U mnie łączenie cały czas w toku i końca nie widać

Maluchy wypuszczane są na spacery z dużymi, ale trzeba cały czas pilnować, bo jeszcze 3 duże nie zachowują się idealnie (przy czym 2 akceptowalnie, trzecia tragicznie) Poza spacerami małe są w swojej klatce, do której wkładam też po 2 rezydentki z puli tych pewnych. Największy problem mam z Geminią i Selonią - Geminia nie cierpi małej, cały czas chodzi wokół niej zjeżona, już 2 razy ją ugryzła. Ilusi się tak nie czepia. Tak w ogóle to zauważyłam, że pojawienie się małych wyzwoliło chyba w stadzie walkę o alfowanie (od maja, czyli od śmierci Estelki stado nie miało alfy, przynajmniej ja jej nie widziałam) - 3 dziewczyny (te same, z którymi są problemy przy łączeniu) tłuką się też między sobą, wprawdzie nie do krwi, ale sierść niejednokrotnie fruwa. Geminia chyba czuje się w tej trójce najmniej pewnie, jeśli tak czepia się tej biednej Selonii
Chłopaki cud malina
A czy ktoś może mi powiedzieć, jakie kolory mają ostatecznie dzieci z tego miotu, bo ja właściwie to nie wiem
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio