Strona 14 z 23
zwierzaki Satanki
: ndz lip 23, 2006 10:55 am
autor: Chesti
Ojaaaa... no to dobrze mi się wydawało, powiedz jeszcze, że w trzecim bloku :jezor2: Od 12 sierpnia z przerwą (16-20) do chyba 25 będę z moimi ciurami mieszkać na kopie więc może się zobaczymy jak dobrze pójdzie?
Ale jaja :hyhy:
zwierzaki Satanki
: ndz lip 23, 2006 11:01 am
autor: sauatka
tzn. ja mieszkam w bloku nr6. ale nie na ul. Gwarkow
no pewno, ze sie mozemy spotkac, jesli tylko bedziesz chciala

siuuuper :lol2:
zwierzaki Satanki
: ndz lip 23, 2006 11:11 am
autor: Chesti
No to fajnie

Zgadamy się jak będę mieszkać na kopalni, bo pewnie i tak pół dnia będę spędzać na forum jak mój boy będzie w pracy. Po 21 sierpnia (obym znalazła transport) będę Ci się mogła pochwalić dumbolkiem :lol:
Wycałuj babeczki :hihi:
zwierzaki Satanki
: ndz lip 23, 2006 11:15 am
autor: sauatka
hihih

a Ty chlopow wycaluj ... ojojoj bede mogla wymiziac dumbolkaa :lol2: ...
Bede mogla wymiziac Toffika i Bakusia ojojoj :zakochany: doczekac sie nie moge :jezor2:
zwierzaki Satanki
: ndz lip 30, 2006 10:38 am
autor: sauatka
kolejne foteczki Molerikotki
http://www.deviantart.com/deviation/37055479/
http://www.deviantart.com/deviation/37055642/
focic szczury nie mam nerwow :lol:, jak juz sie odnajda w tym balaganie po ktorejs godzinie szukania, to juz mi sie nie chce robic zdjec :jezor2:
zwierzaki Satanki
: pn lip 31, 2006 2:03 pm
autor: mazoq
miau :hihi:
no tak, szczury dobrze focić tylko jak śpią...
zwierzaki Satanki
: śr sie 09, 2006 1:43 pm
autor: sauatka
ze tak napisze: MAMY PROBLEM! yyhh mamy w domu roczna kotke, ktora sika gdzie popadnie, na koldry, na podloge... a jak jej sie cos nie spodoba to poprostu zwymiotuje lub nasika nam do butow :/ WRRR
zwierzaki Satanki
: śr sie 09, 2006 2:15 pm
autor: Fatty
A od dawna ją masz ? I czy zawsze tak robiła ?
Bo możliwe,ze ona robi tak, nie że'jej sie cos nie spodoba' tylko coś jej dolega.
zwierzaki Satanki
: śr sie 09, 2006 8:20 pm
autor: Chesti
Moim zdaniem powinnaś ją wziąć do weta... bo to normalne nie jest. Weź ją na Mydlaną, nie zaszkodzi się zapytać... ja po moich doświadczeniach wolę dmuchać na zimne :|
EDIT
Satanka patrzyłam na kocie forum... tu masz wątek z podobnym problemem:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47 ... light=sika
A tu wszystkie wątki jakie znalazło po wpisaniu "sika" (chciałam je przejżeć, ale coś mi net szwankuje i nie otwierają mi się strony na tym forum):
http://forum.miau.pl/search.php?mode=results
Mam nadzieję, że nie dostanie mi się za te linki (?)
zwierzaki Satanki
: śr sie 09, 2006 8:38 pm
autor: sauatka
mam ja od roku, nigdy wczesniej tak nie robila, nie jest wysterylizowana :?
zwierzaki Satanki
: czw sie 10, 2006 1:22 am
autor: limba
Z tego co sie orientuje w kotach (czyli marnie ale mam kolezanke kociare), dojrzewajace kociczki czesto zaczynaja wlasnie tak robic..czyli sikac gdzie popanie,a juz najlepiej w takie miejsce jak buty itp.. Z tego co pamietam jest to zwiazane z hormonami i pomoc moga leki, ciaza, lub sterylizacja.
zwierzaki Satanki
: śr sie 16, 2006 6:17 pm
autor: sauatka
http://www.deviantart.com/deviation/38115120/ - kota
ogolnie to Morela przestala nim sikac do butow i na posciel, ale uwielbia sikac na ciuchy lezace na fotelu, biustonosze itp. Zauwazylam ze bardzo ja interesuja nowe zapachy, np. nogawki spodni (jak sa dlugie, a chodzi sie po jakis trawach)... wiec moze w tym lezy problem, nowe zapachy, a Kota od malego na polu nie byla, nie jest wysterylizowana i nie bierze zadnych tabletek ani nic :? ...
A co do nas (Szczurow & Mnie) to zyjemy sobie i sobie grubniemy :lol:
zwierzaki Satanki
: śr sie 16, 2006 6:37 pm
autor: mazoq
no to wyściskaj szczurzyska i nie grubnijcie tak bo chyba lepiej chodzić niż się toczyć :jezor2: choć z drugiej strony kochanego ciałka nigdy za wiele :hihi:
zwierzaki Satanki
: śr sie 16, 2006 6:39 pm
autor: sauatka
wysciskam wysciskam

Ty swoje tez wysciskaj :przytul:
no tak, my lubimy byc 'pulchniutkie'

zwierzaki Satanki
: czw sie 17, 2006 8:02 pm
autor: sauatka
dzis cos niedobrego sie stalo z Frecia, chcialam dziewuchy jak zwykle wyciagnac z klatuchy no i wyciagam Pucce - tlusciocha- Fretke iiiii jest strasznie zimna, no i zaczyna sie panika, co robic? co jej jest? jechac do weta?ale nie ma siostry zeby kase dala :evil: , wzielam obie baby owinelam w swetr, Pucca caly czas grzala Frecie, spaly sobie razem na moich kolanach. Ale musialam wyjsc... i co? i przychodze teraz a Frecia jak nowo narodzona :? biega, skacze, cieplutka, pulchniutka i az mi ulzylo...
ale co jej moglo byc :roll:
rano bylo wszystko w parzadku, pozniej spadek temp. ciala a teraz znow wszystko w porzadku :roll:. Nigdy wczesniej nic takiego sie nie przytrafilo, dziewczyny sa zdrowe, najedzone :?. Teraz znowu brykaja po pokoju, gonia sie, zaczepiaja i wszystko wyglada tak jak dawniaj
