Strona 14 z 30
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: pn gru 08, 2008 5:13 pm
autor: Magamaga
Malutka zjadła trochę tuńczyka i wypiła łyżkę soku przecierowego z banana. Ma biedulka krążki z porfiryny pod oczkami.
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: pn gru 08, 2008 10:33 pm
autor: Magamaga
Batman wypiła 2 łyżki Nutridrinka, opracowała parę pestek dyni, dropsika nie odmówiła.
Teraz śpi - zaczęła się wspinać po prętach klatki i koniecznie wybiera się na wybieg

.
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: wt gru 09, 2008 8:13 am
autor: anik1
Dzielna dziewczynka:)
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: wt gru 09, 2008 11:12 am
autor: Magamaga

Tak śpi Tuptek (żeby nie było, że resztę zaniedbuję ze względu na operację Batmana).
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: śr gru 10, 2008 11:46 am
autor: Magamaga
(zdecydowanie czuję się jakbym pisała sama do siebie)
Batman coraz lepiej

. Szew jest czysty, zgodnie z zaleceniem pani wet przemywam jej go rumiankiem, przemeblowuje klatkę jak się da i dziś w nocy dała koncert pręto-gryzienia. Powoli zaczynam wierzyć, że się wszystko udało

.
Mała właśnie śpi w pięknie uwitym gniazdku z ligniny zebranej z całej klatki

.
Nasze nowe odkrycie -(za radą _runy_) zakupiłam kolby mniszkowo- jogurtowe z Vitapolu. Wczoraj powiesiłam kolbę w klatce- dziś nie ma już 1/2

.
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: śr gru 10, 2008 11:51 am
autor: Nina
To źle sie czujesz

To, że nie piszemy, nie oznacza, że nie czytamy
Może jakąś fotke prętoobgryzacza? Takie rekonwalescentki są wyjątkowo rozczulające
EDIT
Kup jej ręczniki papierowe, skoro zbiera lignine, to zobaczysz jakie z tym cuda zrobi

U mnie powstawały piętrowe budowle.
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: śr gru 10, 2008 11:59 am
autor: Magamaga
Jak zwykle baterie w aparacie są wyładowane. Chciałam ją złapać jak śpi w tym gniazdku, ale jak tylko podchodzę do klatki jest stójeczka i wielkie ciekawe oczyska.
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: śr gru 10, 2008 4:42 pm
autor: Magamaga
Nudzi mi się, więc dla potomości zapisuje:
Tuptuś: ze mną od: 4.10.2007, data ur. ok. 01.09.2008
Milka: ze mną od: 30. 10. 2007, data ur. ok. 20. 09. 2008
Batman: ze mną od: 14.12.2007, data ur. ok. 01.11.2007
Fiona: ze mną od. 26.06.2008, data ur: ok. 20.05.2008
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: śr gru 10, 2008 6:05 pm
autor: maua_czarna
Magamaga pisze:Jak zwykle baterie w aparacie są wyładowane.
Skad ja to znam

Jak nie mialam aparatu, to narzekalam, a jak mam, to zawsze te baterie..pierony jedne

Jak tylko widze cos arcyciekawego w stadku, co warto uwiecznic, wlaczam aparat i..."bateria wyladowana"

Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: czw gru 11, 2008 5:01 pm
autor: odmienna
...dobrze widzę? Tuptuś i Milka były mi znane blsko rok przed swoimi narodzinami?

Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: czw gru 11, 2008 5:04 pm
autor: Magamaga
Błe, normalnie odmienna ty chyba tropisz moje "cyferkowe" błędy.
Tuptuś: ze mną od: 4.10.2007, data ur. ok. 01.09.2007
Milka: ze mną od: 30. 10. 2007, data ur. ok. 20. 09. 2007
Batman: ze mną od: 14.12.2007, data ur. ok. 01.11.2007
Fiona: ze mną od. 26.06.2008, data ur: ok. 20.05.2008
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: czw gru 11, 2008 6:27 pm
autor: Magamaga
Rekonwalescentka wczoraj była na pierwszym wybiegu. Dość spokojnie brykała sobie po pokoju (to akurat u niej norma). Rana bardzo ładnie wygląda - nawet jest niewiele strupków. Chyba tęskni za stadem - ale ja się waham czy ją dawać do nich - w końcu samą ją upilnuję przed wyjęciem szwów, a wszystkich 4 w duzej klatce niekoniecznie.
Doradźcie?
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: czw gru 11, 2008 7:37 pm
autor: merch
szwy musis pilnowac pierwsze 3 doby pote niekoniecznie, ja daje szczury do stada jak tylko porzadnie sie wybudza w stadzie z miejsca odzyskuja humor i goja sie lepiej.
Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: pt gru 12, 2008 5:26 pm
autor: Telimenka
Ojoj glupia ja przegapilam Batmanowego guza.. a moze to i lepiej bo bym sie denerwowala o nia strasznie. A teraz wiem juz ze wszystko w porzadku.. uff

Re: Tuptuś, Milka, Batman i Fiona
: pt gru 12, 2008 11:44 pm
autor: Pamelka.bmc
to dobrze, że już dobrze :> pinkne dziouchy. pisałaś że Baciorek ma rudy zadek - mój Blues też tak miał xD