego przybliżenia, gdzie widać kawałek brzuszka albo szczura baaardzo daleko, który wygląda jak jakaś plamka, inną wersją jest ogon albo kawałek pyszczka. Przestraszone uciekają do mnie i wszystkie wspinają sie na ramie
