Re: Moje Pierdoły kochane;D
: sob mar 19, 2011 12:12 pm
A u bab to tak: Szajbowateciele schudło. Apetyt ma, ale te małpy dwie jej z pyszczka wydzierają jedzonko, teraz zaczęłam ją dokarmiać samotnie na kolanach, albo w transporterze, by mogła spokojnie zjeść. Futerko już nie takie gęste i piękne, policzki wygolone przez Lamję. Na szczęście dalej chce biegać i skakać, może już nie tak jak kiedyś, ale jeszcze:) Niestety w klatce chce pokazać, że ona jest super sprawnym szczurem i drabinki i inne udogodnienia nie dla niej, więc czasem spada, a ja nie wiem jak ją zmusić do chodzenia po tych drabinkach. Ostatecznie eLki częściej z nich korzystają, niż ona. No, a młode urządzają sobie w klatce co chwile przepychanki.
Czas na zdjęć kilka:

Na moich zdjęciach Tinto ma brzydkie oczy, więc umieszczę jeszcze zdjęcia, które są własnością Caqui u której wcześniej mieszkał:
https://lh4.googleusercontent.com/_DCdl ... tinto2.png
https://lh6.googleusercontent.com/_DCdl ... a04web.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/_DCdl ... a06web.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/_DCdl ... G_8932.jpg
Czas na zdjęć kilka:












Na moich zdjęciach Tinto ma brzydkie oczy, więc umieszczę jeszcze zdjęcia, które są własnością Caqui u której wcześniej mieszkał:
https://lh4.googleusercontent.com/_DCdl ... tinto2.png
https://lh6.googleusercontent.com/_DCdl ... a04web.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/_DCdl ... a06web.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/_DCdl ... G_8932.jpg