Strona 13 z 16

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: pt cze 20, 2008 11:41 am
autor: Babli
Oj, oj, oj!!! Ja chcę już szczura ::) Marudzę :P Ach..moja Aluzja! Cudna jak orzeszki miód i wanilia :-*

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: sob cze 21, 2008 10:44 am
autor: Nina
Echh, zawsze jak jest fajnie, coś musi sie rypnąć.
Nie będe mogła zawieźć maluchów do Krakowa. Sytuacja finansowa mocno sie nam pokomplikowała, ojciec stracił prace, prawdopodobnie będzie musiał wrócić do kraju.

Ahaja (Mimi) i Ancora (Pipi) szukają domu.

Fotki maluchów później.

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: sob cze 21, 2008 10:48 am
autor: Babli
Nina, jeśli chodzi o mnie transport się znajdzie :) zawsze jakiś jest ;)
Trzymaj się i będzie dobrze :) Zapytam mamy jeśli chodzi o malutkie :)

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: sob cze 21, 2008 2:54 pm
autor: Nina
Akio, Amai i Abaj:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Może później uda mi sie wrzucić reszte.

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: ndz cze 22, 2008 12:42 pm
autor: limba
Czyli rozumiem ze mam szukac transportu?

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: ndz cze 22, 2008 12:58 pm
autor: merch
Nina , przykro mi z powodu klopotow Twojego taty z praca, mysle ,ze niedlugo wszystko się ułoży.

Co do maluchow super sa , a jak Ty znosisz te iskania po twarzy to ja nie wiem:P.

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: ndz cze 22, 2008 1:07 pm
autor: Nina
limba pisze:Czyli rozumiem ze mam szukac transportu?
Niestety tak. Ja pisałam już na kilku forach do różnych osób. Może uda mi sie załatwić transport z osobą, która już 2 razy wiozła moje szczury, choć wolałabym żeby mały jechał z kimś zaszczurzonym, bez rodzeństwa czuje sie niepewnie i fajnie by było gdyby chociaż ktoś go pogmerał za uszkiem.

merch, jak iska jedno małe albo dwa, to jest spokojnie, ale jak próbuje pięć czy więcej to już mam śmiechawke i ciarki na całym ciale :D

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: ndz cze 22, 2008 2:53 pm
autor: limba
Ok to daj znac :)

Przykro mi z powodu taty, mam nadzieje ze szybko znajdzie nowa i lepsza prace.

Bardzo mi sie podoba jak zagladaja Ci do ucha :)

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: pn cze 23, 2008 8:58 pm
autor: Nina
Dałam ciała ze zdjęciami, ale czasu brakuje. Dzisiaj nie wiem czy uda mi sie wrzucić, postaram sie późnym wieczorem. Ale jedno dać musze. Zaczęło się od Bąbli, bardzo lubi to miejsce, chyba czuje sie wtedy taka ważna, bo jest najwyższa :D Włazi tam co chwile i tak sobie siedzi. Później dołączyła do niej Ayla i tak sobie razem siedziały. Jednak Apla uznała, że nie będzie gorsza, bo przecież ja jestem jej własnością.
[img=http://img66.imageshack.us/img66/2492/w ... hu1.th.jpg]
Chyba śmiało moge uznać, że wlazły mi na głowe?

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: pn cze 23, 2008 9:53 pm
autor: merch
alez ta babla piekna ...

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: pn cze 23, 2008 10:10 pm
autor: Filipw
wchodzą pomyśl co będzie jak twoja cała reszta szczurków ściągnie od niej pomysł i zaczną właźić ci na głowę ??? :D chyba masz trochę za małą tą główkę na resztę twej zabójczej bandy, zawsze mam problem ile ty ich masz ::) ;) ;)

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: pn cze 23, 2008 10:13 pm
autor: Nina
Dziewuchy
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Chłopy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: wt cze 24, 2008 9:31 am
autor: Nina
Jeśli dzieciaki będą miały charakter choć troche podobny do mamusi, będą wspaniałymi szczurami :) Bąbla z jednej strony jest typową, młodą samicą- jest wszędzie, uwielbia wspinaczke i skoki (na dwóch fotkach widać jak przymierza sie do skoku i wisi na szafce, później odsunęłam szafke na ponad metr, żeby przestała tam zwiewać ale guzik to pomogło, skakała nadal z dobrym skutkiem). Z drugiej strony tak strasznie szuka kontaktu z człowiekiem, że to aż dziwne u młodziutkiej samiczki. Co chwile mam ją na ramieniu albo na głowie, iska mnie, liże, ogląda mi twarz tak jak dzieciaki i daje buziaki. Jest wspaniała :)

Aluzja, cudna indywidualność :) Łazi, zwiedza, ciężko złapać ją fotce. Pieszczoty? "no dobra, jak chcesz to możesz mnie pogłaskać, ale nie będe nawet udawała zadowolonej ::) ", po chwili szczur zasypia głaskany za uszkiem :D Skrajny z niej charakterek i ciężko mi stwierdzić jaka będzie.
Ancora, to taki misio :) strasznie słodka i spokojna. Przychodzi żeby ją pogłaskać, wchodzi na głowe, wtula sie w ręke i idzie spać. Strasznie pocieszna z niej dziewuszka.
Ahaja, nie należy do szczurów spokojnych. Jest podobna do Bąbli, biega, skacze, zwiedza a za chwile przychodzi po porcje pieszczot :)
Apla, moje wymarzone cudo, jest szczurem ze snów. Zawsze chciałam mieć spokojną, przytulaśną samiczke, która jednocześnie lubi zwiedzać. Najczęściej zasypia przy mnie, siedzi mi na ramieniu, daje buziaki i liże po twarzy. Cud, miód :)
Ayla, rozbiegany całuśnik :) Baaardzo podobna do Bąbli. Szaleje, zaczepia rodzeństwo i przychodzi do mnie, włazi na ramie albo na głowe i tak sobie odpoczywa.
Dziewczyny ogólnie, są na prawde słodkie. Gdy sie przestraszą, nie uciekają do swojego pudełka, nie chowają sie po kątach, biegną do mnie, chowają sie za ręką i wyglądają zza niej co to takie straszne było. Świetnie dogadują sie z ciotką Trishną, nie męczą jej za bardzo.


Teddy, pieszczoszek, żarłoczek, śpioszek :D Prawdziwy miś. Nie preferuje typowych dziecięcych zabaw, bo po co sie męczyć bijatykami skoro w tym czasie można zjeść coś dobrego? Uwielbiam go i te jego wspinaczki na moje ramie :)
Akio, niedobry zbój :P Tłucze braci cały czas. Biega, szaleje, gryzie po ogonach i uszach. Mały oszołom :D
Amai, ciepła kluseczka :) Kochany jest strasznie, mały całuśnik. Grzeczny, spokojny i strrrasznie miły.
Abaj, zrobił sie bardziej podobny do Akio. Biega, skubie, szczypie i nie daje spokoju grzecznym braciom.
Chłopaki ogólnie, na razie to są oszołomy. Wypuszczone na łóżko biegają wszystkie, nawet Tedduś :) Ciężko zrobić im fotki, zazwyczaj mam albo szczura z baaardzo dużego przybliżenia, gdzie widać kawałek brzuszka albo szczura baaardzo daleko, który wygląda jak jakaś plamka, inną wersją jest ogon albo kawałek pyszczka. Przestraszone uciekają do mnie i wszystkie wspinają sie na ramie ::)

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: wt cze 24, 2008 9:44 am
autor: limba
No tak heh bedzie do rodziny pasowal :D Slodziaki sliczne... ;D

A buu a tak sie juz cieszylam ze w niedziele wytarmosze to kanalarskie futro...

Drapu, drapu dla dzieciarni, a najwieksze dla slicznej mamusi :)

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r

: czw cze 26, 2008 5:22 pm
autor: Nina
Chłopki upodobały sobie siedzenie na mnie ::) Potrafią przesiedzieć tak godzine, liżąc i gryząc mnie po uszach, próbując otworzyć mi oczy (tymi ostrymi pazurkami), dają buziaki, wylizują całą twarz (przez potwory ostatnio nawet kremu nie używam, coby im nie poszkodziło) i próbują mi odgryźć usta... Ramiona mam podrapane tak, jakby mnie ktoś w jeżyny wrzucił :D
Baby za to biegają, szaleją i co chwile robią nalot na mnie wszystkie na raz :D

Dzisiejsze fotki:
Abaj:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Akio:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Amai:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Teddy:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ahaya:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Aluzja:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ancora:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Apla:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Ayla:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek




Ancora i Ahaya nadal czekają na swoich ludzi.